Pod koniec sierpnia firmy będą mogły rozpocząć walkę o nowy rodzaj dotacji. Jednak konkurs już został oficjalnie ogłoszony. Wszystko po to, aby firmom dać możliwość zapoznania się z jego warunkami, przygotowania dobrych projektów i przeniesienia ich na wniosek o dofinansowanie oraz biznes plan.
Dotacje nie będą bowiem udzielane poprzez znane przedsiębiorcom z lat ubiegłych tzw. działania programu „Innowacyjna gospodarka”, lecz poprzez nowy instrument dołączony do tego programu „Wsparcie na pierwsze wdrożenie wynalazku”. Do kogo jest on adresowany?
Sektor MśP
Zasady udzielania dotacji zostały opisane w rozporządzeniu ministra rozwoju regionalnego z 2 kwietnia 2012 r. w sprawie udzielania przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości pomocy finansowej w ramach programu „Innowacyjna gospodarka” (DzU z 2012 r. poz. 438). Nowemu instrumentowi wsparcia poświęcony jest rozdział piąty.
Zgodnie z przyjętymi założeniami możliwość uzyskania dotacji została ograniczona do firm z sektora MśP, prowadzących działalność i mających siedzibę (miejsce zamieszkania) na terenie Polski. Zgodnie z nazwą tej inicjatywy wsparcie może być udzielone na pierwsze wdrożenie wynalazku, który został zgłoszony w celu uzyskania patentu lub na który uzyskano już taką ochronę. Dlatego, zgodnie z § 14 wymienionego rozporządzenia, firma oprócz spełnienia wymogu przynależności do MśP musi łącznie sprostać następującym warunkom:
- przedstawi dokument patentowy wraz z aktualnym wyciągiem z rejestru patentowego potwierdzającym stan prawny patentu (patentu europejskiego) albo równoważny dokument w przypadku patentu, na który udzielono ochrony w procedurze zagranicznej albo dowód zgłoszenia w celu uzyskania takiej ochrony (wraz z kopią sprawozdania o stanie techniki sporządzonego na podstawie art. 47 ustawy Prawo własności przemysłowej albo równoważny dokument w przypadku stosowania procedury międzynarodowej),
- przedstawi dowód prawa do wyłącznego korzystania z wynalazku,
- zobowiąże się do dokonania inwestycji bezpośrednio związanej i niezbędnej do pierwszego wdrożenia w swojej działalności gospodarczej wynalazku, który został zgłoszony w celu uzyskania patentu lub na który uzyskano patent.
Ponadto przedsiębiorca musi się zobowiązać do utrzymania trwałości projektu (co jest wymogiem przy wszystkich projektach finansowanych ze środków unijnych) oraz sfinansowania projektu w części nieobjętej wsparciem (przy czym dotyczy to co najmniej 30 proc. tzw. wydatków kwalifikowanych).
Spełnienie kryteriów formalnych, chociaż oczywiście istotne, nie zapewnia uzyskania grantu. Przedsiębiorca musi wykazać opłacalność i realną możliwość wdrożenia wynalazku. Stąd ważne jest, aby móc udokumentować, że istnieje zapotrzebowanie rynkowe na rezultat inwestycji (nowy produkt, usługę). Przedsiębiorca we wniosku o dofinansowanie powinien wykazać, kim będą odbiorcy produktu, jaka jest wielkość popytu.
Przedsiębiorca musi także pokazać, że będzie w stanie wdrożyć wynalazek, czyli że dysponuje odpowiednim zapleczem, technologią, kadrą lub przewidzi wprowadzenie koniecznych zmian (zakupów, doposażenia) w projekcie.
Przykładowo, jeżeli ze specyfiki projektu wynika, że dodatkowe zasoby techniczne (np. dodatkowa powierzchnia) są niezbędne do realizacji prac wdrożeniowych, a nie są one uwzględnione w ramach inwestycji i brak będzie informacji o ich posiadaniu, kryterium posiadania zdolności do wdrożenia nie będzie spełnione.
Z kredytem lub pożyczką
Równie ważne jest pokazanie możliwości finansowych firmy. Musi ona posiadać (zapewnić) środki na sfinansowanie projektów z uwzględnieniem np. takich źródeł, jak: kredyt inwestycyjny, leasing, kredyt w rachunku bieżącym, pożyczka. Jest jeszcze inny element, który powinien być wzięty pod uwagę przez przedsiębiorcę, ponieważ może decydować o szansach uzyskania dotacji. To sposób, w jaki wynalazek zostanie wykorzystany.
Mówiąc dokładniej, w jakim produkcie lub usłudze zostanie wykorzystany. O ile wynalazek z założenia jest czymś nowym, to już produkt lub usługa będąca jego rezultatem niekoniecznie. To znaczy, że podobne produkty mogą być oferowane na rynku przez inne podmioty. A właśnie poziom innowacyjności rezultatu projektu jest kolejnym kryterium branym pod uwagę przy ocenie wniosku o dofinansowanie.
Oczywiście najlepiej będzie oceniony taki projekt, w przypadku którego produkt (rezultat projektu) jest całkowicie nowy i nie posiada odpowiednika na rynku. Warto podkreślić, że produkt, który posiada jedynie dodatkowe nowe funkcjonalności bądź cechy nie będzie traktowany jako produkt nowy, ponieważ można go porównać z produktami konkurencji (wniosek nie uzyska maksymalnej liczby punktów, co oczywiście nie oznacza, że nie ma szans na dotację).
Prawidłowe wydatki
Dzięki uzyskanej dotacji przedsiębiorca może zainwestować w rozwój firmy, poprzez przygotowanie jej do praktycznego wykorzystania wynalazku, czyli przełożenia go na produkty lub usługi. I temu właśnie muszą służyć wszystkie nakłady na inwestycję. A ich zakres może być duży.
W grę wchodzi np. przeniesienie prawa własności nieruchomości, jak i budynków lub budowli. Istnieją tu wprawdzie ograniczenia, ale częściowo koszty takie można ująć w projekcie inwestycji. Dotacja może finansować rozbudowę firmy poprzez istniejącą możliwość dofinansowania kosztów nabycia robót i materiałów budowlanych. Następnie takie obiekty można wyposażyć w niezbędne maszyny, urządzenia, linie produkcyjne i inne środki trwałe, które będą niezbędne do osiągnięcia celów projektu.
Podobnie firma ma prawo oczekiwać dofinansowania kosztów związanych z nabyciem wartości niematerialnych i prawnych w formie patentów, praw ochronnych, licencji, know-how oraz nieopatentowanej wiedzy technicznej. Przy tym takie wartości niematerialne i prawne muszą łącznie spełniać następujące warunki:
- będą wykorzystywane wyłącznie do celów projektu,
- będą podlegać amortyzacji,
- będą nabyte od osób trzecich na warunkach rynkowych, przy czym kupujący nie może sprawować kontroli nad sprzedającym,
- będą stanowić aktywa firmy przez co najmniej trzy lata od dnia zakończenia realizacji projektu.
Zasady dotyczące tzw. kwalifikowania wydatków (§ 15 rozporządzenia) przewidują także możliwość korzystania z leasingu, najmu lub dzierżawy. Nie zawsze przedsiębiorca musi więc kupować środki trwałe lub budynki (nieruchomość) potrzebne do wdrożenia wynalazku.
Część dotacji może zostać przeznaczona na zakup usług doradczych od zewnętrznych ekspertów. Oczywiście muszą być one związane z inwestycją. Istnieje także możliwość pokrycia z dotacji kosztów tłumaczenia przysięgłego na język polski dokumentacji niezbędnej do złożenia wniosku.
