Aktualizacja: 17.01.2019 04:05 Publikacja: 17.01.2019 04:05
Foto: Fotolia.com
Pracownik naszej spółki od początku zatrudnienia (w 2015 r.) był objęty ubezpieczeniem grupowym. Umowa zawiera zapis o jej wygaśnięciu w stosunku do ubezpieczonego wskutek niepłacenia składek przez trzy miesiące. Przez błąd specjalisty z działu księgowości, od początku 2018 r. składki za pracownika nie były przekazywane. Pracownik zmarł we wrześniu 2018 r. Zgodnie z umową jego żona powinna otrzymać 50 000 zł, ale ubezpieczyciel odmówił wypłaty, powołując się na wygaśnięcie umowy. Żona pozwała o zapłatę tej kwoty spółkę. Czy jest ryzyko, że przegramy sprawę? – pyta czytelniczka.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas