Z przyjęciem nowej osoby do firmy wiąże się konieczność skierowania jej na badania. Bez zaświadczenia od lekarza stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy na stanowisku wymienionym w skierowaniu nie można rozpocząć pracy. Taki nakaz płynie z art. 229 § 4 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=76037]kodeksu pracy[/link]. I nie ma od niego wyjątków.

[srodtytul]Przed pierwszym dniem w nowej firmie...[/srodtytul]

Wstępnym badaniom lekarskim podlegają:

- osoby przyjmowane do pracy,

- pracownicy młodociani przenoszeni na inne stanowiska pracy,

Reklama
Reklama

- inni pracownicy przenoszeni na stanowiska pracy, na których występują czynniki szkodliwe dla zdrowia lub warunki uciążliwe.

Jednak czasem badań się nie powiela. Takim wizytom u medyka przed przyjściem do nowej firmy nie podlegają osoby przyjmowane ponownie do pracy u danego pracodawcy na to samo stanowisko lub na stanowisko o takich samych warunkach pracy, na podstawie kolejnej umowy o pracę zawartej bezpośrednio po rozwiązaniu lub wygaśnięciu poprzedniej umowy o pracę z tym pracodawcą. Kolejna wizyta u lekarza nie miałaby wówczas większego sensu.

[srodtytul]...i cyklicznie pod kontrolą[/srodtytul]

Ponadto każdy pracownik podlega okresowym badaniom lekarskim. Natomiast w przypadku niezdolności do pracy trwającej dłużej niż 30 dni, spowodowanej chorobą, pracownik podlega dodatkowo kontrolnym badaniom lekarskim w celu ustalenia zdolności do wykonywania pracy na dotychczasowym stanowisku.

Pracodawca zatrudniający pracowników w warunkach narażenia na działanie substancji i czynników rakotwórczych lub pyłów zwłókniających jest obowiązany zapewnić tym osobom okresowe badania lekarskie także:

- po zaprzestaniu pracy w kontakcie z tymi substancjami, czynnikami lub pyłami,

- po rozwiązaniu stosunku pracy, jeżeli zainteresowana osoba zgłosi wniosek o objęcie takimi badaniami.

Kto płaci za te wszystkie wizyty? Za każdym razem ciężar finansowy ponosi pracodawca. W praktyce same rozliczenia mogą już różnie wyglądać. Dość często pracodawca ma po prostu podpisaną umowę z przychodnią, w której jego personel wykonuje badania. Czasem, gdy np. pracownik mieszkający w innym mieście wykonuje badania w zupełnie innej przychodni, płaci za wizytę i prosi o wystawienie faktury na przyszłego (aktualnego) pracodawcę. Na jej podstawie szef zwraca pieniądze.

Za każdym razem jednak podstawą wizyty u medyka jest skierowanie od szefa. Co w nim napisać? Taki dokument powinien zawierać rodzaj badania, jakie ma być wykonane. W przypadku pracowników przyjmowanych do pracy lub tych przenoszonych na inne stanowisko w skierowaniu należy określić właśnie stanowisko pracy, na którym osoba ma być zatrudniona. Tutaj można wskazać nawet dwa lub więcej stanowisk, w kolejności odpowiadającej szefowi. Także przy wysyłaniu na badania profilaktyczne podawane jest stanowisko pracy – chodzi o to aktualnie zajmowane. Ponadto skierowanie powinno zawierać informacje na temat tego, czy na stanowisku pracy występują czynniki szkodliwe dla zdrowia lub warunki uciążliwe.

Przedsiębiorca może uznać, że badaniom lekarskim powinni zostać poddani także ci, którzy świadczą pracę na podstawie umów cywilno-prawnych (np. umowa o dzieło czy zlecenie). Firma może wówczas pokryć koszty związane z takimi konsultacjami lekarskimi, ale niekoniecznie. Strony mogą uzgodnić, że sfinansuje je sam zleceniobiorca czy wykonawca dzieła. Taki zapis jednak powinien wynikać z umowy.

[srodtytul]Choroba zawodowa[/srodtytul]

Może zdarzyć się i tak, że lekarz stwierdzi u pracownika objawy wskazujące na powstawanie choroby zawodowej. Wtedy pracodawca musi na podstawie orzeczenia lekarskiego, w terminie i na czas w nim określony, przenieść pracownika do innej pracy nienarażającej go na działanie czynnika, który wywołał te objawy.

Uwaga! Jeżeli przeniesienie do innej pracy powoduje obniżenie wynagrodzenia, pracownikowi przysługuje dodatek wyrównawczy przez okres nieprzekraczający sześciu miesięcy. Tak wynika z art. 230 § 2 k.p.

[srodtytul]Okulary i soczewki[/srodtytul]

Jeżeli stanowisko pracy, na którym zatrudniony jest pracownik, wymaga pracy przy komputerze, a lekarz uzna, że powinien pracować w okularach, szef będzie miał obowiązek refundować koszt ich zakupów. Tak wynika bowiem z § 8 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=77487]rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 1 grudnia 1998 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe (DzU nr 148, poz. 973)[/link]. Jednocześnie przepisy nie podają, jaka jest wysokość tej refundacji. Powinno to wynikać z przepisów wewnętrznych obowiązujących w danym zakładzie.

Mimo iż rozporządzenie nakazuje zwrot kosztów okularów korekcyjnych, to nie ma przeciwwskazań, by obejmował on także soczewki kontaktowe.

[srodtytul]Strach i lenistwo mogą być zgubne[/srodtytul]

Kierowanie na badania to obowiązek szefa. Z kolei pracownik musi poddawać się wstępnym, okresowym i kontrolnym badaniom lekarskim. To jeden z jego podstawowych obowiązków. Mówi o tym art 211 pkt 5 k.p. Co, jeśli odmówi, bo np. boi się pobierania krwi. Albo po prostu nie chciało mu się pójść do lekarza? A może po prostu zapomniał. Co zrobić? Wobec pracownika, który odmawia poddania się badaniom kontrolnym, pracodawca może zastosować kary porządkowe. A jeśli odmawia poddania się badaniom umyślnie, szef może nawet zwolnić go dyscyplinarnie.

[ramka][b]Uwaga [/b]

Okresowe i kontrolne badania lekarskie przeprowadza się w miarę możliwości w godzinach pracy. Za taki czas niewykonywania pracy podwładny zachowuje prawo do wynagrodzenia. [/ramka]