Aktualizacja: 18.12.2018 05:22 Publikacja: 17.12.2018 17:35
Foto: Adobe Stock
Ministerstwo Finansów po raz pierwszy odniosło się do opisywanej w mediach prowokacji Urzędu Skarbowego w Bartoszycach wobec mechanika z pobliskiej miejscowości. Naczelnik urzędu stracił stanowisko, a szef skarbówki wysłał do urzędników pismo z wytycznymi, by ich działania były proporcjonalne do nieprawidłowości.
Chodzi o sprawę, w której dwie „klientki" w listopadzie 2017 r. poprosiły mechanika o pomoc przy zmianie żarówki, choć zakład był już tego dnia zamknięty. Kobiety okazały się pracownicami urzędu skarbowego. Mechanik wpadł w tarapaty, ponieważ zainstalował w samochodzie własną używaną żarówkę (zakład nie świadczył tego typu usług), za co wziął 10 zł i nie wydał paragonu. Odmówił przyjęcia mandatu, więc sprawa trafiła do sądu.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas