Sąd Najwyższy zajął się ostatnio sprawą dwóch urzędniczek zwolnionych bez wypowiedzenia po tym, gdy badanie przeprowadzone przez funkcjonariuszy policji wskazało, że są pod wpływem alkoholu. Tego dnia w pracy odbywała się mała impreza pożegnalna księgowej i dyrektora generalnego, odchodzących z pracy.
Nie wiadomo, kto wezwał policjantów do miejsca pracy urzędników. Przed zwolnieniem nie uratowało ich nawet to, że impreza była wcześniej uzgodniona przez organizatorów z przełożonymi i odbywała się po zamknięciu urzędu dla interesantów. Okazało się, że w urzędzie obowiązywał regulamin pracy, który w § 16 zabraniał wstępu i przebywania pracownika na terenie zakładu pracy w stanie po użyciu alkoholu. Nie wolno też było wnosić alkoholu.