Jak zauważa dziennikarz „Rzeczpospolitej” Przemysław Wojtasik, fiskusa przekonuje argument, że zapewnienie hotelu współpracownikom jest standardem rynkowym i przyczynia się do sprawniejszego wykonywania powierzonych im zadań.
Potwierdza to jedna z najnowszych interpretacji podatkowych. Dotyczyła ona spółki, która realizuje różne projekty, angażując do nich zleceniobiorców i podwykonawców działających w formie jednoosobowej działalności gospodarczej. Wykonują oni swoje zadania zarówno w centrali firmy, jak i w innych lokalizacjach, także zagranicą. Spółka płaci za noclegi w hotelach, a także za przeloty samolotami bądź przejazdy pociągami i autobusami.