W ostatnim numerze DOBREJ FIRMY informowaliśmy, że w wyniku[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=63C0A15F99C7D674B16A9B9F8C86E48B?id=315913] nowelizacji kodeksu pracy (ustawa z 22 maja 2009 r. o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych innych ustaw, DzU nr 99, poz. 825)[/link] wprowadzono nową definicję choroby zawodowej. Pisaliśmy, że teraz uważa się za nią chorobę wymienioną w wykazie chorób zawodowych, jeżeli w wyniku oceny warunków pracy można stwierdzić bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że została ona spowodowana działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy albo w związku ze sposobem wykonywania pracy, zwanych „narażeniem zawodowym”. To nie koniec zmian. Od ostatniego piątku obowiązują dwa nowe rozporządzenia Rady Ministrów z:

- 30 czerwca 2009 r.[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=55CEB0C6170F615D76E5D1123EB94627?id=316911] w sprawie chorób zawodowych (DzU nr 105, poz. 869)[/link], które zastąpiło rozporządzenie z 30 lipca 2002 r. (DzU z 2002 r. nr 132, poz. 1115),

- 1 lipca 2009 r. [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A53F48331E40B87A5AC4443ED2AF65FA?id=316904]w sprawie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy (DzU nr 105, poz. 870)[/link], które zastąpiło rozporządzenie z 28 lipca 1998 r. (DzU nr 115, poz. 744).

Uwaga! Nowelizacja kodeksu pracy (art. 237 § 1 pkt 2 i 3 k.p.) oraz zmiana rozporządzenia o chorobach zawodowych nastąpiła na skutek [b]wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 19 czerwca 2008 r. (P 23/07). [/b]

[srodtytul]NOWE PYLICE I NOWOTWORY KRTANI[/srodtytul]

[b]Od 3 lipca br. mamy nowy rozszerzony katalog chorób zawodowych i tym samym większą z tego tytułu liczbę uprawnionych osób do świadczeń z ZUS[/b]

Wśród nowych chorób znajdziemy nowe pylice płuc (m.in. talkową, grafitową, żelazową, cynową i barytową), raka krtani, nowotwory nosa i zatok przynosowych. Ustawodawca zwiększył również liczbę placówek, w których pracownicy mogą się ubiegać o rozpoznanie choroby zakaźnej. Teraz jednostkami orzeczniczymi I stopnia są:

- poradnie chorób zawodowych wojewódzkich ośrodków medycyny pracy,

- kliniki i poradnie chorób zawodowych uniwersytetów medycznych (akademii medycznych),

- poradnie chorób zakaźnych wojewódzkich ośrodków medycyny pracy albo przychodnie i oddziały chorób zakaźnych poziomu wojewódzkiego – w zakresie chorób zawodowych zakaźnych i pasożytniczych,

- jednostki organizacyjne zakładów opieki zdrowotnej, w których nastąpiła hospitalizacja – w zakresie rozpoznawania chorób zawodowych u pracowników hospitalizowanych z powodu wystąpienia ostrych objawów choroby.

[srodtytul]Kto dostaje decyzję[/srodtytul]

Obecnie właściwy państwowy powiatowy inspektor sanitarny przesyła decyzję o stwierdzeniu choroby zawodowej:

- zainteresowanemu pracownikowi lub byłemu pracownikowi,

- pracodawcy lub pracodawcom zatrudniającym pracownika w warunkach, które mogły spowodować skutki zdrowotne uzasadniające postępowanie w sprawie rozpoznania i stwierdzenia choroby zawodowej,

- jednostce orzeczniczej zatrudniającej lekarza, który wydał orzeczenie lekarskie,

- właściwemu okręgowemu inspektorowi pracy.

Dopiero później państwowy powiatowy inspektor sanitarny albo państwowy wojewódzki inspektor sanitarny w ciągu 14 dni od dnia, w którym decyzja o stwierdzeniu choroby zawodowej stała się ostateczna, sporządza kartę stwierdzenia choroby zawodowej i przesyła ją do Centralnego Rejestru Chorób Zawodowych Instytutu Medycyny Pracy im. prof. dr. med. Jerzego Nofera w Łodzi oraz państwowemu powiatowemu inspektorowi sanitarnemu.

[srodtytul]Ocena narażenia zawodowego[/srodtytul]

Z nowych przepisów wynika, że przy dokonywaniu oceny narażenia zawodowego uwzględnia w odniesieniu do:

- czynników chemicznych i fizycznych – rodzaj czynnika, wartość stężeń lub natężeń i średni czas narażenia zawodowego,

- czynników biologicznych – rodzaj czynnika, ustalenie kontaktu, okresu utajenia oraz stwierdzenie mechanizmu działania lub drogi szerzenia się czynnika, bez konieczności określenia stężenia tego czynnika,

- czynników o działaniu uczulającym (alergenów) – rodzaj czynnika i stwierdzenie kontaktu z takim czynnikiem w czasie pracy, jeżeli występował on w środowisku pracy, narzędziach pracy, surowcach, półproduktach lub gotowych wyrobach, bez konieczności określania stężenia tego czynnika,

- czynników o działaniu rakotwórczym – substancje i preparaty chemiczne zakwalifikowane do kategorii pierwszej na podstawie przepisów o substancjach i preparatach chemicznych, czynniki i procesy technologiczne o działaniu rakotwórczym wymienione w przepisach wydanych na podstawie art. 222 § 3 kodeksu pracy oraz pierwotną lokalizację nowotworu i okres latencji,

- sposobu wykonywania pracy – określenie stopnia obciążenia wysiłkiem fizycznym oraz chronometra z czynności, które mogą powodować nadmierne obciążenie odpowiednich narządów lub układów organizmu ludzkiego.

Ocenę narażenia zawodowego przeprowadza:

- w związku z podejrzeniem choroby zawodowej – lekarz, który sprawuje profilaktyczną opiekę zdrowotną nad pracownikiem, którego dotyczy podejrzenie,

- w toku ustalania rozpoznania choroby zawodowej – lekarz zatrudniony w jednostce orzeczniczej I i II stopnia,

- w toku podejmowania decyzji o stwierdzeniu choroby zawodowej lub decyzji o braku podstaw do stwierdzenia choroby zawodowej – właściwy państwowy powiatowy inspektor sanitarny.

[srodtytul]PROTOKOŁÓW NIE WYRZUCISZ PRZEZ DZIESIĘĆ LAT[/srodtytul]

[b]3 lipca weszły też w życie przepisy wykonawcze dotyczące wypadków przy pracy[/b]

W zasadzie, poza drobnymi zmianami, rozporządzenie pozostawiono w dotychczasowym kształcie. Nadal pracodawca, u którego doszło do wypadku, na wniosek właściwego pracodawcy poszkodowanego pracownika, ustala okoliczności i przyczyny wypadku. Różnica jest tylko taka, że teraz nie musi zatwierdzać protokołu powypadkowego. Dokumentację powypadkową przekazuje pracodawcy poszkodowanego pracownika i to on zatwierdza protokół. Z rozporządzenia wyrzucono jeszcze przepis, który dokumentację powypadkową kazał przechowywać przez dziesięć lat. Ale uwaga, ustawodawca nie zrezygnował z tego obowiązku. Przeniósł go tylko do kodeksu pracy.