To kolejna firma, która zamierza wykorzystać rosnącą popularność elektronicznych płatności. Tydzień temu na łamach „Rz” plany podwojenia liczby użytkowników na polskim rynku ogłosił amerykański PayPal (1 mln klientów w Polsce).

– Szacujemy, że tylko ok. 30 proc., może połowa polskiej branży e-commerce wykorzystuje elektroniczne płatności. Dlatego liczymy na podwojenie liczby użytkowników – zapowiada Marcin Jabłoński, członek zarządu PayU SA. Spółka jest częścią grupy Allegro, dzięki czemu jej system obsługi płatności jest zintegrowany z największym portalem handlowym w polskim Internecie (wartość sprzedaży większa niż np. sieci Auchan czy Real).

Za pośrednictwem PayU oraz należącego do spółki serwisu Platnosci.pl w 2009 r. przesłano ponad miliard złotych. Z usług skorzystało ok. 2 mln osób. Źródłem przychodu jest prowizja od obrotu wynosząca maksymalnie 2,9 proc. wartości transakcji.

PayU chce konkurować z amerykańskim PayPalem prostotą obsługi – do przesłania pieniędzy nie trzeba zakładać profilu użytkownika. Według Jabłońskiego obsługa e-płatności powinna być maksymalnie prosta, a ilość opcji do wyboru ograniczona do minimum. – Nie oznacza to jednak, że będziemy sekować PayPala z Allegro – dodał.