Osoby, które prowadzą działalność gospodarczą, muszą spełniać wymogi określone w przepisach kodeksu cywilnego dotyczące tworzenia, używania i dysponowania firmą. Dotyczy to zarówno przysłowiowego Kowalskiego mającego niewielki zakład rzemieślniczy, jak i dużej spółki prowadzącej działalność na dużą skalę.

O czym trzeba pamiętać? Przede wszystkim o tym, że firma musi być czytelna. Z art. 433 kodeksu cywilnego wynika, że firma przedsiębiorcy powinna się odróżniać dostatecznie od firm innych przedsiębiorców prowadzących działalność na tym samym rynku. Innymi słowy chodzi o to, by firma umożliwiała, bez żadnych wątpliwości, identyfikację przedsiębiorcy.

W praktyce przyjmuje się, że firma dostatecznie różni się od innych, gdy różnica między nimi jest łatwo zauważalna dla przeciętnego odbiorcy bez potrzeby prowadzenia dokładnych i szczegółowych porównań. Ustalenia tego, czy firma dostatecznie różni się od innych, należy przy tym dokonywać w odniesieniu nie tylko do wszystkich przedsiębiorców zarejestrowanych w danej miejscowości, ale również na obszarze całego kraju.

Przykładowo Sąd Apelacyjny w Łodzi stwierdził, że zbieżność dźwiękowa nazwy firmy „Interagra" i „Interabra" może powodować u konsumentów pomyłki co do tego, z którą firmą wchodzą w stosunki handlowe, zwłaszcza gdy poza zbieżnością brzmienia nazwy występuje poważna zbieżność graficzna znaków (wyrok z 14 marca 1991 r., I Acr 23/91).

Firma powinna zawierać określenie formy osoby prawnej, które może być podane w skrócie, np. zamiast spółka z ograniczoną odpowiedzialnością – spółka z o.o.

Firma powinna dostatecznie odróżniać się od firm innych przedsiębiorców nie tylko w chwili zgłaszania jej do rejestru, ale w całym okresie, w którym przedsiębiorca używa swej nazwy.

Dodatkowo, firma nie może wprowadzać w błąd, w szczególności co do osoby przedsiębiorcy, przedmiotu działalności, miejsca gdzie jest prowadzona i źródeł zaopatrzenia. Jeśli więc ktoś np. prowadzi zakład stolarski, nie powinien w nazwie używać sformułowania "usługi stolarsko-szklarskie".

Nie ma natomiast obowiązku wskazywania w nazwie firmy rodzaju świadczonych usług czy rodzaju wykonywanej działalności, nazwa przedsiębiorcy może być jedynie nazwą fantazyjną.

Jedni pod nazwiskiem...

O czym zatem pamiętać przy wyborze nazwy, zwłaszcza, że przepisy wprowadzają liczne ograniczenia i nakazy dotyczące firmy przedsiębiorcy. Dużo zależy od tego, czy chodzi o osoby fizyczne, czy osoby prawne. W pierwszym przypadku – czyli osób fizycznych – firmą jest imię i nazwisko.

Nie wyklucza to włączenia do firmy pseudonimu lub określeń wskazujących na przedmiot działalności przedsiębiorcy, miejsce jej prowadzenia oraz innych określeń dowolnie obranych. Jeśli chodzi o pseudonim, przepisy nie wymagają, aby był to ten, którym posługiwała się osoba fizyczna zanim została przedsiębiorcą. Nie wymagają również, by był to znany pseudonim.

Przykład

Nazwa firmy indywidualnego przedsiębiorcy może brzmieć „Jan Kowalski – usługi projektowe" lub „Projekcik – Jan Kowalski".

Trzeba jednak pamiętać – na co zwrócił uwagę Naczelny Sąd Administracyjny – że przepisy kodeksu cywilnego nie zezwalają na konstruowanie firmy przedsiębiorcy będącego osobą fizyczną przez umieszczenie obok siebie imion i nazwisk dwóch osób (wyrok z 11 stycznia 2007 r., II GSK 268/06).

...inni z fantazyjnym określeniem

Nieco inne reguły obowiązują w przypadku osób prawnych, czyli m.in. spółek. Kodeks cywilny mówi, że firmą osoby prawnej jest jej nazwa. Firma powinna zawierać określenie formy prawnej osoby prawnej, które może być podane w skrócie (np. zamiast spółka z ograniczoną odpowiedzialnością – spółka z o.o.). Firma osoby prawnej może też wskazywać na przedmiot działalności, siedzibę tej osoby oraz inne określenia dowolnie obrane.

Do tej dowolności trzeba jednak podchodzić ostrożnie. Jeśli np. w firmie spółki pojawi się dodatek bracia, a wspólnicy braćmi nie są, może zostać on uznany za niedopuszczalny i nieodpowiadający prawdzie.

W firmie osoby prawnej wolno zamieścić również nazwisko lub pseudonim osoby fizycznej, jeśli służy to ukazaniu związków tej osoby z powstaniem lub działalnością przedsiębiorcy. Jednak na umieszczenie w firmie nazwiska albo pseudonimu osoby fizycznej konieczna jest zgoda tej osoby (wyrażona na piśmie), a w razie jej śmierci – zgoda małżonka tej osoby i dzieci.

Zgoda potrzebna jest również wtedy, gdy dojdzie do utraty członkostwa przez wspólnika, którego nazwisko było umieszczone w firmie. W takiej sytuacji spółka może zachować w swej firmie nazwisko byłego wspólnika tylko za wyrażoną na piśmie jego zgodą, a w razie jego śmierci – za zgodą jego małżonka i dzieci.

Zasadę tę stosuje się również – oczywiście z odpowiednimi modyfikacjami – w przypadku kontynuowania działalności gospodarczej osoby fizycznej przez inną osobę fizyczną będącą jej następcą prawnym.

Przekształcenie i zbycie

Gdy dojdzie do przekształcenia osoby prawnej (np. spółki z o.o. w spółkę akcyjną), przepisy pozwalają zachować jej dotychczasową nazwę z wyjątkiem określenia wskazującego formę prawną osoby prawnej (to musi bowiem ulec zmianie). Tak samo należy postąpić w przypadku przekształcenia spółki osobowej.

W kodeksie cywilnym znalazły się też szczegółowe regulacje dotyczące kontynuacji firmy w przypadku nabycia przedsiębiorstwa. Przepisy mówią, że wówczas można nadal prowadzić firmę pod dotychczasową nazwą. Nabywca powinien jednak umieścić dodatek wskazujący firmę lub nazwisko nabywcy (chyba że strony postanowiły inaczej).

Nie wszystko wolno

Przedsiębiorcy powinni również pamiętać, że pewne słowa mogą być używane w nazwie lub firmie tylko po spełnieniu pewnych warunków. Przykładowo słów „bank" lub „kasa" nie może użyć każdy, ale tylko osoba prawna działająca na podstawie odpowiednich zezwoleń i prowadząca konkretny rodzaj działalności, chyba że z jego charakteru wynika, że nie wykonuje czynności bankowych. Można więc np. użyć określeń „bank danych" lub „bank krwi" – ale tylko przy konkretnym rodzaju działalności.