W ubiegłym tygodniu Radio ZET ujawniło wewnętrzne wytyczne, jakie otrzymali pracownicy sanepidu w sprawie otwartych, mimo restrykcji, lokali gastronomicznych.

Jak podawała radiostacja, Główny Inspektorat Sanitarny chce, by kontrole w tych miejscach odbywały się pod pozorem sprawdzania żywności, choć ich prawdziwym celem ma być nałożenie kary za łamanie obostrzeń epidemicznych. Kontrolerzy mają też mieć ze sobą wcześniej przygotowane "prawie gotowe" decyzje administracyjne.

Czytaj także:

Koronawirus: sanepid idzie na wojnę z otwartymi restauracjami? Wyciekły wytyczne

Sprawą zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich.

Reklama
Reklama

W odpowiedzi na jego pismo GIS stwierdził, że takich wytycznych nie wydawał. Zwrócił się zaś do terenowego organu Państwowej Inspekcji Sanitarnej o ich wycofanie. Ponadto GIS polecił inspektorom sanitarnym zwrócenie szczególnej uwagi na konieczność przeprowadzania kontroli zgodnie z przepisami prawa i wymogami proceduralnymi.