O dotacje mogą się ubiegać wyłącznie firmy, które przygotują projekty o wartości co najmniej 4 mln zł. Przy tym ta minimalna wartość odnosi się do tzw. wydatków kwalifikowanych. Ponieważ z reguły nie wszystkie wydatki związane z inwestycją da się do tej kategorii zaliczyć (np. koszty podatku VAT), przedsiębiorca musi liczyć się z koniecznością przygotowania stosunkowo drogiego projektu. Także maksymalna wysokość dotacji przedstawia się imponująco.
Firma może uzyskać nawet 20 mln zł (dla jednego przedsiębiorcy na jeden projekt). Z kolei maksymalna wartość projektu nie może przekroczyć równowartości 50 mln euro. Intensywność wsparcia, czyli procentowy udział dotacji w kosztach projektu zależy od rodzaju wydatków (inwestycyjne, na doradztwo, tłumaczenia). Generalnie nie może ona przekroczyć połowy poniesionych kosztów.
Gdyby wszyscy ubiegający się o wsparcie przedsiębiorcy dążyli do maksymalnego wykorzystania dotacji, to środków wystarczy na dofinansowanie co najmniej 30 projektów. Na pierwszy pilotażowy konkurs zarezerwowano bowiem ponad 600 mln zł.
Pierwsze zastosowanie
Istotą nowego instrumentu jest to, że kierowany jest na pierwsze wdrożenie wynalazku. Dlatego przedsiębiorca nie otrzyma dotacji, jeżeli przed dniem złożenia wniosku o pomoc produkt będący przedmiotem wynalazku był wytwarzany lub używany w sposób zarobkowy lub zawodowy (na terytorium Unii Europejskiej).
Zasada ta obowiązuje także wówczas, gdy sposób będący przedmiotem wynalazku był stosowany lub produkt otrzymany takim sposobem był wytwarzany lub używany w zarobkowy lub zawodowy na terytorium UE. Wyjątkiem jest sytuacja, w której wytwarzanie, używanie produktu lub stosowanie sposobu będącego przedmiotem wynalazku stanowiło część prac rozwojowych, w których wynikach zawarty jest wynalazek.
Z wnioskiem do Agencji
Za realizację nowego działania w programie „Innowacyjna gospodarka” odpowiada Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. To ona ogłosiła konkurs, będzie prowadzić nabór wniosków, a następnie dokona oceny zgłoszonych propozycji. Z wybranymi firmami podpisze umowy o dofinansowanie.
Tak jak było wspomniane, konkurs został już ogłoszony a wraz z tym została udostępniona dokumentacja konkursowa (regulamin, wytyczne, kryteria wyboru, wzór wniosku itp.). Na samo przygotowanie zgłoszenia i złożenie przedsiębiorcy mają jednak jeszcze trochę czasu.
Dokumenty będzie można bowiem składać od 27 sierpnia do 14 września. Wniosek należy złożyć przez jego zarejestrowanie w specjalnym programie (generatorze wniosków), który jest dostępny na stronie www.parp.gov.pl. Następnie do urzędu należy dostarczyć wersję papierową. Procedura składania dokumentów jest dokładnie opisana w regulaminie konkursu.
Priorytetowe branże
Jedno z kryteriów służących ocenie wniosków odnosi się do priorytetowych z punktu widzenia polskiego przemysłu technologii. Dlatego projekt, który dotyczy takich technologii, może otrzymać dodatkowe 10 punktów. Są one wskazane w dokumencie „Foresight technologiczny przemysłu – Insight 2030”.
Przykładowo są to: nanotechnologie, biotechnologie, zaawansowane systemy wytwarzania, technologie ICT, mikroelektronika, fotonika, czyste technologie węglowe.
Premiowane są także te projekty, w których wynalazek jest efektem wcześniejszej działalności badawczo-rozwojowej prowadzonej bezpośrednio przez przedsiębiorcę lub przez inne podmioty, o ile działania takie były prowadzone na terenie kraju.