W przyszłym roku za pomocą uproszczonej księgi przychodów i rozchodów będą mogły rozliczać się osoby fizyczne, spółki cywilne i spółki jawne (w których wspólnikami są tylko osoby fizyczne), spółki partnerskie oraz spółdzielnie socjalne, których przychody w 2012 r. są mniejsze niż 4 936 560 zł (równowartość 1,2 mln euro). Pozostali przedsiębiorcy będą musieli założyć księgi rachunkowe.

Jak wyliczyć limit?

Ustawa o rachunkowości mówi, że na podstawie średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski na 30 września. W tym roku ten dzień przypadł w niedzielę. Z informacji przesłanej „Rzeczpospolitej" przez NBP wynika, że limit wyliczamy zatem na podstawie kursu z 28 września. Wynosi on 4,1138 zł. Także kwota przychodów, której osiągnięcie w 2012 r. powoduje obowiązek założenia ksiąg rachunkowych w przyszłym roku, to 4 936 560 zł (1 200 000 x 4,1138).

W stosunku do poprzedniego roku limit zmalał o ponad 350 tys. zł. To zła wiadomość dla tych, którzy nie lubią rachunkowości i wolą zdecydowanie prostszą w obsłudze księgę przychodów i rozchodów. Zresztą nie każdy przedsiębiorca ma ochotę zajmować się buchalterią, a zlecenie prowadzenia ksiąg rachunkowych na zewnątrz to większe koszty.

Jakie przychody bierzemy pod uwagę przy obliczaniu limitu?

Ustawa o rachunkowości

mówi o przychodach netto ze sprzedaży towarów, produktów i operacji finansowych (art. 2 ust. 1 pkt 2). Inny sposób obliczania limitu wynika jednak z ustawy o PIT. Art. 24a ust. 4 nakazuje uwzględniać przychody w rozumieniu art. 14. Ten z kolei wymienia nie tylko należności z podstawowej sprzedaży, ale także szereg innych. Są to m.in. przychody z odpłatnego zbycia składników majątku, niektóre dotacje, subwencje, dopłaty, różnice kursowe, kary umowne, odsetki od środków na firmowych rachunkach, wartość niektórych umorzonych lub przedawnionych zobowiązań, czynsz z najmu i dzierżawy firmowego majątku, wartość otrzymanych nieodpłatnych świadczeń, odszkodowania za szkody związane z firmowym majątkiem.

Fiskus nie ma wątpliwości – przedsiębiorcy powinni się kierować ustawą o PIT i przy liczeniu limitu sumować wszystkie swoje podatkowe przychody. Powoduje to, że na pełną księgowość może się przerzucić firma, której roczne obroty z podstawowej działalności wynoszą 1 mln zł, ale pod koniec roku sprzeda np. nieruchomość za 4 mln zł.

Przypomnijmy także, że księgi rachunkowe muszą założyć (bez względu na wysokość swoich przychodów) spółki komandytowe i komandytowo-akcyjne, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i spółki akcyjne.