Dziś wchodzi w życie nowelizacja kodeksu pracy. Zgodnie z nią świeżo upieczony przedsiębiorca nie musi już przekazywać danych do Państwowej Inspekcji Pracy i Państwowej Inspekcji Sanitarnej.

Co roku rejestruje się prawie 700 tys. nowych podmiotów. Zmiana ma podnieść pozycję Polski w rankingu Banku Światowego Doing Business.

W myśl obowiązującego do tej pory art. 209 kodeksu pracy przedsiębiorca ma na zgłoszenie 30 dni. Później naraża się na karę przewidzianą w art. 283 § 2 pkt 1 k.p., czyli grzywnę (wynosi ona od 1 tys. zł do 30 tys. zł).

Nie był to, jak by się mogło wydawać, przepis martwy.

– Tylko w 2011 r. inspektorzy pracy ujawnili 457 przypadków tego wykroczenia, a w 2012 r. 513. Ukaranych zostało w 2012 r. mandatem 284 pracodawców, którzy nie zgłosili nowej firmy do inspekcji, a w 2011 r.  269. W zeszłym roku inspektorzy skierowali 82 wnioski o ukaranie do sądu – mówi Danuta Rutkowska, rzecznik prasowy głównego inspektora pracy.

Przedsiębiorcy i tak zgłaszają rozpoczęcie działalności do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i rejestru REGON. Teraz inspektorzy będą mogli korzystać z tych baz nieodpłatnie. W ten sposób dotrą do informacji o nowo zakładanych firmach.

Podstawa prawna: ustawa z 9 listopada 2012 r. DzU z 2 stycznia 2013, poz. 2