Dziś na specjalnie zwołanym posiedzeniu Sejmu odbędzie się drugie czytanie rządowego projektu nowelizacji kodeksu pracy (druk nr 1347) wprowadzającego m.in. urlop rodzicielski. Posłowie nie wnieśli istotnych poprawek.

Szybka decyzja

Z dodatkowych tygodni spędzonych z pociechą skorzysta ten rodzic, który 17 czerwca, czyli w dniu wejścia w życie nowelizacji, będzie przebywał na dodatkowym urlopie macierzyńskim. Dzięki przepisom przejściowym prawo do dłuższego wolnego zyskają jednak mamy, które przerwały macierzyński.

Dzisiaj fakultatywny urlop macierzyński przyznawany jest bezpośrednio po tym podstawowym. Można go wykorzystać tylko jednorazowo. Jeśli rodzic dziecka urodzonego w 2013 r. zdecyduje się jedynie na jego część, np. dwa tygodnie z przysługujących czterech, to niewykorzystana reszta mu przepadnie.

Niezłożenie w terminie wniosku o dodatkowy urlop macierzyński pozbawi rodzicielskiego

Po zmianach będzie miał ponownie szansę na skorzystanie z tego uprawnienia. Na decyzję będzie miał jednak już tylko tydzień, licząc od 17 czerwca. Do 24 czerwca będzie musiał się zdeklarować, czy chce wrócić do domowych pieleszy, czy nie.

Poseł Stanisław Szwed (PiS) podczas prac nad projektem w sejmowej komisji nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach zgłosił poprawkę wydłużającą ten termin do dwóch tygodni.

– Jeżeli w ciągu siedmiu dni rodzic nie złoży tego wniosku, to nie ma już możliwości pójścia na urlop rodzicielski. Dwa tygodnie to więcej czasu na zastanowienie się – argumentował.

Poprawka nie została jednak przyjęta. Przeciw niej wystąpił Radosław Mleczko, wiceminister pracy i polityki społecznej.

– Dajemy jeszcze raz szansę rodzicom, którzy nie skorzystali z tego uprawnienia, żeby wystąpili o dodatkowy urlop, tak więc naprawdę, skoro mają na to tydzień, to wydaje się, że mogą zdążyć – podkreślał.

Jeśli rodzic zdecyduje się na dodatkowe wolne, to wykorzysta je w wymiarze odpowiadającym różnicy między powiększonym wymiarem (ten po zmianach ma wynosić sześć tygodni) a tym dotychczas wybranym. Niedopilnowanie tego terminu będzie jednak brzemienne w skutki. Etatowiec, tak jak wskazuje poseł Szwed, nie będzie miał możliwości skorzystania 26-tygodniowego urlopu rodzicielskiego.

Pojawia się pytanie: czy z takiej szansy będzie mogła skorzystać pracownica, która skończyła urlop macierzyński po obowiązkowych 14 tygodniach, a tata dziecka nie skorzystał z dalszej jego części?

Powrót po przerwie

Intencją posłów wprowadzających ten przepis do projektu było to, aby i tacy pracownicy skorzystali z nowych przepisów. Ale konstrukcja przepisów przejściowych nie jest oczywista. Stanowią one, że ten, kto 17 czerwca nie będzie na dodatkowym macierzyńskim, będzie miał prawo do niego w wymiarze odpowiadającym różnicy między nowym wymiarem fakultatywnego urlopu (sześć tygodni) a wymiarem wykorzystanego urlopu.

Osoba, która była tylko na skróconym  macierzyńskim, nie mogła wykorzystać nawet częściowo tego fakultatywnego. Jeśli przepis ten byłby skierowany także do tych osób, oznaczałoby to, że zyskają one sześć tygodni dodatkowego macierzyńskiego (6 – O = 6). A co ważniejsze – również prawo do 26 tygodni rodzicielskiego. Taką interpretację podczas prac w Sejmie potwierdziła Anita Gwarek, dyrektor Departamentu Prawa Pracy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

– Jeżeli np. urlop macierzyński zakończył się 20 maja bez dodatkowego urlopu macierzyńskiego i pracownica nie korzystała z dodatkowego urlopu macierzyńskiego, będzie mogła skorzystać z pełnego dodatkowego urlopu macierzyńskiego w wymiarze sześciu tygodni, czyli w nowym. Oczywiście będzie musiała złożyć wniosek w ciągu siedmiu dni od daty wejścia w życie ustawy – wyjaśniała posłom.

Te osoby nie będą jednak miały prawa do ponownego wybrania niewykorzystanego w całości podstawowego macierzyńskiego.

Na wydłużoną wypłatę zasiłku macierzyńskiego będzie mogła liczyć też kobieta prowadząca działalność gospodarczą, która przystąpiła do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego i urodziła dziecko w 2013 r. Ma ona bowiem prawo do zasiłkowych pieniędzy za czas odpowiadający etatowemu rodzicielskiemu wolnemu.

etap legislacyjny: drugie czytanie w Sejmie