Możliwość utworzenia jednoosobowej spółki kapitałowej, czyli takiej, której wszystkie udziały bądź akcje należą do  jednego wspólnika albo akcjonariusza, została jednoznacznie przewidziana w kodeksie spółek handlowych. Na gruncie prawa polskiego założycielem takiej spółki może być m.in. inna osoba prawna.

Ograniczeniem tego uprawnienia jest natomiast ustawowy zakaz zawiązywania jednoosobowej spółki kapitałowej przez inną jednoosobową spółkę, wynikający z art. 151 § 2 kodeksu spółek handlowych (zakazany proceder określany jest potocznie jako pączkowanie). Celem tej regulacji miała być ochrona obrotu gospodarczego przed niejasnymi strukturami holdingowymi.

Z perspektywy międzynarodowej

Istotnym zagadnieniem praktycznym i prawnym jest odpowiedź na pytanie, czy ustanowiony zakaz zawiązania jednoosobowej spółki kapitałowej dotyczy również podmiotów zagranicznych.

Swoboda przedsiębiorczości jest chroniona przez Unię Europejską. Objęte nią jest podejmowanie i wykonywanie działalności prowadzonej na własny rachunek oraz zakładanie i zarządzanie przedsiębiorstwami, a  zwłaszcza spółkami, tj. podmiotami założonymi zgodnie z ustawodawstwem państwa członkowskiego i mającymi swoją statutową siedzibę, zarząd lub główne przedsiębiorstwo wewnątrz Unii.

Takie spółki są traktowane jako osoby fizyczne mające obywatelstwo państwa członkowskiego. Ochrona ma zapewnić traktowanie podmiotów z Unii Europejskiej na warunkach określonych dla własnych obywateli przez ustawodawstwo państwa przyjmującego.

Zgodnie z XII dyrektywą Rady w sprawie prawa spółek z 21 grudnia 1989, dotyczącą jednoosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, państwa członkowskie mogą jednak ustanawiać regulacje mające na celu przeciwdziałanie ryzyku, jakie może wiązać się z funkcjonowaniem spółki jednoosobowej, w szczególności aby zapewnić gwarancyjną funkcję kapitału zakładowego. Ograniczenia w tworzeniu jednoosobowych spółek mogą być zatem wprowadzane do systemów krajowych państw członkowskich Unii Europejskiej.

Co stwierdził Sąd Najwyższy

Kwestia ta była przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego w postanowieniu z 28 kwietnia 1997 (II CKN 133/97). Z analizy uzasadniania wynika, że prawo państwa siedziby spółki określa m.in. zasady jej powstania.

Skoro zatem spółka rejestrowana byłaby w Polsce i tu miałaby swoją siedzibę, to prawo polskie kształtowałoby ewentualne ograniczenia możliwości jej utworzenia. Tym samym, nawet w przypadku gdy prawo państwa siedziby wspólnika dopuszczałoby możliwość tworzenia struktur holdingowych w tym kształcie, nie wpływałoby to na zakaz przewidziany w polskim kodeksie spółek handlowych.

Sąd Najwyższy wskazywał również, że odmienna interpretacja przepisu doprowadziłaby do uprzywilejowania spółek zagranicznych na rynku polskim. Poglądy Sądu Najwyższego nie straciły na aktualności. Mając na uwadze przytoczone powyżej argumenty, należy zgodzić się z poglądem, że również podmioty zagraniczne będą podlegały ograniczeniu w możliwości tworzenia jednoosobowych spółek kapitałowych.

Zakaz ten dotyczy jedynie takich zagranicznych spółek kapitałowych, które mają cechy charakterystyczne dla jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością lub spółki akcyjnej. Należy zatem rozstrzygnąć, na jakiej podstawie ocenia się, czy dana spółka prawa obcego ma cechy charakterystyczne dla tych podmiotów.

Wprawdzie Sąd Najwyższy wskazał, że istnieje konieczność porównania takiej spółki obcej do spółki prawa polskiego na gruncie ustawodawstwa krajowego, jednak analiza przepisów ustawy Prawo prywatne międzynarodowe wydaje się prowadzić do  odmiennego stanowiska. Skoro spółka kapitałowa podlega prawu państwa siedziby, to zarówno jej charakter, jak i to, czy jest ona jednoosobową spółką kapitałową, również powinno zostać ocenione na gruncie prawa obcego.

Spółką jednoosobową objętą powyższym zakazem będzie bez wątpienia taka, która posiada tylko jednego wspólnika, a ten skupia wszystkie udziały (akcje) i nie odpowiada za zobowiązania spółki (np. spółka z ograniczoną odpowiedzialnością prawa niemieckiego GmbH).

Identyfikacja wspólnika, jako jednoosobowej spółki kapitałowej, nastąpi najczęściej na podstawie odpisu z właściwego rejestru publicznego. Notariusz może poprzestać na  odebraniu oświadczenia od  osoby działającej w imieniu wspólnika prawa obcego, że ten nie podlega ograniczeniom z art. 151 § 2 k.s.h.

Jak jest w praktyce

To z pozoru bardzo restrykcyjne ograniczenie przy dokładnej analizie przepisu nie jest jednak aż tak dotkliwe dla przedsiębiorców. Pamiętać musimy bowiem, że spółka jednoosobowa może zostać utworzona również w sposób następczy, gdy wszystkie jej udziały (akcje) zostają objęte przez jeden podmiot wskutek np. sprzedaży, darowizny czy też umorzenia udziałów.

W tym aspekcie należy zwrócić uwagę, że do skutecznego rozporządzania udziałem albo akcją konieczne jest wpisanie spółki do rejestru, inaczej czynność ta będzie nieważna. Z tego powodu analizowany powyżej zakaz ma znaczenie jedynie na etapie utworzenia spółki jednoosobowej.

Tym samym ustawodawca nie wykluczył możliwości funkcjonowania na rynku jednoosobowych spółek kapitałowych, posiadających tylko jednego wspólnika, którym będzie inna jednoosobowa spółka kapitałowa polska bądź zagraniczna, podmioty te jednak nie mogą być zawiązywane w takiej postaci.

Cechy spółek jednoosobowych

• Do zgłoszenia spółki należy dołączyć oświadczenie zawierające imię, nazwisko albo firmę i siedzibę oraz adres jedynego wspólnika, a także wzmiankę, że jest on jedynym wspólnikiem.

• Oświadczenia woli wspólnika składane wobec spółki wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności.

• Gdy jedyny wspólnik jest zarazem jedynym członkiem zarządu, czynność prawna między tym wspólnikiem a reprezentowaną przez niego spółką wymaga formy aktu notarialnego.

Autor jest prawnikiem, współpracownikiem w Kancelarii Prawnej Schampera, Dubis, Zając i Wspólnicy