Aktualizacja: 03.12.2025 01:50 Publikacja: 08.04.2025 04:47
Foto: Krisztian Bocsi/Bloomberg
25-procentowe cła nałożone przed Donalda Trumpa na import samochodów i komponentów do ich produkcji będą kosztowały polski przemysł motoryzacyjny blisko 162 mln dol. – szacuje amerykańska wywiadownia gospodarcza Dun & Bradstreet (D&B), do której wyliczeń dotarła „Rzeczpospolita”. To ok. 650 mln zł, które z powodu podwyższonych taryf stracą producenci części montowanych za granicą w samochodach przeznaczonych na rynek amerykański. Według danych D&B w 2024 r. motoryzacyjny import z Polski do USA wart był 647 mln dol., z czego 643 mln dol. przypadło na części do produkcji aut (udział gotowych samochodów o wartości 4,1 mln dol. był śladowy). – To nie tylko podważy opłacalność eksportu, ale także może wywołać efekt domina w całym europejskim przemyśle motoryzacyjnym – uważa Tomasz Bęben, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych.
Wykorzystanie sztucznej inteligencji jako główny trend wskazuje 42 proc. badanych firm handlowych. Choć dla wiel...
PKB Polski urósł w trzecim kwartale o 3,8 proc. r/r, najsilniej od trzech lat. Ten wynik ma nieoczywistych bohat...
Obligacje przejęły rynek TFI, a to właśnie ich wyniki zdecydowały o tegorocznym rankingu „Rzeczpospolitej”. Najl...
Firmy nad Wisłą mocno zaangażowały się w projekty bazujące na sztucznej inteligencji. Wygląda to jednak na bezce...
Dzięki Funduszom Europejskim dla Polski Wschodniej (FEPW) firmy z tego regionu mają nowe możliwości na finansowanie innowacyjnych pomysłów. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) oferuje startupom w Polsce Wschodniej dostęp do siedmiu Platform startowych, które dają realne wsparcie lokalnych biznesów i zwiększenie konkurencyjność przedsiębiorstw. Są to partnerstwa ośrodków innowacji dające darmowe, kompleksowe programy wsparcia startupów od momentu rejestracji spółki.
Jednym z głównych wyzwań specjalistów i menedżerów ESG jest brak zrozumienia sensu zrównoważonego rozwoju, lecz...
Robotyzacja procesów budowlanych przestała być futurystyczną wizją. Staje się realnym narzędziem, które można zastosować tu i teraz. Na współczesnym placu budowy rola człowieka będzie się zmieniać – mówi Mirosław Rzeszutko, Head of Product Management w firmie wienerberger.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas