Osoba rejestrująca działalność gospodarczą w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) będzie musiała mieć tytuł prawny do nieruchomości, którą wskazuje we wniosku o wpis do ewidencji. To jedna ze zmian projektu nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, która wzbudza duże kontrowersje.

Są obawy, że wiele osób, które dziś nie wynajmują lokalu, ale we wniosku o rejestrację podają adres rodziców czy znajomych, będzie teraz podpisywać umowy najmu.

Michał Jaskólski z Kancelarii Prawnej Świeca i Wspólnicy wskazuje, że zmiana ta utrudni rejestrację działalności. A niektórzy będą musieli zmieniać swoje umowy najmu mieszkania, by mogli w nich prowadzić działalność.

Wirtualne biura

Zmiana może też uderzyć w tych, którzy korzystają z tzw. wirtualnych biur. Nie wynajmują oni konkretnego lokalu, ale korzystają z adresu, pod którym działa wiele firm.

– Bywa, że jest to hala, w której jest bardzo dużo biurek. Każde z nich to inna firma. Zastanawiam się, czy proponowana zmiana nie utrudni funkcjonowania przedsiębiorcom korzystającym z takich rozwiązań, gdyż nie mają oni tytułu prawnego do takiej hali – mówi Arkadiusz Pączka z Pracodawców RP.

Z usług tzw. wirtualnych biur korzystają np. informatycy, graficy, architekci wnętrz. Im często wystarczy do pracy laptop i nie potrzebują lokalu, sekretarki itp.

– Gdyby nie takie usługi, wiele osób nie zdecydowałoby się na własną działalność. Dla wielu ważne jest, by minimalizować koszty funkcjonowania firmy – mówi Lechosław Gawroński, prezes firmy mBiuro, która oferuje usługę wirtualnego biura.

Fikcyjne rejestracje

Przedsiębiorca, który nie będzie miał tytułu prawnego do wskazanej we wniosku nieruchomości, zostanie wykreślony z ewidencji. Jak wyjaśnia biuro prasowe Ministerstwa Gospodarki, zmiana ta wynika z tego, że każdego roku kilka tysięcy osób zgłasza, że w CEIDG pod ich adresem widnieje firma, i otrzymują korespondencję, której nikt nie odbiera. Po takim zawiadomieniu minister gospodarki będzie mógł wykreślić z rejestru taką firmę. Podczas rejestracji działalności nikt jednak nie każe okazywać umowy najmu czy dzierżawy lokalu. Resort zapewnia, że takim tytułem prawnym będzie mogła być nawet ustna umowa czy zgoda właściciela nieruchomości na prowadzenie w niej działalności. Lepiej jednak mieć pisemną umowę, by w razie sporu z najemcą okazać ją ministrowi gospodarki.

Lechosław Gawroński zaznacza, że może należy dokładnie określić w ustawie, co będzie uznawane za tytuł prawny do nieruchomości, by zmiana nie nastręczała przedsiębiorcom problemów.

Działalność gospodarcza

Firma w wirtualnym biurze

Na rynku działają przedsiębiorstwa, które wynajmują lokale ?i świadczą dodatkowe usługi związane z odbieraniem korespondencji, telefonów itp. Są jednak oferty, które nie wiążą się z umową najmu lokalu. Przedsiębiorca wynajmuje niejako adres na potrzeby rejestracji firmy i świadczy przy tym dodatkowe usługi. ?W takiej sytuacji jego klient nie ma żadnego tytułu prawnego ?do nieruchomości.

Z takiej oferty korzystają jednoosobowe firmy, by ograniczyć swoje koszty. Miesięczne oszczędności mogą wynieść od 1 tys. zł ?do 2 tys. zł. Ponadto oferenci takich usług pomagają niekiedy ?z księgowością czy nawet założeniem firmy – oczywiście odpłatnie. A zainteresowanie takimi usługami jest spore. Z jednego takiego wirtualnego biura może korzystać od kilkudziesięciu do kilkuset osób prowadzących działalność. Według szacunków w całym kraju może to być od 7 do nawet 10 tys. osób.