Aktualizacja: 17.06.2025 19:28 Publikacja: 02.02.2022 10:45
Foto: Adobe Stock
E-protokół nie ma zbyt wielu zalet. Kilka lat utrwalania w tym systemie przebiegu rozpraw w postępowaniu cywilnym dowiodło, że jest niedostosowany do wymagań funkcjonalnych i faktycznych potrzeb sądów. Protokołowanie za pomocą tych urządzeń wymaga dodatkowego czasu, spowalnia przebieg rozpraw, a przede wszystkim utrudnia zapoznawanie się z protokołem.
Odsłuchanie nagrania rozprawy zajmuje kilka godzin, podczas gdy przeczytanie protokołu kilka minut. Aby więc nie doszło do paraliżu pracy sądów, ustawodawca wprowadził hybrydową formułę protokołu pisemnego i elektronicznego. W ten sposób jednak, mówiąc obrazowo, wylał dziecko z kąpielą, bo prowadzenie równoległego protokołu pisemnego uniemożliwiło projektowane przyśpieszenie przebiegu samych rozpraw.
Wskazywanie, że prywatność sędziego powinna być chroniona tak samo jak każdego obywatela, to ślepy zaułek. Siła...
Szanuję zasady przydziału spraw w Izbie Karnej, choć się z nimi nie zgadzam – mówi sędzia Zbigniew Kapiński, pre...
Czy sąd ma być grupą wzajemnie popierających się kolesiów? A może ma się składać z niezależnych i niezawisłych s...
Służby państwa odpowiedzialne za zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom nie powinny bagatelizować narastającej fa...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Ustawa o broni i amunicji jest systemowo niespójna. Sędziów czy prokuratorów nie traktuje jako na tyle godnych z...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas