Wśród nowości prawa zamówień publicznych jest elektronizacja przetargów o wartościach poniżej progów unijnych. To raczej techniczna, ale chyba ważna zmiana?
Zmiana wprowadzona trochę obok prawa zamówień publicznych, bo z pomocą przepisów odrębnych, ale nie do końca techniczna. Te przetargi od zawsze były „papierowe". Wszystko działo się w formie pisemnej, z zastosowaniem własnoręcznych podpisów wykonawców na ofertach. Teraz postępowania – również te krajowe – przenoszą się w sferę elektroniczną. Wymaga to zmiany sposobu myślenia o wielu dobrze znanych kwestiach: dokumentach, instytucjach. Skan podpisu własnoręcznego na ofercie już np. nie wystarczy. Wykonawca będzie musiał posłużyć się określonym rodzajem e-podpisu.