Urlop wychowawczy przysługuje osobie z co najmniej sześciomiesięcznym ogólnym okresem zatrudnienia, która osobiście wychowuje syna lub córkę. Może go wykorzystać jednorazowo lub najwyżej w czterech ratach najpóźniej do chwili, aż pociecha ukończy cztery lata. Pracownikowi z niepełnosprawnym dzieckiem wymagającym stałej opieki należą się jeszcze kolejne trzy lata do czasu osiągnięcia przez nie 18 lat. Pod warunkiem, oczywiście, że spełni warunek co do stażu (minimum sześć miesięcy pracy). Urlop wychowawczy może odebrać jednorazowo lub najwyżej w czterech częściach pracownik będący matką, ojcem lub opiekunem dziecka. Rodzicom wolno też - zgodnie z art. 186 kodeksu pracy - wziąć go jednocześnie, ale nie dłużej niż na trzy miesiące. Zatrudniony może wrócić z urlopu wychowawczego do pracy wcześniej, niż określił to we wniosku o urlop. Za zgodą pracodawcy może to uczynić w każdym czasie. Winnym wypadku musi najpierw zawiadomić szefa o swoim zamiarze -najpóźniej na 30 dni przed terminem zamierzonego podjęcia pracy (art. 186 3 kodeksu). Niekiedy szef może wezwać z urlopu wychowawczego, gdy:
- pracownik trwale zaprzestał sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem,
- oboje rodzice korzystają jednocześnie z tego urlopu przez ponad trzy miesiące. Uprawniony do urlopu wychowawczego, który z niego nie korzysta, może pracować na niepełny etat. Wystarczy, że złoży pracodawcy wniosek o obniżenie wymiaru czasu pracy, ale nie więcej niż do połowy etatu. Pracodawca musi taki wniosek uwzględnić. Z prawa tego można korzystać przez cały okres, w którym przysługuje prawo do urlopu wychowawczego (art.186 7 k.p.).Przyjmujemy na poprzednią posadę Mamie oferujesz dotychczasowe stanowisko lub równorzędne. Jej płaca nie może też odbiegać od zarobków kolegi sprawującego podobną funkcję.
Bez względu na to, jak długo trwał urlop, szef powinien zaproponować wracającej mamie poprzednią posadę. Często jednak nie jest to możliwe, bo w firmie zaszły zmiany, reorganizacje itd. Wtedy pracodawca musi jej poszukać innej posady, najlepiej równorzędnej. Dopiero gdy nie ma takiego wakatu, może powierzyć stanowisko odpowiadające jej kwalifikacjom zawodowym. Wynika to z art. 186 4 kodeksu. Nie musi wówczas -według wyroku Sądu Najwyższego z 1 października 1984 r. (I PRN 129/84) -dawać jej wypowiedzenia warunków pracy i płacy, pod warunkiem że:
- zaoferuje jej funkcję równorzędną z dotychczasową lub
- odpowiadającą jej kwalifikacjom,
- za wynagrodzeniem nie niższym od poprzednio pobieranego.
Badając, czy dane stanowisko odpowiada kwalifikacjom pracownicy, bierzemy pod uwagę nie tylko jej umiejętności sprzed urlopu, ale także uzyskane w następstwie przyuczenia do pracy na zaproponowanym stanowisku. Stwierdził tak Sąd Najwyższy w uchwale z 10 grudnia 1979 r. (IPZP40/79).
Pani Violetta zajmowała się rozliczaniem podatku VAT w biurze rachunkowym. Podczas jej dwuletniego pobytu na urlopie wychowawczym nastąpiło zmniejszenie zatrudnienia w tym dziale. Kiedy wracała do pracy, szef zaproponował jej równorzędne stanowisko, ale w dziale podatków dochodowych. Postąpił prawidłowo. Nie musiał jej nawet wręczać wypowiedzenia zmieniającego. Po pierwsze dlatego, że pani Violetta ma odpowiednie kwalifikacje do nowej funkcji, a po drugie firma wysłała ją na przeszkolenie i pokryła jego koszty.
Po zakończeniu urlopu wychowawczego kobieta musi dostać co najmniej wynagrodzenie, jakie otrzymywała wcześniej, ale też nie niższe od przysługującego teraz na stanowisku, z którego odeszła na urlop. Stanowi tak art. 186 4 kodeksu. Jeśli nie było jej kilka lat, to po powrocie często jej pensja byłaby mniejsza niż pobory innych osób w firmie na podobnych stanowiskach. Pracodawca musi więc przeliczyć jej płacę i dostosować do aktualnego poziomu. Należy się ona w takiej wysokości, jaka obecnie przysługuje na tym stanowisku, z którego odeszła na urlop, lub na równorzędnym. Szef musi uwzględnić przy tym wszystkie podwyżki zasadniczych stawek, jakie wprowadzono w firmie, a zwłaszcza dotyczące danej posady. W konsekwencji młoda mama powinna zarabiać tyle, ile by dostawała, gdyby nie była na urlopie. Jeśli wraca na inne stanowisko niż poprzednio, też nie może dostawać mniej niż przed urlopem. Zgodnie bowiem z uchwałą SN z 27 września 1979 r. (IPZP37/79) zakład pracy nie czyni zadość przepisom prawa, jeżeli zatrudnia osobę po urlopie wychowawczym na stanowisku, na którym górna granica wynagrodzenia jest niższa niż na poprzednio przez nią zajmowanym. Co ważne, firma nie musi ustalać nowego wynagrodzenia dla takiej pracownicy w drodze wypowiedzenia zmieniającego. Wystarczy aneks do angażu.
Urlop wychowawczy to szczególny rodzaj urlopu bezpłatnego udzielanego w celu sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem. Wtedy pracownik nie świadczy pracy, nie otrzymuje wynagrodzenia i nie nabywa prawa do urlopu wypoczynkowego. Nie dostanie też zasiłku chorobowego. Wychowując dziecko, nie traci się jednak statusu pracownika.
Okres urlopu wychowawczego w dniu jego zakończenia wlicza się do zatrudnienia u danego pracodawcy (art. 186 5 k.p.). Nie wlicza się go jednak do stażu pracy wymaganego do wykonywania pracy określonego rodzaju lub na określonym stanowisku, zgodnie z odrębnymi przepisami. Pracownik zachowuje natomiast wszelkie prawa związane z inwalidztwem powstałym w okresie urlopu wychowawczego (wyrok SN z 15 stycznia 1987 r., IIURN290/86), a także nabywa prawo do nagrody jubileuszowej, jeśli upływ okresu z tym związany nastąpił podczas tego urlopu (uchwała SN z 3 czerwca 1992 r., IPZP33/92).
W czasie urlopu wychowawczego pracownik musi sprawować bezpośrednią i osobistą opiekę nad dzieckiem. Jeśli tego nie czyni, to musi się liczyć z konsekwencjami, w tym nawet z rozwiązaniem z nim umowy o pracę.
Pani Joanna pracowała przed urodzeniem dziecka jako sekretarka prezesa. Kiedy korzystała z urlopu wychowawczego, etat ten zlikwidowano. Po powrocie przełożony zaproponował jej funkcję asystentki dyrektora. Praca ta odpowiada jej kwalifikacjom zawodowym. Takie postępowanie pracodawcy jest prawidłowe. Wynagrodzenie na nowym stanowisku nie może być niższe niż to, które otrzymywała jako sekretarka. Pracodawca musi też uwzględnić, ile teraz zarabiają pozostali asystenci, i na tej podstawie ustalić jej nową pensję.
Kobiecie, która dopiero zakończyła urlop wychowawczy, udzielamy urlopu wypoczynkowego stosownie do czasu przepracowanego wdanym roku.
Rozliczenie proporcjonalne nie wchodzi jednak w grę, gdy przed rozpoczęciem urlopu wychowawczego wykorzystała cały wypoczynkowy. Szef nie może jej wtedy obniżyć wymiaru wypoczynku.
Firma nie może bowiem proporcjonalnie obniżyć urlopu wypoczynkowego, jeśli przed rozpoczęciem wychowawczego pracownica wykorzystała wolne w przysługującym jej lub wyższym wymiarze > patrz przykład 3.
Inaczej jest, gdy pracownica wykorzystała w danym roku kalendarzowym minimum miesiąc urlopu wychowawczego i w tym samym roku wróciła do pracy. Musi się wówczas liczyć z odpowiednią utratą części urlopu wypoczynkowego, co wynika z art. 155 2 k.p. W świetle art. 155 1 §1 pkt 2 k.p. przysługuje jej wtedy urlop proporcjonalny:
- do końca danego roku kalendarzowego - jeśli jest zatrudniona przynajmniej do końca roku,
- do czasu zatrudnienia w danym roku kalendarzowym - gdy ma pracować krócej niż do końca roku > patrz przykłady 4, 5.
