Aktualizacja: 31.05.2016 08:43 Publikacja: 31.05.2016 07:29
Foto: materiały prasowe
Sąd Najwyższy zajął się ostatnio sprawą pracownika zatrudnionego na budowie bez umowy na piśmie. Ponad trzy miesiące pracował bowiem wyłącznie na podstawie ustnego porozumienia z pracodawcą.
Sąd rejonowy, który zajął się zbadaniem tej sprawy w pierwszej kolejności, uznał go za etatowego pracownika, bo z zebranego materiału wynikało, że wykonywał on w tym czasie polecenia przełożonych. W wyniku odwołania firmy budowlanej sąd okręgowy bez przeprowadzenia dodatkowych dowodów zmienił to rozstrzygnięcie, bo stwierdził, że pracownik sam organizował sobie pracę, wybierał budowę, na której danego dnia będzie wykonywał swoje czynności.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas