Nasza spółka finansowała kilku pracownikom płatne szkolenia. Z dwoma z nich rozwiązaliśmy umowy terminowe na ich prośbę. Wydaliśmy świadectwa pracy. Z racji wysokich kosztów szkoleń zamierzamy skierować pozew o zwrot tych kwot (wymagalne w lipcu 2017 r.), ponieważ według nas to pracownicy inicjowali wypowiedzenie. Były umowy szkoleniowe i rygor zwrotu kosztów według kodeksu pracy. Czy będzie to prawnie uzasadnione? – pyta czytelnik.
Czytaj także: Kiedy pracownik musi zwrócić koszty szkolenia
W tym przypadku kluczowe znaczenie ma art. 1035 kodeksu pracy. Wynika z niego, że pracownik podnoszący kwalifikacje zawodowe:
1) który bez uzasadnionych przyczyn nie podejmie podnoszenia kwalifikacji zawodowych albo przerwie podnoszenie tych kwalifikacji,
2) z którym pracodawca rozwiąże stosunek pracy bez wypowiedzenia z jego winy w trakcie podnoszenia kwalifikacji zawodowych lub po jego ukończeniu, w terminie określonym w umowie, o której mowa w art. 1034, nie dłuższym niż 3 lata,
3) który w okresie wskazanym w pkt 2 rozwiąże stosunek pracy za wypowiedzeniem, z wyjątkiem wypowiedzenia umowy o pracę z przyczyn określonych w art. 943,
4) który w okresie wskazanym w pkt 2 rozwiąże stosunek pracy bez wypowiedzenia na podstawie art. 55 lub art. 943, mimo braku przyczyn określonych w tych przepisach
- ma obowiązek zwrócić koszty poniesione przez pracodawcę na ten cel z tytułu dodatkowych świadczeń, w wysokości proporcjonalnej do okresu zatrudnienia po ukończeniu podnoszenia kwalifikacji zawodowych lub okresu zatrudnienia w czasie ich podnoszenia.
Odrębne zasady
Umowa o podnoszenie kwalifikacji zawodowych stanowi umowę prawa pracy, związaną z umową o pracę, lecz od niej odrębną. O jej odrębności, a tym samym o odrębności wynikających z niej zobowiązań od praw i obowiązków stron stosunku pracy związanych ze świadczeniem pracy, świadczy art. 1034 § 2 k.p. Wynika z niego, że umowa szkoleniowa nie może zawierać postanowień mniej korzystnych dla pracownika niż „przepisy niniejszego rozdziału".
Dodatkowo, co istotne, i co podkreśla się w orzecznictwie sądowym, wskazany wyżej katalog przypadków, w których pracownik ma obowiązek zwrócić koszty nauki, jest zamknięty i nie można rozszerzać go o inne sytuacje. Byłoby to bowiem mniej korzystne dla pracownika, niż wynika to z kodeksu pracy (por. np. wyrok Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim z 8 czerwca 2016 r., IV P P-Pm 106/16).
Zatem istotny jest stan faktyczny. Trzeba ustalić, która strona stosunku pracy rozwiązała umowę o pracę i w jakim trybie. Nie w każdym bowiem przypadku pracownik będzie zobligowany do zwrotu tych kosztów.
Na wyraźną prośbę
Jak wynika z opisu, umowy o pracę rozwiązano na wyraźną prośbę pracowników. To oni inicjowali wypowiedzenie.
Taki stan faktyczny wymaga wnikliwej oceny prawnej, a najlepszym punktem odniesienia będzie sprawa będąca przedmiotem oceny w wyroku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga z 26 czerwca 2017 r. (VII Pa 80/17). Sąd ten, argumentując oddalenie apelacji od wyroku sądu pierwszej instancji, wskazał m.in., że wskutek niezachowania odpowiednich przepisów prawa pracy zarówno przez powódkę, jak i pozwanego nie doszło do formalnych czynności, które powinny mieć miejsce przy rozwiązywaniu stosunku pracy. Podkreślono, że rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem przez którąkolwiek ze stron powinno przybrać formę oświadczenia woli, przy czym kodeks pracy nie wprowadza odrębnych zasad dotyczących składania oświadczeń woli. W konsekwencji, wypowiedzenie umowy o pracę podlega regulacjom prawnym art. 60 i nast. kodeksu cywilnego w zw. z art. 300 k.p. Oznacza to, że wola strony zmierzającej do rozwiązania umowy o pracę może być wyrażona przez każde jej zachowanie, które w sposób dostatecznie wyraźny i niebudzący wątpliwości ujawnia tę wolę.
W tej sprawie były pracownik również zwrócił się z wnioskiem o rozwiązanie stosunku pracy, a pracodawca go zaakceptował. Przy czym pracodawca nie składał oświadczenia w przedmiocie wypowiedzenia umowy. Sąd przyjął na kanwie powyższego, że: (...) nie można uznać, iż wniosek pozwanego nosił charakter jednostronnego oświadczenia woli o rozwiązaniu stosunku pracy przez pracownika za wypowiedzeniem. Z treści wniosku w sposób jednoznaczny wynika, że pozwany zwraca się do pracodawcy z prośbą, a nie oświadcza, że rozwiązuje umowę. Dodatkowe okoliczności, które przemawiały za porozumieniem stron, to stosowna informacja w świadectwie pracy, zwrot służbowych przedmiotów czy zwolnienie ze świadczenia pracy, mimo przewidzianego okresu umownego wypowiedzenia.
Powyższe prowadzi do uzasadnionego wniosku, że jeśli podobny stan faktyczny zaistniał w sytuacji opisanej przez czytelnika, to z wysokim prawdopodobieństwem można przyjąć, iż roszczenie (powództwo) pracodawcy przeciwko byłym pracownikom o zwrot kosztów poniesionych przez niego w związku z podnoszeniem kwalifikacji zawodowych byłych pracowników byłoby nieuzasadnione.
Autor jest radcą prawnym