Zwykle kobiety wykorzystują przed urlopem wychowawczym cały przysługujący im urlop wypoczynkowy. Może się jednak zdarzyć inaczej. Pracownica, która z uwagi na zwolnienie lekarskie nie wykorzysta części dni wolnych tuż przed wychowawczym, nie może przesunąć ich na czas bezpośrednio po zwolnieniu, a tym samym przełożyć terminu rozpoczęcia wykorzystywania urlopu wychowawczego.
W czasie urlopu wychowawczego pracownica nie może bowiem wykorzystywać urlopu wypoczynkowego (ani zwolnienia chorobowego). Wolne może wziąć dopiero wtedy, gdy wróci do pracy. Roszczenie o niewykorzystaną przed urlopem wychowawczym część urlopu wypoczynkowego, do którego zatrudniony nabył już prawo, nie ulega przedawnieniu, bo staje się wymagalne dopiero po zakończeniu urlopu wychowawczego (wyrok SN z 15 lipca 1987 r., IPR30/87) > patrz przykład 6. Jeśli pracownicy zależy na wykorzystaniu dni wolnych jeszcze przed wychowawczym, to może wycofać wniosek o ten urlop. Musi to uczynić w formie pisemnej, najpóźniej siedem dni przed datą jego rozpoczęcia. Pozwala na to § 4 rozporządzenia z 16 grudnia 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków udzielania urlopu wychowawczego (DzU nr 230, poz. 2291). Musi też złożyć drugi wniosek o urlop wychowawczy (wskazując w nim późniejszą datę jego rozpoczęcia), najpóźniej dwa tygodnie przed jego rozpoczęciem. Jeśli uda się jej dochować obu terminów, to może wziąć urlop wypoczynkowy przed wychowawczym pomimo choroby. Oczywiście ma także obowiązek złożyć wniosek o urlop wypoczynkowy na okres między zwolnieniem a nowym urlopem wychowawczym.
Pani Anna jest zatrudniona na cały etat, ma ponad 10-letni ogólny staż. Urodziła w listopadzie ubiegłego roku. Wykorzystała urlop macierzyński, a następnie cały przysługujący jej urlop wypoczynkowy - zaległe 10 dni za 2006 r. oraz całe 26 dni za rok bieżący. Wystąpiła z wnioskiem o urlop wychowawczy do końca października tego roku, bezpośrednio po urlopie wypoczynkowym. Wykorzystała zatem urlop wypoczynkowy w pełnym wymiarze, nie narażając się na jego proporcjonalne zmniejszenie.
Pani Joanna, z ponad 10-letnim ogólnym stażem zatrudnienia, przebywa na urlopie wychowawczym od maja 2006 r. do końca czerwca 2008 r. Potem wróci do pracy. Za rok bieżący nie nabywa prawa do urlopu wypoczynkowego, za 2008 r. zyska 13 dni (6/12 x 26 dni).
Pani Monika urodziła w listopadzie poprzedniego roku. Wykorzystała urlop macierzyński, następnie 15 dni zaległego urlopu wypoczynkowego za ubiegły rok oraz 20 dni za rok bieżący (z przysługujących jej 26 dni). Pozostałe sześć dni chce zachować. Po zakończeniu urlopu wypoczynkowego wystąpiła o urlop wychowawczy od kwietnia do końca października 2007 r. Wykorzystanie co najmniej miesięcznego urlopu wychowawczego powoduje jednak proporcjonalne obniżenie wymiaru urlopu wypoczynkowego za dany rok kalendarzowy. Znaczy to, że pani Monika straciła prawo do sześciu dni urlopu. Zakładając, że urlop wychowawczy brała w pełnych miesiącach, wymiar tego urlopu obniżamy o siedem miesięcy. Po urlopie wychowawczym przysługuje jej zatem 11 dni wolnego (5/12 x 26 = 10,8, po zaokrągleniu 11 dni). Skoro kobieta wzięła już 20 dni urlopu z tegorocznej puli, nie dostanie więcej w tym roku.
