Rz: Krajowa Izba Odwoławcza dopuściła możliwość wnoszenia odwołań od zwycięskich ofert w zamówieniach podprogowych, czyli o niższej wartości. Jakie znaczenie ma to rozstrzygnięcie?
Aldona Kowalczyk: Wręcz przełomowe. Dotychczasowe podejście KIO do odwołań dotyczących zamówień podprogowych było dla mnie całkowicie niezrozumiałe. Izba gremialnie odrzucała wszelkie odwołania dotyczące wyboru najkorzystniejszej oferty, jeśli wiązały się one z zarzutem zaniechania jej odrzucenia bądź zaniechania wykluczenia wykonawcy. To przykład zawężającej wykładni dodanego przepisu, którego wprowadzenie było przecież odpowiedzią na postulaty wykonawców domagających się – i słusznie – szerszej możliwości odwołań w przetargach na zamówienia podprogowe. Cieszę się, że w najnowszym orzeczeniu KIO wyraźnie odeszła od takiej wykładni i zaprezentowała interpretację korzystną dla wykonawców.