Najnowsza interpretacja, którą na łamach „Rzeczpospolitej” opisuje Przemysław Wojtasik, dotyczyła informatyka, który od 12 lat prowadzi własną działalność. Zajmuje się grafiką komputerową. Pracuje po 10–12 godzin przez 6–7 dni w tygodniu. Jednocześnie działa na 2–3 monitorach. Ma wadę wzroku. Po ostatnich badaniach lekarz poinformował go też, że musi kupić nowe okulary.
Zakup ten chciał rozliczyć w kosztach. Argumentował, że bez okularów nie mógłby prowadzić firmy. Są one narzędziem niezbędnym do wykonywania działalności, tak jak np. komputer. Zwrócił uwagę, że okulary służą mu nie tylko do ochrony zdrowia, ale przede wszystkim do prawidłowego realizowania zawodowych obowiązków. Powołał się też na przepisy dotyczące pracodawców, którzy refundację okularów pracownikom mogą zaliczyć do kosztów. Jego zdaniem, zakazywanie tego przedsiębiorcom, którzy kupują okulary dla siebie, byłoby dyskryminacją.