Pani Sylwia poszła po zakończeniu urlopu macierzyńskiego na wypoczynkowy za rok bieżący. Trwał on do końca lipca. Złożyła wniosek o udzielenie jej urlopu wychowawczego od 1 sierpnia br. do końca grudnia przyszłego roku. W końcu lipca kobieta zachorowała i przedstawiła zwolnienie lekarskie. Oznacza to przerwanie urlopu wypoczynkowego - pozostaje jej 10 dni do wzięcia w późniejszym terminie, uzgodnionym z szefem. Nie wykorzysta ich jednak w tym roku po 1 sierpnia 2007 r., bo będzie wtedy na urlopie wychowawczym. Ma jednak do nich prawo po tym urlopie, czyli w 2009 r. - może je odebrać w ciągu trzech lat od daty jego zakończenia. Dopiero po tym czasie jej roszczenie o urlop ulega bowiem przedawnieniu (czyli od 2012 r).
Wolno ci niekiedy pogorszyć warunki zatrudnienia młodej mamie, a nawet ją zwolnić.
Wyjątkowo zatrudniający może wypowiedzieć warunki pracy i płacy kobiecie wracającej z urlopu wychowawczego, jeśli istnieje ku temu uzasadniona przyczyna (uchwała SN z 30 grudnia 1985 r., III PZP 50/85). Przykładowo: poważne zmiany, jakie zaszły w przedsiębiorstwie podczas jej nieobecności > patrz przykłady 7 i 8. Jeśli odmówi pracy na nowych warunkach, to jej umowa o pracę rozwiąże się z upływem wypowiedzenia. Jeżeli do połowy okresu wypowiedzenia nie złoży oświadczenia o odmowie przyjęcia zaproponowanych warunków, to uważa się, że się na nie godzi. Oczywiście wypowiedzenie zmieniające musi spełniać warunki określone w art. 42 § 1 k.p. Jeśli ma dojść do zmiany warunków umowy zawartej na czas nieokreślony, to trzeba wskazać przyczynę wypowiedzenia, pamiętając, że musi być rzeczywista i konkretna. Jeśli w firmie działają związki zawodowe, należy skonsultować z nimi zamiar takiego wypowiedzenia.
Pracodawca musi przyjąć wracającą z urlopu wychowawczego do pracy, nawet jeśli w danym momencie nie ma dla niej odpowiedniego stanowiska. Zaraz potem może ją jednak zwolnić. Jeśli nie ma możliwości zatrudnienia jej na dotychczasowym stanowisku ani na równorzędnym lub innym odpowiadającym jej kwalifikacjom, to może jej wypowiedzieć umowę definitywnie na zasadach ogólnych, na podstawie art. 30 § 1 pkt 2 k.p. Uzasadnioną przyczyną rozwiązania umowy o pracę po zakończeniu urlopu wychowawczego może być brak możliwości zatrudnienia pracownicy po urlopie wychowawczym na stanowisku równorzędnym z zajmowanym przez nią przed urlopem lub zgodnym z jej kwalifikacjami. Jeśli więc w wyniku reorganizacji w firmie zlikwidowano dotychczasowe stanowisko pracownicy, a równorzędne są już obsadzone, to pracodawca może zwolnić kobietę, powołując się na tę okoliczność.
Pani Dorota pracowała w dziale spedycji, który w związku z budową autostrady został przeniesiony z Płocka w okolice Strykowa. Jeśli pracodawca chce, aby kobieta podjęła tam pracę, powinien jej wręczyć wypowiedzenie zmieniające. Nie wolno zmienić jej miejsca pracy jednostronną decyzją.
Pani Ewa pracowała kilka lat na etacie jako kosmetyczka w salonie urody. Jej stanowisko zostało jednak zlikwidowane, kiedy była na urlopie wychowawczym. Pracodawca zrezygnował z salonu kosmetycznego, skupiając się na usługach fryzjerskich. Skoro tak, to nie ma możliwości zatrudnienia jej na stanowisku dotychczasowym ani równorzędnym, ani też innym, odpowiadającym jej kwalifikacjom. W tej sytuacji, kiedy kobieta wróci z urlopu, może jej wręczyć wymówienie, powołując się na ograniczenie działalności i likwidację jej etatu. Skoro brakuje dla niej odpowiedniego zajęcia, wolno też skrócić jej wypowiedzenie do miesiąca (na podstawie art. 361 kodeksu) oraz zwolnić z obowiązku świadczenia pracy.
Pracownica, która wraca do firmy, ale mogłyby jeszcze korzystać z urlopu wychowawczego, może zacząć od pracy na niepełny etat.
Może ona złożyć wniosek o obniżenie jej wymiaru czasu pracy, ale nie mniej niż do połowy etatu. Takie prawo ma przez cały okres, kiedy mogłaby korzystać z urlopu wychowawczego, czyli w sumie przez trzy lata, aż do ukończenia przez dziecko czterech lat. Wówczas, zgodnie z art. 186kodeksu - szef nie może jej odmówić. Kobieta może występować z takim wnioskiem kilkakrotnie - przez cały okres, w którym ma prawo do urlopu wychowawczego. Może także korygować już złożoną dyspozycję, np. prosząc o podwyższenie wymiaru czasu pracy z 1/2 do 2/3 etatu. Pracodawca musi uszanować jej wolę.
Obniżenie wymiaru czasu pracy oznacza nie tylko mniejsze zarobki, ale także mniej wypoczynku. Jeśli pracownica na swój wniosek pracowała w br. tylko na pół etatu, to należy się jej za ten rok tylko 10 albo 13 dni wolnego. Jeśli w danym roku kalendarzowym kobieta pracuje w różnych wymiarach czasu pracy, to za każdy ten okres trzeba oddzielnie policzyć należne jej wolne (art. 154 § 2 k.p.). Stosujemy przy tym zasady proporcjonalnego rozliczania urlopów z art. 155 § 1 k.p.
Pracodawca może się także zgodzić na inne rozwiązania, które ułatwią kobiecie powrót do zawodowych obowiązków.
Pracownicom wracającym do pracy po urlopie wychowawczym często zależy na elastycznych godzinach pracy. Mogą się zwrócić do szefa o zmianę ich rozkładu czasu pracy. I tu pracodawca może się okazać wyrozumiały. Na pisemny wniosek pracownicy może ustalić indywidualny rozkład jej czasu pracy w ramach systemu czasu pracy, którym jest objęta (art. 142 k.p.).
Gdy kobieta wraca do firmy, zanim jej dziecko ukończy cztery lata, wówczas szef nie może bez zgody powierzać jej pracy w nadgodzinach, w nocy, w systemie przerywanego czasu pracy. Niedozwolone jest też delegowanie jej poza stałe miejsce pracy (art. 178 § 2 k.p.). Uprawnienia te przysługują obojgu rodzicom małego dziecka, niezależnie od tego, czy byli na urlopie wychowawczym. Skorzystanie z tego urlopu nie wpływa także na prawo do dwóch dni płatnego zwolnienia na opiekę nad dzieckiem do lat 14. Kobieta wracająca po wychowawczym w trakcie roku kalendarzowego może więc do jego końca wykorzystać owe dwa wolne dni.
- Data ustania stosunku pracy wyznacza w każdym przypadku termin urlopu wychowawczego udzielonego pracownicy przez pracodawcę (wyrok SN z 4 czerwca 2002 r., I PKN 11/01).
- Okres pobierania zasiłku dla bezrobotnych wlicza się do okresu zatrudnienia pracowniczego, od którego zależy nabycie prawa do urlopu wychowawczego (...) (wyrok sądu apelacyjnego z 18 czerwca 1998 r., II UKN 44/98).
- Przepisy art. 10 ust. 1 i 2 ustawy (...) o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników mogą stanowić podstawę rozwiązania stosunku pracy z pracownikiem w okresie urlopu wychowawczego także w sytuacjach, gdy nie zachodzą przesłanki przewidziane w art. 186 1 § 2 zdaniu drugim kodeksu pracy (uchwała SN z 15 lutego 2006 r., II PZP 13/05).
- Urlop wychowawczy stanowi przerwę w wykonywaniu pracy przeznaczoną na wypełnienie obowiązków związanych z rodzicielstwem - urodzeniem i wychowaniem potomstwa. Urlop wychowawczy uznawany jest za usprawiedliwioną nieobecność w pracy, w czasie której trwałość stosunku pracy podlega szczególnej ochronie (wyrok SN z 14 października 2004 r., I PK 691/03).
- Brak możliwości zatrudnienia pracownicy po urlopie wychowawczym na stanowisku równorzędnym z zajmowanym przez nią przed urlopem lub zgodnym z jej kwalifikacjami uzasadnia wypowiedzenie umowy o pracę (wyrok SN z 3 listopada 1994 r., I PRN 77/94).