Jedną z określonych w art. 58 k.s.h. przyczyn rozwiązania spółki jawnej jest śmierć wspólnika. Możliwa jest jednak kontynuacja jej bytu prawnego, pomimo zaistnienia wskazanej okoliczności, gdy taką ewentualność przewiduje umowa spółki albo pozostali jej uczestnicy tak postanowią. Takie uzgodnienie powinno nastąpić jednak niezwłocznie. W przeciwnym przypadku spadkobierca zmarłego wspólnika może domagać się przeprowadzenia likwidacji spółki.
Ogół praw i obowiązków zmarłego przysługuje wszystkim jego spadkobiercom wspólnie (stają się oni w istocie „łącznym wspólnikiem”). Gdyby jednak w umowie spółki nie znalazł się zapis przewidujący wstąpienie następców prawnych w miejsce zmarłego, a podmiot istniałby nadal, wówczas, zgodnie z art. 65 k.s.h., mieliby oni roszczenie o zwrot wartości wniesionego przez niego wkładu.
Ogół praw i obowiązków zmarłego przysługuje wszystkim jego spadkobiercom wspólnie (stają się oni w istocie „łącznym wspólnikiem”)
W sytuacji zaś, w której przyjęto w kontrakcie spółki, że wszyscy spadkobiercy zmarłego nabędą jego prawa, to umowa powinna regulować zasady ich wykonywania przez następców prawnych. Jeżeli jednak nie zawiera ona odmiennych postanowień w tym zakresie, to obowiązuje generalna reguła wskazania jednej osoby do wykonywania ogółu praw zmarłego.
Przedstawiciel działa wtedy dla siebie i pozostałych spadkobierców. Dopiero od chwili jego wytypowania następcy prawni uzyskują wpływ na sprawy spółki. Czynności podjęte bowiem przez pozostałych wspólników przed takim wskazaniem zawsze wiążą spadkobierców zmarłego. Nie jest możliwe, żeby umowa inaczej regulowała tę kwestię. W interesie następców prawnych leży zatem jak najszybsze określenie przedstawiciela, aby uchronić się przed ewentualnymi niekorzystnymi skutkami działalności reszty uczestników podmiotu.
Rozliczenie finansowe
Udział kapitałowy spadkobiercy zmarłego wspólnika oblicza się na podstawie osobnego bilansu uwzględniającego wartość zbywczą majątku spółki. Dniem bilansowym jest data śmierci. Bilans sporządzany jest maksymalnie w ciągu trzech miesięcy od chwili zgonu. Udział kapitałowy powinien uwzględniać wkłady rzeczywiście wniesione przez zmarłego do spółki oraz ewentualnie nadwyżkę ponad wniesione wkłady.
Taką nadwyżkę rozdziela się stosownie do postanowień umowy, a jeżeli takowych nie ma – w równym stosunku. Udział powinien być wypłacony niezwłocznie po sporządzeniu bilansu. W przeciwnym przypadku mogą być naliczone odsetki. Co do zasady wypłata udziału następuje w pieniądzu -patrz przykład 1, jednak kontrakt spółki może przewidywać inny sposób jego rozliczenia (np. w naturze). W sytuacji, w której wkład wspólnika polegał na oddaniu rzeczy do używania, należy je zwrócić w naturze, chyba że uległy one zniszczeniu, uszkodzeniu albo zaginięciu, wtedy następuje wypłata ich wartości w gotówce -patrz przykład 2.
W przypadku, gdy spółka dokonała nakładów na te rzeczy, również one podlegają odpowiedniemu rozliczeniu. Rozliczeniu zaś wyłącznie pieniężnemu podlegają rzeczy wniesione przez zmarłego wspólnika na własność spółki -patrz przykład 3.
Przykład 1
Pani Manuela była wspólnikiem spółki X Wiśniewska sp. j. Zmarła 2 kwietnia 2012 r. Sporządzono bilans, który na dzień jej zgonu wykazywał wartość dodatnią. Na podstawie tego bilansu określono wartość jej udziału kapitałowego na kwotę 10 tys. zł. Wypłata tej sumy spadkobiercy nastąpiła w dniu sporządzenia bilansu.
