Wojciech Tumidalski: O jeden sąd za daleko

Czystki w Sądzie Najwyższym nie podobają się nawet nowym sędziom. Trudno sobie wyobrazić, jak je pogodzić ze spłaszczeniem struktury i sędziami pokoju.

Aktualizacja: 11.07.2024 15:57 Publikacja: 10.11.2021 12:12

Sąd Najwyższy

Sąd Najwyższy

Foto: Adobe Stock

Był kiedyś taki żart: ktoś jedzie autostradą i słyszy w radiu komunikat: uwaga, pewien samochód osobowy jedzie pod prąd po autostradzie. Kierowca słucha, rozgląda się i mówi do siebie: tylko jeden samochód? Wszystkie przecież jadą pod prąd.

Od pewnego dnia ten żarcik mnie nie śmieszy, bo pod postać kierowcy, który uważa, że wszyscy wkoło się mylą, tylko nie on sam, samorzutnie podkładają mi się ci, którzy decydują o kształcie wymiaru sprawiedliwości w naszym kraju. I robi się smutno.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Sądy i Prokuratura
Tomasz Pietryga: Wybory zdecydują, czy ta reforma będzie miała sens
Sądy i Prokuratura
Sylwia Urbańska: Utrata stanowiska to nie zamach stanu
Sądy i Prokuratura
Czy sądy muszą być politycznym łupem
Sądy i Prokuratura
Promowanie przez adwokata usług i swojego wizerunku a zasady etyki
Sądy i Prokuratura
Czas odseparować sędziów od polityki