Kara umowna jest skutecznym sposobem zabezpieczenia prawidłowego wykonania niemal każdej umowy. Wierzyciele często zwlekają z jej egzekwowaniem, zwłaszcza jeśli kontrahenci współpracowali od wielu lat, a nie wykluczają wspólnych projektów w przyszłości. Każdy kto nie decyduje się od razu na dochodzenie roszczeń, powinien pamiętać o terminach przedawnienia kary umownej – te nie są jednolite.
Ile lat
Podstawowe terminy przedawnienia to: 3 lata dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej; 10 lat dla pozostałych roszczeń (art. 118 kodeksu cywilnego). Ustawodawca przewidział jednak wiele innych terminów przedawnienia, które mają pierwszeństwo przed tymi przepisami ogólnymi.
Z upływem 2 lat przedawniają się m.in. roszczenia z tytułu sprzedaży dokonanej w zakresie działalności przedsiębiorstwa sprzedawcy, roszczenia z tytułu dostawy między przedsiębiorcami, roszczenia z umowy o dzieło. Przedawnienie z upływem jednego roku dotyczy roszczeń z tytułu najmu, umowy leasingu, umowy przedwstępnej czy z umowy przewozu osób.
Kary umowne z reguły są konsekwencją nieterminowego lub niewłaściwego wykonania umowy. Przy dochodzeniu roszczeń może pojawić się problem. Niekiedy bowiem przedawnienie roszczeń z samej umowy będzie miało inny termin od przedawnienia kary umownej, która została zapisana w tej umowie. W tym miejscu trzeba wskazać, że kara umowna jako swoiste odszkodowanie podlega różnym terminom przedawnienia. Co zatem w sytuacji kary umownej przewidzianej np. w umowie o dzieło, dla której termin przedawnienia wynosi 2 lata. Zasadą jest, że dla dochodzenia roszczeń z kary umownej ma zastosowanie termin przedawnienia przypisany dla rodzaju umowy.
Przykład
XXX Sp. z o.o. produkowała materiały reklamowe. YYY Sp.j. zamówiła 5 tys. szt. kubków z logo firmy z zastrzeżeniem, że mają zostać wykonane do 30 maja 2010 r. W umowie przewidziano karę umowną 10 tys. zł za nieterminowe wykonanie zamówienia. Kubki zostały dostarczone dopiero 15 lipca 2010 r. Zleceniodawca po bezskutecznym wzywaniu do zapłaty kary umownej wniósł powództwo o zapłatę kary umownej 10 czerwca 2012 r. XXX na rozprawie podniosła zarzut przedawnienia, który w przypadku umowy o dzieło wynosi 2 lata i upłynął 30 maja 2012 r. Sąd oddalił roszczenie z kary umownej, uznając, iż dla kary umownej, w przypadku nieterminowego wykonania umowy o dzieło, termin przedawnienia wynosi 2 lata.
Nie zawsze jednak przedawnienie kary umownej nastąpi wraz z terminem przedawnienia podstawowych roszczeń z umowy. Mianowicie, kiedy zastrzeżona kara umowna nie jest związana z charakterem danej umowy np. została zastrzeżona na wypadek jej wcześniejszego wypowiedzenia. Taki stan rzeczy potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 20 października 2006 r. (IV CSK 178/06) stwierdzając, iż roszczenie o zapłatę kary umownej zastrzeżonej na wypadek wypowiedzenia umowy o dzieło zawartej na czas oznaczony nie jest roszczeniem wynikającym z umowy o dzieło i podlega przedawnieniu na podstawie art. 118 kc.
Oderwanie od umowy
W sprawie tej strony zawarły na 5 lat umowę, zgodnie z którą powód zobowiązał się przeprowadzać elektryczną kontrolę obwodów drukowanych w postaci płytek dostarczanych przez pozwanego i przez niego produkowanych. Strony uzgodniły możliwość wcześniejszego rozwiązania umowy w drodze wypowiedzenia, zastrzegając jednocześnie, że jeśli wypowiadającym będzie pozwany, to zapłaci drugiej stronie karę umowną.
Przyczyną wprowadzenia do umowy postanowienia o karze umownej był zamiar zabezpieczenia interesu powoda, przez ryczałtowe zrekompensowanie mu utraty zysku, jaki mógłby osiągnąć, gdyby umowa nie została wcześniej rozwiązana, a który, wraz ze zwrotem nakładów i wydatków oraz zyskiem dotychczas osiągniętym, gwarantował powodowi opłacalność przedsięwzięcia. Tak więc zastrzeżona kara była całkowicie oderwana od umowy.
W uzasadnieniu powołanego orzeczenia SN wskazał, że zastrzeżona w umowie o dzieło kara umowna przedawnia się na podstawie art. 646 kc (w terminie dwuletnim) tylko w przypadkach, w których kara umowna została przewidziana jako zryczałtowane odszkodowanie, względnie rekompensata innego rodzaju za niewykonanie obowiązków należących do istoty umowy o dzieło, z których roszczenie może powstać w związku z oddaniem dzieła, tj. za niewykonanie dzieła, wykonanie wadliwe albo z opóźnieniem, albo niezwrócenie zamawiającemu materiałów lub nieodebranie dzieła.
Zastrzeżenie kary umownej w przypadku wypowiedzenia umowy nie dotyczy wykonania dzieła, jego jakości i terminowości wykonania ani obowiązków stron w zakresie dostarczenia i zwrotu materiałów, czy kwestii wynagrodzenia, które to obowiązki są właściwe dla umowy o dzieło, a ich niewykonanie może się ujawnić dopiero w związku z oddaniem lub nieoddaniem dzieła.
Może być elementem każdej innej umowy okresowej, której rozwiązanie w drodze wypowiedzenia skutkuje powstaniem szkody lub stawia stronę dotkniętą wypowiedzeniem w innej niekorzystnej sytuacji. Roszczenie z niego wynikające staje się wymagalne z chwilą wystąpienia umówionego zdarzenia, które nie należy do zdarzeń objętych odpowiedzialnością typową dla danej umowy i nie pozostaje w żadnym związku z kwestią spełnienia świadczenia będącego przedmiotem umowy.
W ten sposób zastrzeżenie to odrywa się od rodzaju umowy, w związku z czym, w kwestii przedawnienia roszczeń z niego wynikających nie podlega przepisom szczególnym właściwym dla roszczeń z danych stosunków prawnych, lecz rządzi się regułami ogólnymi (art. 118 kc).
Autor jest adwokatem, współpracuje z Kancelarią Prawniczą C.L. Jezierski sp. j. w Warszawie