- Czy samo spojrzenie, przeczytanie danych osobowych zgromadzonych przez pracodawcę, bez jakiegokolwiek wykorzystania tych informacji, można uznać za przetwarzanie danych osobowych? Ustawa jako przetwarzanie danych wymienia zupełnie różne czynności, nie podciągając pod to określenie zaglądnięcia do zbioru danych. Czy przeczytanie można uznać za czynność dokonaną na danych osobowych?

- pyta czytelnik

Art. 7 ust. 2 ustawy o ochronie danych osobowych mówi, że przez przetwarzanie rozumie się jakiekolwiek operacje wykonywane na danych osobowych, takie jak zbieranie, utrwalanie, przechowywanie, opracowywanie, zmienianie, udostępnianie i usuwanie.

Już samo przechowywanie danych jest także ich przetwarzaniem, co potwierdził generalny inspektor danych osobowych Wojciech Wiewiórowski w wywiadzie „Samo przechowywanie informacji jest już ich przetwarzaniem").

Skoro zatem - jak wynika z pytania - dane zostały już zgromadzone przez pracodawcę, to już z samego faktu, że zostały zebrane i są przechowywane, wynika, że odbywa się ich przetwarzanie, niezależnie od tego, czy w tym czasie ktoś do nich zagląda i je czyta, czy nie.

Należy pamiętać, że przechowując dane osobowe pracodawca musi zastosować środki techniczne i organizacyjne zapewniające ochronę przetwarzanych danych. Nie może więc udostępnić je (w tym dać do czytania) osobom nieupoważnionym.

Podstawa prawna:

- ustawa z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz.U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926 z późn. zm.)

Zobacz więcej w serwisie:

Kadry i płace

»

Dane osobowe i dobra osobiste