Przykład 2
Pani Inga, wspólnik Y Kowalska sp. j., wniosła tytułem wkładu do używania przez spółkę samochód marki VW Passat rok produkcji 2007 o nr. rej. WP 0123. Jeżeli pani Inga umrze, wówczas auto to – a nie jego wartość – zostanie zwrócone jej następcom prawnym.
Przykład 3
Pani Ofelia, tytułem wkładu, przeniosła na DEF Nowak sp. j. własność nieruchomości położonej w Płocku przy ul. Koralowej 100. W razie śmierci pani Ofelii spadkobiercom zostanie zwrócony jej udział kapitałowy w pieniądzu. Musi on uwzględniać wartość tej nieruchomości.
Bilans ujemny
Może być również tak, że bilans wykaże ujemną wartość. Wtedy spadkobiercom nie wypłaca się udziału zmarłego wspólnika. Są oni wówczas zobowiązani do wyrównania spółce przypadającego na denata niedoboru poprzez dopłatę albo dostarczenie składników majątku w brakującej wartości -patrz przykład 4. Zobowiązania tego nie ma, gdy wspólnik został wyłączony przez umowę od udziału w stratach -patrz przykład 5.
Przykład 4
Pani Julita, wspólnik Z Iksińska sp. j., zginęła w wypadku samochodowym 15 marca 2012 r. Bilans sporządzony na dzień śmierci wykazał wartość ujemną jej udziału kapitałowego. Pozostali wspólnicy nie wypłacili więc jej spadkobiercy wartości tego udziału.
Zażądali także od spadkobiercy wyrównania brakującej wartości udziału poprzez dopłatę 3 tys. zł. Zachowanie wspólników wobec następcy prawnego pani Julity było więc prawidłowe.
Przykład 5
Pani Oktawia mocą umowy spółki H Igrekowska sp. j. została wyłączona od udziału w stratach. 31 stycznia 2012 r. zmarła.
Mimo że bilans wykazał wartość ujemną, pozostali wspólnicy nie mogą żądać od spadkobierców pani Oktawii wyrównania brakującej wartości przypadającego na nią udziału, a następcom prawnym nie zostanie wypłacony jej udział.
Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 5 marca 2009 r., III CSK 290/08 – „Nawet jeżeli wartość zbywcza majątku spółki jest dodatnia, udział kapitałowy ustępującego wspólnika może mieć wartość ujemną, w rozumieniu art. 65 § 4 k.s.h., gdy wspólnik, za zgodą wszystkich wspólników, pobrał z kasy spółki zaliczki na poczet przyszłego udziału w zyskach, których wartość kwotowa przewyższa sumę, jaka powinna mu zostać wypłacona w związku z jego wystąpieniem ze spółki.
Wówczas jego udział kapitałowy ma wartość ujemną, a wyrównanie brakującej wartości musi polegać na wpłaceniu do kasy spółki odpowiedniej sumy pieniężnej stanowiącej różnicę pomiędzy sumą pobranych przez niego zaliczek na poczet zysku a kwotą, która ma mu przypaść na podstawie art. 65 § 3 w zw. z § 1 k.s.h.
Dotyczy to jedynie sytuacji, gdy wspólnik pobierał z kasy spółki, za zgodą wszystkich wspólników, zaliczki na poczet zysku, a nie jakiekolwiek inne kwoty z innych tytułów. Kwoty pobierane przez wspólnika z innych tytułów są bowiem jego długiem wobec spółki i podlegają rozliczeniu na ogólnych zasadach”.
Niezakończone sprawy
Udział w zyskach i stratach trwa do wypłaty spadkobiercom zmarłego wspólnika jego udziału -patrz przykład 6. Jeżeli jednak sprawy spółki nie zostały zakończone do chwili wypłaty tego udziału, uczestnictwo w zyskach i stratach, odnoszące się do tych niezakończonych spraw, jest kontynuowane -patrz przykład 7. Przy czym następcy prawni nie mają wpływu na ich prowadzenie.
Mogą jednak żądać wyjaśnień i rachunków oraz podziału zysku i straty z końcem każdego roku obrotowego, pod warunkiem, że żądanie to odnosi się tylko do spraw jeszcze niezakończonych. Nie jest możliwe domaganie się podziału zysku czy straty w roku obrotowym, gdy sprawy już zostały zamknięte -patrz przykład 8. Tak też stwierdził Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z 26 października 2007r., I Aca 386/07.
Przykład 6
Pani Marta, wspólnik P Malinowska sp. j., zmarła 8 września 2011 r. W dniu 9 września zaś na konto spółki wpłynęła od jej kontrahenta kwota 30 tys. zł. 10 września natomiast został wypłacony następcom prawnym pani Marty przypadający na nią udział kapitałowy.
Nie uwzględniał on jednak ww. sumy. Spadkobiercom pani Marty będzie zatem przysługiwało roszczenie o wypłatę odpowiedniej części zysku z 30 tys. zł.
Przykład 7
Zgon pani Olgi nastąpił 1 lutego 2012 r. W dniu 2 lutego zaś uprawomocnił się wyrok zasądzający od N sp. z o.o. na rzecz Nowak sp. j., której zmarła była wspólnikiem, kwotę 20 tys. zł.
Po nadaniu klauzuli wykonalności temu orzeczeniu Nowak sp. j. wystąpiła z wnioskiem o wszczęcie egzekucji ww. sumy i w tym samym dniu wypłacono spadkobiercom pani Olgi jej udział kapitałowy.
31 grudnia 2012 r. zatem następcy prawni pani Olgi będą mogli żądać podziału odpowiedniej części zysku z wyegzekwowanej przez komornika kwoty, bo w chwili wypłaty udziału egzekucja nie została jeszcze zakończona.
Przykład 8
Pani Nina, wspólnik spółki X Oliwia Talerz sp. j., zmarła 1 marca 2012 r.
Dwa dni później wypłacono spadkobiercom wartość jej udziału kapitałowego. 22 marca 2012 r. zaś X Oliwia Talerz sp. j. sprzedała nieruchomość.
Następcy prawni pani Niny nie mogą jednak domagać się wypłaty odpowiedniej części zysku z tytułu tej transakcji, ponieważ została ona zrealizowana po wypłacie udziału kapitałowego.
Z orzecznictwa sądów
- „Jako wadliwy należy ocenić pogląd, że śmierć wspólnika w spółce jawnej jest równoznaczna z ustaniem bytu prawnego tej spółki i skutkuje wygaśnięciem z mocy prawa decyzji o nadaniu jej NIP. Dwuosobowa spółka jawna nie ulega rozwiązaniu z powodu śmierci wspólnika, jeżeli w umowie spółki została zamieszczona regulacja o dalszym istnieniu spółki ze spadkobiercami zmarłego wspólnika.
W takim przypadku liczba wspólników nie ulega zmianie, gdyż w miejsce zmarłego wchodzą jego spadkobiercy. Ponieważ spółka trwa, nie zachodzi przesłanka do usunięcia z obrotu prawnego decyzji o nadaniu jej NIP” – wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z 26 października 2007 r., I SA/Po 593/07;
- „1. Wstąpienie do spółki jawnej jednego ze spadkobierców w miejsce zmarłego wspólnika pozostaje bez wpływu na prawa spadkowe innych spadkobierców, a w szczególności na określenie przedmiotów majątkowych wchodzących w skład masy spadkowej. Mówiąc inaczej, wstąpienie do spółki jawnej przez jednego ze spadkobierców nie oznacza, że jest on wyłącznym spadkobiercą prawa majątkowego, jakim był udział zmarłego w tejże spółce.
2. W odniesieniu do małżonki zmarłego wspólnika, która po śmierci swego małżonka stała się, zgodnie z umową spółki, wspólnikiem prowadzącej przedsiębiorstwo spółki jawnej, nie zachodzą warunki do zastosowania zwolnienia podatkowego, o którym stanowi art. 4 ust. 1 pkt 10 ustawy z 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn (DzU z 2004 r. nr 142, poz. 1514 z późn. zm.), skoro nie nabyła ona w drodze spadku zakładu (przedsiębiorstwa), o jakim w przepisie tym mowa.
Sama okoliczność wstąpienia do spółki jawnej w miejsce zmarłego wspólnika, stanowiąca sukcesję wynikającą z umownego stosunku spółki jawnej, nie jest okolicznością przesądzającą o możliwości zastosowania takiego zwolnienia podatkowego.(...)” – wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z 25 października 2007 r., I SA/Sz 59/07.
Autorka jest adwokatem prowadzącym własną kancelarię w Płocku