Dyskusja wróciła po wypowiedzi Magdaleny Biejat z Lewicy, która najprawdopodobniej będzie współtworzyć nowy rząd. - Udawanie firmy po to, aby unikać podatków, jest oszustwem. Dlatego trzeba zastanowić się nad testem przedsiębiorcy, czyli sprawdzaniem, kto rzeczywiście prowadzi działalność – stwierdziła polityk w wywiadzie dla portalu "Wirtualna Polska".
Pojęcie testu przedsiębiorcy pojawiło się po raz pierwszy w debacie publicznej kilka lat temu. W 2019 roku ówczesny wiceminister finansów Filip Świtała ujawnił, że jego resort pracuje nad testem przedsiębiorcy, który miałby rozstrzygnąć, kto prowadzi prawdziwy biznes, a kto tylko udaje, bo tak naprawdę pracuje na rzecz jednego pracodawcy, wystawia mu jedną fakturę miesięcznie i robi to samo, co siedzący obok przy biurku pracownik etatowy. Fiskus przekonywał wówczas, że taka „udawana" działalność gospodarcza, samozatrudnienie, to sposób na zapłatę niższych składek na ubezpieczenia społeczne oraz niższego podatku, a test miałby to ukrócić.