[b]Pięć lat temu zwolniliśmy pracownicę, która ukończyła 55 lat i nabyła prawo do wcześniejszej emerytury. Z chwilą ustania stosunku pracy wypłaciliśmy zatrudnionej odprawę emerytalną. Sąd pracy zakwestionował rozwiązanie umowy i po 13 miesiącach zwolniona wróciła do firmy. Obecnie kończy 60 lat i odchodzi na emeryturę. Czy należy jej wypłacić ponownie odprawę emerytalną? A czy pracownicy przysługiwałaby jakakolwiek odprawa, gdyby to pracodawca wypowiadał umowę o pracę?[/b]

Nie ulega wątpliwości, że zarówno odprawa emerytalna, jak i rentowa przysługuje zatrudnionemu tylko raz w życiu w związku z przejściem na to świadczenie. Tak wynika z art. 92 § 2 k.p.

Pracownica czytelnika otrzymała już jedną odprawę emerytalną. Już zatem skorzystała ze swojego prawa i nie ma znaczenia to, że sąd przywrócił ją do pracy. Jeżeli przyczyną rozwiązania umowy o pracę u czytelnika będzie tylko przejście na emeryturę, to żadna odprawa tej pracownicy już się nie należy.

[b]Ale uwaga![/b] Inaczej byłoby, gdyby pracownica czytelnika była objęta zwolnieniami grupowymi. Wówczas należałoby jej wypłacić odprawę z tytułu tych zwolnień. Takie prawo potwierdził [b]Sąd Najwyższy[/b]. Uznał, że [b]jeżeli pracownikowi przysługuje odprawa z racji zwolnienia na podstawie ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, to nie wyklucza to jednoczesnego prawa do odprawy emerytalnej (wyrok z 16 lutego 2005 r., I PK 174/04).[/b]

[b]Uwaga![/b] Pracodawca musiałby wypłacić czytelniczce odprawę z powodu zwolnień grupowych, jeżeli m.in. stan zatrudnienia w jego firmie wynosiłby co najmniej 20 pracowników, a przyczyna zwolnień leżałaby po stronie firmy. Chodzi w tym wypadku o zwolnienia z przyczyn organizacyjnych albo ekonomicznych, niezależnych od pracownika.