Założenia do projektu nowelizacji ustawy o obligacjach, przygotowane przez resort finansów, to zapowiedź rozruszania skostniałego rynku długoterminowych, nie skarbowych papierów dłużnych. Rynek ten, mimo uruchomienia w 2009 roku przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie platformy obrotu obligacjami Catalyst, pozostaje najmniej rozwiniętym obszarem rynku kapitałowego. W przeciwieństwie do krajów starej Unii, obligacje korporacyjne stanowią w Polsce niszową formę pozyskiwania przez przedsiębiorstwa kapitału na rozwój i inwestycje, co w sytuacji przeciągającego się kryzysu na rynkach finansowych i ciągle ograniczanych możliwościach uzyskania komercyjnego kredytu, skutkuje niemożnością prowadzenia działalności w większej skali.
Ustawodawca planuje wprowadzić do ustawy nowe instrumenty. Nadrzędnym celem zmian jest powołanie instytucji zgromadzenia obligatariuszy, jako reprezentacji ogółu uprawnionych z danej serii obligacji wobec emitenta. Co więcej, przewiduje się szereg korekt i usprawnień istniejących przepisów, których zadaniem jest m. in. usunięcie wątpliwości prawnych występujących w obrocie, dostosowanie regulacji do aktualnych realiów międzynarodowego rynku finansowego i obecności na polskim rynku podmiotów zagranicznych, a także zmniejszenie obciążeń po stronie emitenta dotyczących raportowania, ogłoszeń i innych.
Planowane jest wprowadzenie: obligacji wieczystych (dla których nie określa się daty wykupu, a świadczenie emitenta polega na wypłacie odsetek przez czas nieograniczony), obligacji podporządkowanych (roszczenia dla tych obligacji w przypadku niewypłacalności emitenta zaspokajane są w kolejności wskazanej w ich warunkach emisji, a nie na zasadach ogólnych).
Zgromadzenie obligatariuszy - ciało, które będzie mogło zostać fakultatywnie ustanowione przez emitenta - przypomina walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki akcyjnej. Podstawowym celem utworzenia zgromadzenia obligatariuszy jest umożliwienie wywierania przez nich wpływu na stosunki łączące ich z emitentem. Obecni na zebraniu obligatariusze, po osiągnięciu wymaganego kworum i pozyskaniu odpowiedniej liczby głosów dla podjęcia uchwały, będą mogli kształtować treść stosunku zobowiązaniowego i wpływać na decyzje podejmowane przez emitenta (np. dotyczące zmian warunków emisji), sprawną komunikację z emitentem oraz np. wspólne reagowanie na zmianę sytuacji rynkowej. Warto zauważyć, że nieformalne zgromadzenia obligatariuszy w praktyce już funkcjonowały.
Autor jest prawnikiem w Kancelarii DZP.