To esencja wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 16 lipca 2013 r. (P 53/11). Zakwestionowana metoda dzielenia podstawy wymiaru ekwiwalentu za wakacje nie uwzględnia ustawowych wytycznych, wedle których należało ją skonstruować.
Zignorowane wskazówki
Konkretnie TK podważył § 7 ust. 1 rozporządzenia ministra nauki i szkolnictwa wyższego z 2 listopada 2006 r. w sprawie sposobu ustalania wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy oraz ekwiwalentu pieniężnego za okres niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego nauczycieli akademickich (DzU nr 203, poz. 1499 ze zm., dalej rozporządzenie). Zgodnie z tym przepisem ekwiwalent urlopowy należny tej grupie zawodowej ustalamy wedle zasad obowiązujących przy kalkulacji wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy. A wynagrodzenie za jeden dzień urlopu w części pochodzącej ze składników w stałej stawce miesięcznej uzyskujemy, dzieląc sumę wymienionych składników należnych za miesiąc ustania zatrudnienia przez liczbę dni kalendarzowych tego miesiąca (§ 5 ust. 2 rozporządzenia).
Zdaniem Trybunału rozwiązanie to rozmija się z ustawowymi dyrektywami określonymi w prawie o szkolnictwie wyższym z 27 lipca 2005 r. (tekst jedn. DzU z 2012 r., poz. 572 ze zm.). Nauczycielowi akademickiemu przysługuje 36 dni urlopu wypoczynkowego rocznie i nie wlicza się do niego sobót, niedziel i świąt. Pieniężny ekwiwalent za urlop dostaje on, gdy nie wykorzysta wakacji w naturze z powodu rozwiązania bądź wygaśnięcia stosunku pracy. Ekwiwalent ten ustala się według zasad stosowanych przy obliczaniu wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy, a te ostatnie ma odzwierciedlać zarobki, jakie nauczyciel akademicki otrzymałby, gdyby nie wypoczywał, lecz w tym czasie pracował (art. 153 prawa o szkolnictwie wyższym).
Co trzeba zmienić
Przyjęte w rozporządzeniu rozwiązanie kalkulacji ekwiwalentu nie gwarantuje w każdym wypadku nauczycielowi akademickiemu wypłaty ekwiwalentu w wysokości wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy. Nie da się bowiem dokładnie wskazać liczby dni kalendarzowych będących podstawą obliczenia rekompensaty. Nie wiadomo bowiem, w jakim terminie zatrudniony wziąłby urlop wypoczynkowy. Nie sposób też sprecyzować przypadających podczas niego sobót, niedziel i świąt. Dlatego sposób szacowania ekwiwalentu urlopowego nauczycieli akademickich w części ustalonej ze składników w stałej stawce miesięcznej przez jego podział przez liczbę dni kalendarzowych jest błędny i niegodny z wytycznymi zamieszczonymi w prawie o szkolnictwie wyższym.
Orzeczenie jest ostateczne, ale skrytykowany przepis (§ 7 ust. 1 rozporządzenia) straci moc obowiązującą po 12 miesiącach od daty ogłoszenia werdyktu TK w Dzienniku Ustaw. Tyle czasu zostało ustawodawcy na jego nowelizację. Do chwili opublikowania tego artykułu wyrok TK nie został jeszcze ogłoszony w DzU.