Kodeks karny przewiduje surowe kary dla przedsiębiorców oraz członków władz spółek, które mają kilku wierzycieli i umyślnie doprowadzają do swojej upadłości lub niewypłacalności. Zgodnie ?z art. 301 § 2 kodeksu karnego za taki czyn grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.

Do popełnienia tego przestępstwa dochodzi, gdy dłużnik doprowadza spółkę do stanu, w którym pojawia się podstawa do ogłoszenia jej upadłości (zaprzestanie płacenia długów przez dłużnika lub brak wystarczającego na spłacenie długów majątku). Przestępstwo to popełnione będzie także wtedy, gdy dłużnik stanie się niewypłacalny, ?a więc np. gdy pojawiły się przesłanki upadłości, ale nie zapadła odpowiednia decyzja sądu.

W jaki sposób

Nie ma znaczenia, w jaki konkretnie sposób dłużnik doprowadza do swojej upadłości lub niewypłacalności. Może być to więc np. zasięgnięcie wysoko oprocentowanej pożyczki czy celowe podpisanie niekorzystnego kontraktu, który przynosi spółce ogromne straty.

Przestępstwo to może popełnić jedynie przedsiębiorca, który jest dłużnikiem kilku wierzycieli – co najmniej trzech. Do odpowiedzialności za taki czyn może zostać pociągnięta nie tylko osoba prowadząca działalność gospodarczą, lecz także członek władz spółki. Zgodnie z art. 308 kodeksu karnego do odpowiedzialności m.in. za przestępstwo umyślnego bankructwa może być także pociągnięta osoba, która na podstawie przepisu prawnego, decyzji właściwego organu, umowy lub faktycznego wykonywania zajmuje się sprawami majątkowymi innej osoby prawnej, fizycznej, grupy osób lub podmiotu niemającego osobowości prawnej.

Przestępstwo to może być popełnione jedynie umyślnie. Sprawcy trzeba zatem wykazać, że miał on świadomość, ?iż jego zachowanie mogło doprowadzić do jego niewypłacalności lub upadłości. Zamiar sprawcy musi się odnosić do wszystkich przedsięwziętych przez niego zachowań prowadzących do jego niewypłacalności lub upadłości.

Zgodnie jednak z art. 301 ?§ 3 kodeksu karnego karalne jest także lekkomyślne doprowadzenie do swojej upadłości lub niewypłacalności. W takiej sytuacji sprawcy grozi jednak łagodniejsza odpowiedzialność karna. Może on zostać ukarany grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.

Czym jest lekkomyślność

Lekkomyślne doprowadzenie do upadłości lub niewypłacalności może nastąpić w szczególności przez trwonienie części składowych majątku, zaciąganie zobowiązań lub zawieranie transakcji oczywiście sprzecznych z zasadami gospodarowania. Trwonienie części składowych majątku oznacza ich bezproduktywne lub nienależyte wykorzystywanie, marnowanie lub niszczenie. Natomiast oczywiście sprzeczne z zasadami gospodarowania są takie zobowiązania lub transakcje, które w sposób ewidentny i jaskrawy odbiegają od reguł prawidłowego gospodarowania, od wzorca zachowań, jakich można oczekiwać od dobrego gospodarza. Oczywiście zabronione nie są zachowania ryzykowne, które jednak mają pewne szanse przyniesienia oczekiwanych korzyści. Podejmowanie ryzyka należy bowiem do istoty prowadzenia działalności gospodarczej.

Za lekkomyślność należy uważać zachowanie naruszające reguły ostrożności, wyznaczające granicę zachowań akceptowanych przy prowadzeniu przedsiębiorstwa. Żeby można było przypisać dłużnikowi popełnienie przestępstwa nieumyślnego bankructwa, trzeba ocenić, czy uświadamiał sobie nieostrożność swego zachowania, a jeśli tak, to dlaczego nie skorygował go, lecz liczył na to, że uniknie popełnienia przestępstwa. W praktyce udowodnienie dłużnikowi takiego postępowania jest dość trudne.     —a.j.

podstawa prawna: Art. 301 § 1 i 2 ustawy z 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz U nr 88, poz. 553 ze zm.)