[b]– Firma podlega obowiązkowemu badaniu sprawozdania finansowego. W związku z tym jest zobowiązana do przeklasyfikowania leasingu operacyjnego na leasing finansowy. Czy ma to wpływ na wynik ustalony do celów podatkowych, czy jedynie na wynik bilansowy?[/b] – pyta czytelnik.

Zgodnie z art. 3 ust. 6 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0A9C91F09A5DF196E9BF3E3A17ED1D94?id=324433]ustawy o rachunkowości[/link] gdy roczne sprawozdanie finansowe leasingobiorcy nie podlega ustawowemu obowiązkowi badania i ogłaszania, to nie ma on obowiązku oceniania umów leasingu i ich klasyfikacji dla celów bilansowych według kryteriów zawartych w tej ustawie (do leasingu operacyjnego lub finansowego).

Może dla uproszczenia stosować takie podejście, jak dla celów podatkowych.

W praktyce oznacza to, że leasing ujmowany jest jako operacyjny zarówno dla celów księgowych, jak też podatkowych i nie występują żadne różnice przejściowe, np. przy kalkulacji podatku dochodowego. Takie rozwiązanie jest prawem leasingobiorcy, a nie jego obowiązkiem.

[srodtytul]Gdy zwolnienie nie wchodzi w grę[/srodtytul]

Sytuacja zmienia się, gdy leasingobiorcy dotyczy wymóg badania rocznego sprawozdania finansowego, np. w związku ze spełnieniem kryteriów ustawowych opisanych w art. 64 ust. 1 ustawy o rachunkowości. W tym wypadku nie można stosować uproszczeń.

Firma czytelnika jest więc zobowiązana do analizy wszystkich zawartych umów leasingu (mających wpływ na roczne sprawozdanie finansowe i dane porównawcze) i upewnienia się, czy spełniają one kryteria leasingu finansowego zawarte w ustawie o rachunkowości.

Jeżeli tak, konieczne jest ujęcie w księgach rachunkowych oraz sprawozdaniu finansowym odpowiednich składników aktywów (np. środków trwałych będących przedmiotem leasingu), zobowiązań finansowych z tytułu leasingu (w tym z podziałem na część krótko- i długoterminową), dokonanie odpisów amortyzacyjnych oraz ujęcie przeszłych spłat rat kapitałowych i odsetkowych zgodnie z harmonogramem płatności danej umowy.

Zmiana klasyfikacji leasingu spowoduje więc wzrost sumy bilansowej (wzrost aktywów i zobowiązań).

[srodtytul]Zmiana polityki rachunkowości[/srodtytul]

Jeżeli kwoty te są istotne, należy ująć je retrospektywnie i przekształcić odpowiednie dane za poprzedni rok obrotowy. Jest to bowiem zmiana polityki rachunkowości.

Zgodnie z wymogiem art. 8 ustawy o rachunkowości zmiana dotychczas stosowanych rozwiązań wymaga również określenia w informacji dodatkowej wpływu tej zmiany na sprawozdania finansowe.

W sprawozdaniu należy więc:

- opisać zmianę polityki rachunkowości w zakresie klasyfikacji leasingu dla celów bilansowych,

- podać przyczynę tej zmiany (powstanie obowiązku badania i brak dalszego zwolnienia ustawowego),

- określić liczbowo jej wpływ na wynik finansowy oraz

- zapewnić porównywalność danych sprawozdania finansowego dotyczących roku poprzedzającego rok obrotowy, w którym dokonano zmiany polityki rachunkowości.

[srodtytul]Podatki bez zmian[/srodtytul]

Dla celów podatkowych firma czytelnika powinna prowadzić odrębną ewidencję leasingu i uwzględniać ją przy kalkulacji [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3EC0892953EAF58605FEE453B6E7CBF6?id=115893]podatku dochodowego od osób prawnych[/link].

Podatkowo nic się nie zmienia i w dalszym ciągu jest to leasing operacyjny.

Pamiętać należy także o uwzględnieniu odroczonego podatku dochodowego, który może wystąpić w razie odmiennego ujęcia bilansowego i podatkowego umów leasingu.

[srodtytul]Uproszczenia nie zawsze korzystne[/srodtytul]

Warto pamiętać, że obraz sytuacji finansowej przedsiębiorstwa wynikający z bilansu i rachunku zysków i strat jest często korzystniejszy i bardziej przejrzysty, gdy uproszczenia przy księgowym ujęciu leasingu finansowego nie są stosowane.

Przykładem może być firma transportowa, która dysponuje flotą kilkunastu samochodów i nie podlega obowiązkowi badania. W tej sytuacji w bilansie nie zobaczymy wartości tych samochodów, nawet jeśli ich wartość przekraczać będzie kilka milionów złotych (mogąc stanowić nawet 30 – 40 proc. prezentowanej sumy bilansowej).

Zniekształcenie dostrzeżemy również w rachunku zysków i strat, gdzie koszty użytkowania tych samochodów będą zawyżone o wysokie opłaty wstępne i pominięcie amortyzacji, której okres rozliczenia zazwyczaj dłuższy jest od trwania umów leasingowych i uwzględniać może wartość rezydualną.

Ważne jest zatem, aby decyzja o zastosowaniu uproszczenia podejmowana była nie według kryterium obowiązku badania, ale zgodnie z ustawowym obowiązkiem prawidłowego przedstawienia obrazu sytuacji finansowej przedsiębiorstwa.

[i]Autor jest biegłym rewidentem, prezesem zarządu firmy audytorskiej Audit4Business sp. z o.o.[/i]