Aktualizacja: 17.03.2021 12:30 Publikacja: 17.03.2021 02:00
Foto: Adobe Stock
Przeprowadzając luźne rozważania na ten temat, na myśl przychodzi teoretyczna możliwość zastosowania skutecznej prawnej dolegliwości, a z kolei analizując aktualne rozwiązania pod kątem jurydycznym, konsekwencją tych rozmyślań jest pomysł sięgania do prawa karnego, bez potrzeby tworzenia nowych, kazuistycznych i podustawowych rozwiązań prawnych.
Otóż w akcie prawnym jednak rangi ustawowej, jakim jest ustawa z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (tekst jedn. DzU z 2020 r., poz. 1444 z późn. zm.), czytamy, że zgodnie z jego art. 165 § 1 pkt 1 kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach, powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej, podlega karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do lat ośmiu.
Polski wymiar sprawiedliwości potrzebuje jak nigdy wcześniej większego zaangażowania społecznego. Ważne, żeby uz...
Proces przywracania praworządności trwa stanowczo za długo – mówi Beata Morawiec, sędzia Sądu Okręgowego w Krako...
W momencie gdy niemający większości politycy zaczynają omijać lub łamać normy konstytucyjne, zadaniem każdego uc...
Poszukiwane są różne metody, aby tylko dokuczyć koledze i wykazać się przed szefostwem. Wydaje się, że wojna w w...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Wystarczyło, że sędzia porównał godzinę doprowadzenia Zbigniewa Ziobry z godziną zamknięcia posiedzenia sejmowej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas