Ile straci polski eksport części do aut przez cła Donalda Trumpa? Potężna kwota

Amerykańskie taryfy celne dla aut i części będą słono kosztowały Niemców: prawie 7,7 mld dol. – wylicza Dun & Bradstreet. Słowacka motoryzacja straci na cłach Donalda Trumpa 1,6 mld dol., a węgierska 518 mln dol.

Publikacja: 08.04.2025 04:47

Ile straci polski eksport części do aut przez cła Donalda Trumpa? Potężna kwota

Foto: Krisztian Bocsi/Bloomberg

25-procentowe cła nałożone przed Donalda Trumpa na import samochodów i komponentów do ich produkcji będą kosztowały polski przemysł motoryzacyjny blisko 162 mln dol. – szacuje amerykańska wywiadownia gospodarcza Dun & Bradstreet (D&B), do której wyliczeń dotarła „Rzeczpospolita”. To ok. 650 mln zł, które z powodu podwyższonych taryf stracą producenci części montowanych za granicą w samochodach przeznaczonych na rynek amerykański. Według danych D&B w 2024 r. motoryzacyjny import z Polski do USA wart był 647 mln dol., z czego 643 mln dol. przypadło na części do produkcji aut (udział gotowych samochodów o wartości 4,1 mln dol. był śladowy). – To nie tylko podważy opłacalność eksportu, ale także może wywołać efekt domina w całym europejskim przemyśle motoryzacyjnym – uważa Tomasz Bęben, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Raporty ekonomiczne
Składka zdrowotna w dół. 5 mld zł to szczyt góry lodowej w ochronie zdrowia
Raporty ekonomiczne
Niszcząca niepewność. Polskie firmy nie chcą inwestować
Raporty ekonomiczne
Dotacyjny kwiecień plecień, czyli przeplataniec starych naborów z nowymi
Raporty ekonomiczne
Sprawdź, jak firmy rekrutują dzisiaj specjalistów i menedżerów
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Raporty ekonomiczne
Bank centralny jak gołębnik. Ekonomiści stawiają na obniżki stóp procentowych