Przepisy przewidują wiele praw pracowniczych – chronią na przykład niektóre grupy zatrudnionych przed wypowiedzeniem angaży. Pozwalają na odpłatną absencję w pracy. Tak jest, gdy np. pracownik bierze ślub czy oddaje krew. Jednocześnie przepisy dają też prawa pracodawcy, m.in. do wypowiedzenia umowy o pracę. Korzystając z takich praw, nie można działać sprzecznie z zasadami współżycia społecznego lub społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa. Zakazuje tego [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=8786446422AF24580F1BC7E66565DB13?id=76037]kodeks pracy[/link] w art. 8. Przepis ten zawiera tzw. klauzulę nadużycia prawa podmiotowego w stosunkach pracy. Co to takiego? Kiedy możemy mówić o takim nadużyciu?
[srodtytul]Także w kodeksie cywilnym[/srodtytul]
Klauzula z art. 8 k.p. jest powtórzeniem art. 5 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=6550079877532CF5E9F8081ECCD45E55?id=70928]kodeksu cywilnego[/link]. Dlatego interpretując art. 8 k.p., można posiłkować się doktryną i dorobkiem prawa cywilnego, które w tym zakresie są większe.
Zasady współżycia społecznego i społeczno-gospodarcze przeznaczenie prawa to dwie osobne klauzule. Pierwsza zwraca uwagę na cel regulacji prawnej. Druga dotyczy natomiast norm moralnych, obyczajowych i zwyczajowych. Obejmuje takie kategorie, jak słuszność, dobre obyczaje i dobra wiara.
Określenia „zasady współżycia społecznego” oraz „społeczno-gospodarcze przeznaczenie prawa” nie są dokładne, tylko ogólne. Mówi się, że są to klauzule generalne. Odsyłają do reguł i ocen pozaprawnych. A to daje sądom możliwość podejmowania, w konkretnych przypadkach, indywidualnych rozstrzygnięć.
[srodtytul]Sąd ocenia[/srodtytul]
Postanowienia art. 8 k.p. nie tworzą bowiem osobnego uprawnienia będącego samodzielną podstawą dochodzenia roszczeń. Określają sposób realizowania prawa, który w określonym przypadku nie zasługuje na ochronę prawną. Dzięki temu sąd ma możliwość korekty żądania, w momencie gdy przybiera ono charakter nadużycia.
Jeśli pracownik żąda wolnego na opiekę nad dzieckiem w momencie, gdy wykorzystał już wszystkie dni wolne przysługujące mu z tego tytułu, to odmowa jego szefa nie będzie nadużyciem. Może być natomiast taka sytuacja, w której pracodawca odwołuje podwładnego z urlopu wypoczynkowego, gdy nie miał ku temu zasadnych powodów.
Badaniem kwestii nadużycia prawa w kontekście łamania zasad współżycia społecznego zajmował się też wielokrotnie Sąd Najwyższy.
[b]Przykładowo, w wyroku z 30 stycznia 2008 r. (I PK 198/07) SN uznał[/b], że korzystanie z ochrony przed rozwiązaniem stosunku pracy w związku z pełnieniem funkcji w organizacji związkowej, następnie z powodu długotrwałej niezdolności do pracy, wreszcie z tytułu wyboru na społecznego inspektora pracy, dokonane po podjęciu działań zmierzających do wypowiedzenia pracownikowi stosunku pracy, mogło być uznane za sprzeczne z art. 8 k.p.
[wyimek]Ciężar dowodu w zakresie pozwalającym na zakwalifikowanie określonego zachowania jako nadużycia obciąża tego, kto zarzuca drugiemu łamanie zasad współżycia społecznego. Przy czym sprzeczność z tymi zasadami nie musi być zawiniona.[/wyimek]
[b]Z kolei w postanowieniu z 26 marca 2008 r. (I PK 280/07) SN przyjął[/b], że nierówne traktowanie i dyskryminowanie pracowników wskutek okoliczności leżących po stronie pracodawcy, który w efekcie własnego zaniechania przeprowadzenia procesów restrukturyzacyjnych zamierzał uwolnić się od wypłat dodatkowych odpraw pieniężnych przez zwolnienie niemal całej załogi po upływie okresu gwarantowanego zatrudnienia, które stanowiło „całkowite zignorowanie” przez pozwanego pracodawcę zapisów regulaminu zwolnień z pracy, było oczywiście sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa i z zasadami współżycia społecznego (art. 8 k.p.). W takim postrzeganiu sprawy zróżnicowanie wysokości dodatkowych świadczeń pieniężnych, przewidziane w układzie zbiorowym pracy, „ze względu na datę rozwiązania umowy o pracę” było nieracjonalne i niesprawiedliwe, a przez to stanowiło rażące nadużycie prawa.
Trzeba przy tym pamiętać, że zasady współżycia społecznego nie są normami prawnymi. Relacja między nimi a przepisami prawnymi może polegać na ich wzajemnym przepływie. Stanie się tak, gdy zasada współżycia społecznego zostanie zapisana w akcie prawnym albo uchylone normy prawne będą funkcjonować jako zasady współżycia społecznego.
Mogą też uzupełnić normę prawną, która nie zawsze okazuje się wystarczająca do oceny konkretnej sytuacji. Wówczas ocena, dokonana w świetle zasad współżycia społecznego, uwzględnia całokształt okoliczności konkretnego wypadku, pozwalając na uzyskanie społecznie słusznego rozstrzygnięcia.
[srodtytul]Nieprawidłowe sformułowanie[/srodtytul]
W praktyce mniej przypadków nadużyć występuje w odniesieniu do społeczno-gospodarczego przeznaczenia prawa. Dotyczą one głównie wybrania przez pracownika na podstawie art. 45 § 1 k.p. roszczenia o przywrócenie do pracy. Zamiast niego sąd może zasądzić odszkodowanie. Potwierdził to m.in. [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 23 stycznia 2008 r. (II PK 124/07)[/b], orzekając, że w sytuacji, gdy wybrane przez pracownika na podstawie art. 45 § 1 k.p. roszczenie o przywrócenie do pracy zostanie uznane za sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa (art. 8 k.p.), sąd pracy może zasądzić odszkodowanie na podstawie art. 477[sup]1[/sup] [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=13D38D6F6BEEE5A016F3C116988BFDEC?id=70930]k.p.c.[/link] Jest to uprawnienie sądu, z którego – w braku takiego roszczenia – nie musi skorzystać.