Ministerstwo Rozwoju chce uporządkować zasady sprawdzania przedsiębiorców. Proponuje wspólne kontrole i zakaz ich ponownego przeprowadzania.
Urzędy mają sprawdzać przede wszystkim te firmy, w których prawdopodobieństwo naruszenia prawa jest największe. Na swoich stronach internetowych zamieszczą opisy procedur – „krok po kroku". Wielu przedsiębiorców skarży się bowiem, że niejasne są przepisy o terminach, przebiegu i trybie weryfikacji ich rozliczeń.
Firmy będą miały także możliwość złożenia skargi do sądu, gdy kontrolerzy nie odstąpią od czynności mimo uprzedniego sprzeciwu przedsiębiorcy.
Ministerstwo planuje też wprowadzić przepis, zgodnie z którym zmiana wykładni przepisów przez kontrolujących może obowiązywać wyłącznie na przyszłość (np. w formie zaleceń pokontrolnych). Nie może stanowić przesłanki odpowiedzialności przedsiębiorcy za zdarzenia przeszłe.
– To słuszny kierunek, bolączką przedsiębiorców są bowiem skomplikowane przepisy, których interpretacje ciągle się zmieniają - mówi Agnieszka Durlik, ekspert Krajowej Izby Gospodarczej.