Tak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 27 czerwca 2017 r. (sygn. akt: II CSK 595/16).
Strony 20 marca 2008 r. zawarły umowę zlecenia, w której powód (zleceniobiorca) zobowiązał się przygotować pozwanemu (zleceniodawcy) dokumentację aplikacyjną w ramach programu operacyjnego, dla planowanego przedsięwzięcia w postaci budowy fabryki. Dodatkowo strony postanowiły w formie aneksu do umowy, że powód opracowuje sprawozdania z realizacji projektu, dokumentacje rozliczeniową oraz przygotuje wnioski o aneks umowy. Strony ustaliły wynagrodzenie prowizyjne uzależnione od zakwalifikowania planowanej inwestycji do dofinansowania w wysokości 7 proc. otrzymanego dofinansowania wraz z podatkiem VAT, płatne w ratach po każdorazowej wypłacie dofinansowania. Pozwany otrzymał dofinansowanie, jednak po kilku miesiącach ze względu na braki w dokumentacji aplikacyjnej musiał zwrócić część otrzymanych środków – braki nie były spowodowane winą zleceniobiorcy. Powód wystawił tytułem wynagrodzenia faktury, jednak nie otrzymał zapłaty od pozwanego, co stało się przedmiotem roszczenia.