W wyroku C-5/12 z 19 września 2013 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zajął się równym traktowaniem kobiet i mężczyzn w dostępie do urlopu macierzyńskiego i towarzyszących mu świadczeń.

TS UE musiał się zmierzyć z pytaniem, czy pracownik ojciec dostanie urlop macierzyński, gdy nie należy się on matce dziecka. Analizował dwie dyrektywy:

- 76/207/EWG z 9 lutego 1976 r. w sprawie zasady równego traktowania kobiet i mężczyzn,

- 92/85/EWG z 19 października 1992 r. w sprawie bezpieczeństwa i zdrowia pracownic w ciąży lub które niedawno urodziły dziecko.

Na czym polega problem

Prawo hiszpańskie przewiduje, że pracownik ojciec wychowujący dziecko może korzystać z urlopu macierzyńskiego lub świadczeń z nim związanych tylko wtedy, gdy matka jest objęta publicznym systemem zabezpieczenia społecznego i uzyskała prawo do takiego urlopu. Po narodzinach dziecka pan Montull, hiszpański pracownik, domagał się od organu rentowego świadczeń związanych z macierzyństwem.

Hiszpański odpowiednik ZUS odmówił. Stwierdził, że matka dziecka nie była pracownikiem i nie była objęta publicznym systemem zabezpieczenia społecznego, dlatego nie nabyła prawa do urlopu macierzyńskiego. Skoro ona nie miała prawa do tego urlopu, to ojciec dziecka także nie nabył żadnych praw – ani do urlopu, ani do świadczeń z nim związanych. Tamtejszy ZUS stwierdził, że prawo matki do urlopu macierzyńskiego jest prawem pierwotnym, a prawo ojca do takiego wolnego jest pochodne.

Pan Montull nie zgodził się z tą decyzją i wszczął spór sądowy. Jego zdaniem przepisy hiszpańskie, które uzależniają prawo ojca do urlopu macierzyńskiego lub świadczeń z nim związanych od sytuacji prawnej matki dziecka, są sprzeczne z zasadą równego traktowania i naruszają prawo unijne.

Co orzekły sądy

Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, że hiszpańskie przepisy o urlopach macierzyńskich są zgodne z prawem unijnym. Stosując te regulacje, organ rentowy słusznie odmówił pracownikowi świadczeń z urlopu macierzyńskiego. Trybunał potwierdził, że pracownik ojciec nie może skorzystać z tego przywileju, gdy matka dziecka nie jest pracownikiem i nie jest objęta publicznym systemem zabezpieczenia społecznego.

Zdaniem TS UE prawo do urlopu macierzyńskiego służy przede wszystkim matce. Pracownica, która urodziła, znajduje się w szczególnej sytuacji. Nie można jej zrównać z położeniem mężczyzny. Przysługujący kobiecie urlop macierzyński ma chronić jej zdrowie w czasie ciąży i po jej zakończeniu (wyroki w sprawach C-184/83 Hofmann oraz C-104/09 Álvarez). Ma służyć także budowie relacji między kobietą i jej dzieckiem w pierwszych tygodniach życia potomka. Cele te, zdaniem Trybunału, usprawiedliwiają ukształtowanie prawa pracownika ojca do urlopu macierzyńskiego jako prawa wtórnego do uprawnień pracownicy matki.

Komentarz autora

Tomasz Sancewicz, senior associate z kancelarii CMS

Jak to wpływa na nasze prawo

Zgodnie z polskim kodeksem pracy pracownik ojciec może wziąć część urlopu macierzyńskiego tylko wtedy, gdy matka dziecka jest pracownikiem i ma prawo do tego rodzicielskiego wolnego. Wyrok TS UE potwierdza, że nasza regulacja, bliska rozwiązaniom hiszpańskim, jest zgodna z prawem unijnym.

W Polsce pracownik ojciec także może skorzystać z dodatkowego urlopu macierzyńskiego oraz rodzicielskiego. Jednak tak jak przy urlopie macierzyńskim jego prawo do dni wolnych zależy od tego, czy matka dziecka jest pracownikiem. Jeśli kobieta nie ma prawa do urlopu macierzyńskiego, bo nie ma statusu pracownika, etatowy ojciec wychowujący dziecko nie weźmie np. urlopu rodzicielskiego.

Można się zastanawiać, czy uzasadnione jest uzależnienie prawa do dodatkowego urlopu macierzyńskiego oraz rodzicielskiego etatowców ojców od statusu pracowniczego matki dziecka. TS UE podkreślił, że urlop macierzyński ma umożliwić pracownicy regenerację sił po porodzie oraz sprawowanie osobistej opieki nad dzieckiem w pierwszych tygodniach jego życia.

Inne natomiast są cele dodatkowego urlopu macierzyńskiego oraz rodzicielskiego. Nie chodzi w nich o ochronę macierzyństwa, ale o ochronę rodzicielstwa. Urlopy te nie są nierozerwalnie powiązane z macierzyństwem. Można się pokusić o stwierdzenie, że polska regulacja w tym zakresie kłóci się z zasadą równego traktowania ze względu na płeć.

Polski ustawodawca częściowo zauważył ten problem. Planowana nowelizacja kodeksu pracy dodaje zasadę, że w razie śmierci matki niebędącej pracownicą albo porzucenia przez nią dziecka pracownikowi ojcu wychowującemu potomstwo będzie przysługiwało prawo do urlopu macierzyńskiego, dodatkowego macierzyńskiego oraz rodzicielskiego. W tych dwóch przypadkach – śmierci matki niebędącej pracownicą i porzucenia przez nią potomka – nasz ustawodawca planuje odejść od powiązania uprawnień ojców ze statusem pracowniczym matki dziecka.