Aktualizacja: 02.07.2025 00:39 Publikacja: 02.02.2022 10:45
Foto: Adobe Stock
E-protokół nie ma zbyt wielu zalet. Kilka lat utrwalania w tym systemie przebiegu rozpraw w postępowaniu cywilnym dowiodło, że jest niedostosowany do wymagań funkcjonalnych i faktycznych potrzeb sądów. Protokołowanie za pomocą tych urządzeń wymaga dodatkowego czasu, spowalnia przebieg rozpraw, a przede wszystkim utrudnia zapoznawanie się z protokołem.
Odsłuchanie nagrania rozprawy zajmuje kilka godzin, podczas gdy przeczytanie protokołu kilka minut. Aby więc nie doszło do paraliżu pracy sądów, ustawodawca wprowadził hybrydową formułę protokołu pisemnego i elektronicznego. W ten sposób jednak, mówiąc obrazowo, wylał dziecko z kąpielą, bo prowadzenie równoległego protokołu pisemnego uniemożliwiło projektowane przyśpieszenie przebiegu samych rozpraw.
Proszę uwierzyć, że nie udałoby się ruszyć do przodu, gdyby osoby nominowane przez ministra Zbigniewa Ziobrę zos...
Wada oświadczenia woli w postaci pozorności jest niestety zdumiewająco częstym przypadkiem omawianym w orzecznic...
We Włoszech jesteśmy świadkami pewnego rodzaju nietolerancji władzy wobec kontroli sądowej – mówi sędzia śledczy...
Sędziowie mają prawo do budowania swojej marki osobistej. Robią to jednak w sposób „trudny”, bo brak w tym proce...
Żołnierz musi mieć komfort podczas wykonywania swojej czasami ekstremalnie trudnej służby. Nie ma on czasu na an...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas