Spór między dwoma łódzkimi spółkami rozpoczął się od czterech zapytań spółki z o.o. Dotyczyły szczegółów zabezpieczenia 11 sportowych imprez masowych, organizowanych przez spółkę akcyjną. W tym wniosków o zezwolenia na takie imprezy, o ich zabezpieczenie oraz rejestrację ich przebiegu.
Początkowo spółka akcyjna nie udzieliła żadnej odpowiedzi. Dopiero po wielokrotnych monitach telefonicznych wnioskująca spółka otrzymała pismo z odpowiedzią tylko na jedno pytanie. Odmówiono natomiast udostępnienia pozostałych informacji z powodu braku podstaw prawnych.
Czytaj także:
W skardze na bezczynność do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi spółka z o.o. wyjaśniła, że w latach 2019 i 2020, jak i w latach wcześniejszych, spółka akcyjna otrzymywała od urzędu miasta m.in. dotacje celowe na dofinansowanie zadań publicznych z dziedziny sportu i upowszechniania kultury fizycznej. Niewątpliwie więc dysponowała środkami publicznymi na organizację imprez sportowych. A co za tym idzie, jest zobowiązana do udostępniania informacji publicznej – argumentowała skarżąca spółka.
Odpowiadając na skargę, spółka akcyjna powtórzyła, że taka argumentacja nie ma oparcia w przepisach prawa. Nie jest bowiem możliwe udostępnienie wniosków o zezwolenie na organizację imprez masowych, gdyż zawierają dane wrażliwe osób fizycznych. Usługi dotyczące zabezpieczenia imprez masowych były natomiast wykonywane w myśl obowiązujących przepisów.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi stwierdził jednak, że żądane informacje mają charakter informacji publicznej, a spółka akcyjna jest podmiotem zobowiązanym do jej udzielania.
– Korzysta bowiem z dotacji celowych, przyznawanych przez prezydenta miasta Łodzi, na dofinansowanie zadań z zakresu sportu oraz na upowszechnianie kultury fizycznej w postaci szkolenia sportowego. Dysponuje zatem majątkiem publicznym – powiedział sędzia sprawozdawca Sławomir Wojciechowski.
W myśl przepisów ustawowych podmioty wykonujące zadania publiczne lub dysponujące majątkiem publicznym są zobowiązane do udostępniania informacji publicznej w Biuletynie Informacji Publicznej, w centralnym repozytorium lub na wniosek. Podmiot, do którego złożono taki wniosek, powinien ją udostępnić, odmówić jej udostępnienia albo też umorzyć postępowanie.
Tymczasem spółka akcyjna udzieliła odpowiedzi tylko na jedno z czterech pytań i uznała, że pozostałe trzy nie mają charakteru informacji publicznej. Pozostawała więc, i nadal pozostaje, w bezczynności – ocenił sąd, zobowiązując spółkę akcyjną do załatwienia wniosku spółki z o.o. w zakresie trzech pozostałych punktów.
Sygnatura akt: II SAB/Łd 62/20