Obowiązki przedsiębiorcy nie kończą się z chwilą wprowadzenia produktu na rynek. Dla każdego producenta 11. przykazaniem powinna być dbałość o to, aby jego produkty nie stwarzały nieoczekiwanego ryzyka dla życia i zdrowia ich użytkowników.
W trosce o konsumenta
Oczywiście nożem można się skaleczyć i trudno za skaleczenie czynić odpowiedzialnym jego wytwórcę, ale eksplozja baterii w telefonie komórkowym to już ryzyko nie do zaakceptowania.
Ustawodawca polski, zgodnie z prawem unijnym, wprowadził regulacje prawne, które mają chronić konsumentów przed uszczerbkiem na zdrowiu w wyniku nieoczekiwanego ryzyka. W odniesieniu do niektórych produktów o szczególnym znaczeniu dla konsumentów, takich jak np. żywność czy leki, obowiązują szczegółowe regulacje prawne dotyczące ich bezpieczeństwa.
W stosunku do pozostałych produktów zastosowanie w tym zakresie ma ustawa z 12 grudnia 2003 r. o ogólnym bezpieczeństwie produktów (dalej: „ustawa”), która stanowi implementację do polskiego systemu prawnego Dyrektywy 2011/95/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 3 grudnia 2001 r. w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów.
Potocznie wydawać by się mogło, iż regulacje prawne dotyczące bezpieczeństwa produktów powinny się odnosić do produktów nowych i sprzedawanych wyłącznie konsumentom.
Tymczasem ustawa przez produkt rozumie rzecz ruchomą nie tylko nową, ale i używaną, w tym także naprawianą lub regenerowaną. Nie jest przy tym produktem rzecz używana dostarczana jako antyk albo jako rzecz wymagająca naprawy lub regeneracji przed użyciem, o ile jednak dostarczający powiadomił konsumenta o tych właściwościach rzeczy. Produktem jest rzecz przeznaczona do użytku konsumentów lub co do której istnieje prawdopodobieństwo, że może być używana przez konsumentów, nawet jeżeli nie była dla nich przeznaczona.
Wreszcie produktem w świetle ustawy jest także rzecz ruchoma dostarczana lub udostępniana przez producenta lub dystrybutora zarówno odpłatnie, jak i nieodpłatnie, w tym również w ramach świadczenia usługi. Prawidłowa identyfikacja pojęcia produkt jest zatem kluczowa dla oceny potencjalnych zagrożeń dla przedsiębiorców. Można to obrazowo przedstawić na przykładzie akumulatora do samochodu osobowego.
Oczywiste jest, iż dystrybutor nowego akumulatora odpowiada za jego bezpieczeństwo. Jednak obowiązek w tym zakresie spoczywa także na dystrybutorze samochodów, który nawet nieodpłatnie, w ramach promocji, dodaje do nich akumulatory nowe lub używane.
Kto ma obowiązki
Obowiązki w zakresie bezpieczeństwa produktów spoczywają przede wszystkim na producencie oraz dystrybutorze. Należy jednak pamiętać, że pojęcia te zdefiniowane są w ustawie inaczej, niż przyjmuje się powszechnie, co często wywołuje trudności interpretacyjne.
W celu uniknięcia problemów z produktami, za które trudno przypisać odpowiedzialność konkretnym podmiotom, w ustawie przyjęto bardzo szeroką definicję producenta. Jest nim bowiem nie tylko wytwórca produktu, ale też każdy inny podmiot, który występuje jako wytwórca produktu, umieszczając na produkcie bądź do niego dołączając swoje nazwisko, nazwę, znak towarowy bądź inne odróżniające oznaczenie, a także osoba, która naprawia lub regeneruje produkt.
Status producenta ma także przedstawiciel producenta lub importer (jeśli producent nie prowadzi działalności w UE) lub inny przedsiębiorca uczestniczący w dowolnym etapie procesu dostarczenia produktu, jeśli jego działania mogą mieć wpływ na bezpieczeństwo. Zatem przedsiębiorca sprowadzający produkty np. z krajów azjatyckich odpowiada za bezpieczeństwo produktów, nawet jeżeli formalnie nie można mu przypisać roli ani producenta, ani dystrybutora na rynku polskim.
Z kolei przez dystrybutora rozumie się każdego pośrednika pomiędzy wytwórcą i konsumentem, zarówno na szczeblu hurtowym, jak i detalicznym, tzn. przedsiębiorcę uczestniczącego w dowolnym etapie procesu dostarczania lub udostępniania produktu, którego działalność nie wpływa na właściwości produktu związane z jego bezpieczeństwem.
Jak zapobiegać zagrożeniom
Przedsiębiorca, wprowadzając produkt na rynek, zobowiązany jest wskazać informacje w języku polskim, które pozwolą konsumentom na identyfikację i ocenę zagrożeń wywołanych przez produkt oraz możliwości przeciwdziałania tym zagrożeniom.
Ponadto producent i dystrybutor powinni wprowadzić odpowiedni system umożliwiający monitorowanie i zbieranie informacji w zakresie m.in. wypadków z udziałem produktów, skarg konsumentów, reklamacji gwarancyjnych, zgłoszeń co do niezgodności produktów ze standardami, wyników testów produktów, niezgodnego z zaleceniami wykorzystywania produktów etc.
Powiadomienie organu nadzoru
Producent i dystrybutor, którzy uzyskali informację, że wprowadzony na rynek produkt nie jest bezpieczny, są zobowiązani powiadomić o tym niezwłocznie organ nadzoru, którym jest prezes UOKiK. Ustawa, statuując ten obowiązek, wskazuje jednocześnie, iż dotyczy on ww. podmiotów w granicach prowadzonej przez nich odpowiedzialności i proporcjonalnie do zakresu odpowiedzialności.
Te pojęcia mają charakter niedookreślony i rodzą często wątpliwości, który konkretnie z podmiotów odpowiedzialnych i jednocześnie mających informację o braku bezpieczeństwa produktu powinien dokonać powiadomienia. W praktyce w większości przypadków obowiązek ten przyjmuje na siebie producent lub importer, a nie dystrybutorzy, choć nie musi to być regułą.
Przedsiębiorca powinien przede wszystkim dobrowolnie i niezwłocznie zgłosić produkt do prezesa UOKiK. Zgłoszenia dokonuje się przez wypełnienie formularza dostępnego na stronie internetowej UOKiK oraz przesłanie go do Departamentu Nadzoru Rynku UOKiK. Zgodnie z ustawą powiadomienie powinno zostać dokonane niezwłocznie. UOKiK wyjaśnia przy tym, iż przedsiębiorca powinien dokonać powiadomienia, gdy tylko odpowiednie informacje są dostępne, lecz nie później niż w ciągu dziesięciu dni kalendarzowych od uzyskania danych podlegających zgłoszeniu. Jeżeli zaś zagrożenie jest poważne, obowiązek informacyjny należy wykonać w ciągu trzech dni.
Powiadomienie powinno zawierać m.in. informację na temat działań naprawczych, jakie przedsiębiorca podjął lub zaplanował w celu zmniejszenia lub wyeliminowania zagrożeń dla konsumentów. Tylko prawidłowe dokonanie oceny ryzyka pozwoli przedsiębiorcy stworzyć efektywny plan działań naprawczych, w tym w szczególności identyfikacji niebezpiecznych produktów i zastosowanie odpowiednich środków.
Środki mogą być różnorodne: od prostego ostrzeżenia, poprzez naprawę, aż do wymiany i odbioru wadliwych produktów. Podstawą jest też właściwa komunikacja działań naprawczych. Komunikaty powinny być jasno sformułowane i przyciągać uwagę konsumentów.
Działania naprawcze
Sam plan działań i zgłoszenie do odpowiedniego organu to jeszcze nie wszystko. Działania naprawcze trzeba stale monitorować i w razie potrzeby, gdyby przedsięwzięte środki okazały się niewystarczające, modyfikować.
Mając na uwadze dobro konsumentów, działanie przedsiębiorców powinno być proporcjonalne, szybkie, odpowiedzialne oraz – oczywiście – zgodne z prawem. Pomocne jest uprzednie przygotowanie procedur na wypadek wystąpienia produktu niebezpiecznego i ich ciągłe monitorowanie, gdyż pozwala to na szybszą i skuteczniejszą reakcję.
Należy pamiętać, iż prezes UOKiK może wszcząć postępowanie w sprawie bezpieczeństwa produktów także z urzędu i nakazać przedsiębiorcy m.in. wyeliminowanie zagrożenia lub nawet wycofanie produktu od konsumentów i jego zniszczenie, co wiąże się często z dodatkowymi kosztami dla przedsiębiorcy. Przedsiębiorcy naruszającemu przepisy w zakresie bezpieczeństwa produktów grożą kary pieniężne nakładane przez prezesa UOKiK, który prowadzi także rejestr produktów niebezpiecznych.
Ewa Rutkowska adwokat i partner w Baker & McKenzie Krzyżowski i Wspólnicy sp.k.
Komentuje Ewa Rutkowska, adwokat i partner w Baker & McKenzie Krzyżowski i Wspólnicy sp.k.
Wprowadzanie na rynek produktów niebezpiecznych wiąże się z ryzykiem roszczeń odszkodowawczych ze strony poszkodowanych.
Zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego każdy, kto wytwarza i wprowadza do obrotu w ramach działalności gospodarczej produkt niebezpieczny, ponosi odpowiedzialność cywilną, jeżeli nawet wskutek okoliczności przez niego niezawinionych użycie jego produktu wyrządzi komuś szkodę. Jest to odpowiedzialność na zasadzie ryzyka.
Odpowiada tak nie tylko producent, ale także importer oraz każdy, kto przez umieszczenie na produkcie swojej nazwy, znaku towarowego lub innego oznaczenia odróżniającego podaje się za producenta.
Za niebezpieczny może być natomiast uznany każdy produkt – chociażby puszka z napojem, kosmetyk czy zabawka – jeżeli nie zapewnia on bezpieczeństwa, jakiego można oczekiwać, uwzględniając normalne, a więc zgodne z przeznaczeniem jego użycie.
Marcin Kolasiński radca prawny i counsel w Baker & McKenzie Krzyżowski i Wspólnicy sp.k.
Komentuje Marcin Kolasiński radca prawny i counsel w Baker & McKenzie Krzyżowski i Wspólnicy sp.k.
Jeżeli przedsiębiorca nie przestrzega wymogów w zakresie bezpieczeństwa produktów, prezes UOKiK może nałożyć na niego karę pieniężną w drodze decyzji administracyjnej, w wysokości do 100 tys. zł.
Produkty niespełniające wymogów bezpieczeństwa są jednocześnie wpisywane do rejestru produktów niebezpiecznych. Sama kara to jednak nie jedyny skutek złych praktyk.
Prezes UOKiK może z własnej inicjatywy informować opinię publiczną o produktach stwarzających zagrożenie dla konsumentów, co może powodować także utratę reputacji przez ich producentów.