Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie w wyroku z 1 kwietnia 2015 r. (I SA/Sz 1022/14).

Stan faktyczny

W lutym 2014 r. notariusz wystąpiła o interpretację dotyczącą podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) z tytułu zawarcia umowy spółki komandytowej. Wnioskodawczyni wskazała, że podczas sporządzania aktu notarialnego obejmującego umowę spółki komandytowej powstał problem z wykładnią prawa podatkowego. Zauważyła, że zgodnie z art. 106 k.s.h. umowa spółki komandytowej sporządzana jest w formie aktu notarialnego. Spółka komandytowa powstaje natomiast z chwilą wpisu do rejestru. Osoby, które działały w imieniu spółki po jej zawiązaniu, a przed jej wpisem do rejestru, odpowiadają solidarnie. Z kolei art. 1 ust. 1 pkt 1 lit. k ustawy o PCC stanowi, że umowa spółki podlega opodatkowaniu. Wątpliwości wnioskodawczyni dotyczyły momentu powstania obowiązku podatkowego oraz podmiotu zobowiązanego do zapłaty PCC w przypadku zawarcia umowy spółki osobowej (spółki komandytowej).

Przedstawiając własne stanowisko wyjaśniła, że notariusz nie może pobrać PCC w przypadku zawarcia w formie aktu notarialnego umowy spółki osobowej (komandytowej). Podatek ten ciąży bowiem na spółce (art. 4 pkt 9 ustawy o PCC). Zgodnie natomiast z art. 109 § 1 k.s.h. spółka komandytowa powstaje dopiero z chwilą wpisu do rejestru, a nie z chwilą zawarcia umowy. Podatkiem tym nie można obciążyć wspólników, gdyż nie są oni podatnikami. Notariusz nie ma również możliwości pobrania podatku od spółki już po zawarciu umowy spółki i po jej zarejestrowaniu. Przemawia za tym obowiązek uzależnienia dokonania czynności notarialnej od uprzedniej zapłaty podatku.

Fiskus nie podzielił jej stanowiska. Jego zdaniem w przypadku zawarcia umowy spółki osobowej (komandytowej) obowiązek podatkowy powstaje w chwili zrealizowania czynności cywilnoprawnej, tj. w momencie zawarcia umowy spółki w formie aktu notarialnego. Nie jest to uzależnione od spełnienia żadnych dodatkowych obowiązków – czynności faktycznych, np. powstania spółki komandytowej jako odrębnego bytu prawnego z chwilą jej wpisu do rejestru.

Według urzędników skoro obowiązek podatkowy w PCC z tytułu zawarcia (zawiązania) spółki komandytowej spoczywa na spółce, to w dniu jej podpisania przed notariuszem koszty te pokryć powinni zawiązujący ją wspólnicy. Zgodnie bowiem z art. 109 § 2 k.s.h. osoby, które działały w imieniu spółki po jej zawiązaniu, a przed jej wpisem do rejestru, odpowiadają solidarnie. Przeciwna wykładnia prowadziłaby do błędnego wniosku, że regulacje, w zakresie, w jakim dotyczą czynności zawierania umów spółek osobowych (z wyjątkiem spółki cywilnej), są martwe.

Rozstrzygnięcie

Kobieta zaskarżyła interpretację, ale przegrała, gdyż sąd w pełni zaakceptował stanowisko fiskusa. Zauważył, że zgodnie z art. 102 k.s.h. spółką komandytową jest spółka osobowa mająca na celu prowadzenie przedsiębiorstwa pod własną firmą, w której wobec wierzycieli za zobowiązania spółki co najmniej jeden wspólnik odpowiada bez ograniczenia (komplementariusz), a odpowiedzialność co najmniej jednego wspólnika (komandytariusza) jest ograniczona. Umowa spółki komandytowej powinna być zawarta w formie aktu notarialnego (art. 106 k.s.h.). Zgodnie natomiast z art. 109 § 1 k.s.h. spółka komandytowa powstaje z chwilą wpisu do rejestru. Osoby, które działały w imieniu spółki po jej zawiązaniu, a przed jej wpisem do rejestru, odpowiadają solidarnie (art. 109 § 2 k.s.h.).

Z uregulowań tych wynika, że w przypadku zawarcia umowy spółki komandytowej, która jest spółką osobową, obowiązek podatkowy w PCC powstaje w chwili zrealizowania czynności cywilnoprawnej, czyli w momencie zawarcia umowy spółki w formie aktu notarialnego. Sąd co prawda zgodził się, że wpis spółki komandytowej do rejestru ma niewątpliwie charakter konstytucyjny, tj. dopiero w momencie takiego wpisu spółka komandytowa powstaje jako odrębny byt prawny. Jednak to, że zdarzenie to następuje później, nie ma znaczenia z punktu widzenia ustalenia momentu powstania obowiązku podatkowego w PCC. Przedmiotem opodatkowania w tym podatku są bowiem określone czynności cywilnoprawne, w tym zawarcie umowy spółki, a nie zdarzenia czy następcze czynności faktyczne, np. wpis spółki do rejestru.

Skoro obowiązek podatkowy w podatku od czynności cywilnoprawnych z tytułu zawarcia (zawiązania) spółki komandytowej spoczywa na spółce, to w dniu jej podpisania przed notariuszem koszty te pokryć powinni zawiązujący ją wspólnicy.

—oprac. Aleksandra Tarka

Zdaniem eksperta

Marek Sporny, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego BDO, biuro w Poznaniu

W przypadku zawarcia umowy spółki komandytowej (spółka osobowa) obowiązek podatkowy w podatku od czynności cywilnoprawnych powstaje w momencie zawarcia umowy spółki w formie aktu notarialnego. Ponadto w przypadku zawarcia umowy spółki komandytowej podatek od czynności cywilnoprawnych ciąży na samej spółce, przy czym z uwagi na konieczność zawarcia umowy spółki komandytowej w formie aktu notarialnego notariusz działa w formie płatnika podatku od czynności cywilnoprawnych.

Istota sporu rozstrzygniętego przez WSA sprowadza się do możliwości uznania spółki komandytowej, w okresie przed wpisem spółki do rejestru przedsiębiorców do KRS, za podatnika podatku od czynności cywilnoprawnych i tym samym zaistnienia obowiązku notariusza poboru podatku z tytułu zawarcia umowy spółki.

Do powstania spółki komandytowej, jako odrębnego bytu prawnego, konieczne jest zawarcie umowy spółki w formie aktu notarialnego oraz wpis spółki do KRS. Ma on charakter konstytutywny, więc dopiero z chwilą wpisu do rejestru spółka komandytowa powstaje i staje się podmiotem prawa, może nabywać we własnym imieniu prawa, zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozywana. W chwili dokonania czynności prawnej, tj. zawarcia umowy spółki osobowej, brak tej spółki jako podmiotu prawa, który zaistnieje dopiero po wpisie do rejestru.

Wbrew zarzutom prawnym skarżącej WSA w Szczecinie zasadnie powołał art. 109 § 2 k.s.h., zgodnie z którym osoby, które działały w imieniu spółki po jej zawiązaniu, a przed jej wpisem do rejestru, odpowiadają solidarnie.

Skoro zatem obowiązek podatkowy w PCC z tytułu zawarcia (zawiązania) spółki komandytowej spoczywa na spółce, to w dniu jej podpisania przed notariuszem koszty te pokryć powinni zawiązujący ją wspólnicy.