Reklama

Joanna Papla: Czy stać cię na sprawiedliwość

Nierównoprawność stron uderza rykoszetem w konsumenta.

Publikacja: 03.08.2022 02:00

Joanna Papla: Czy stać cię na sprawiedliwość

Foto: Adobe Stock


Brak równoprawności procesowej, zwłaszcza co do wysokości opłaty sądowej od pozwu i od apelacji, może boleśnie zaskoczyć konsumenta na finiszu sprawy.

W sporach o unieważnienie kredytu walutowego uprzywilejowaną pozycję zajmuje konsument, ponieważ ponosi jednolitą niską opłatę sądową 1000 zł. Banki przeciwnie – opłata sądowa jest w pełnej wysokości 5 proc. od wartości sporu. Tożsame opłaty obowiązują przy wniesieniu apelacji. Problem polega na tym, że o ile w tzw. pierwszej kondykcji predystynowanym, aby wygrać, jest konsument, o tyle w drugiej sytuacja ulega odwróceniu. Najnowsze orzecznictwo warszawskiego Sądu Apelacyjnego uwzględnia zarzut zatrzymania, co wskazuje na duże szanse wygranej banków, o ile konsument nie będzie chciał oddać pożyczonego kapitału. Co zaś dotyczy roszczeń banku wynikających z waloryzacji kapitału lub wynagrodzenia za korzystanie z niego, szanse banków są poważne, choć wciąż brak orzecznictwa w tej sprawie. To, co wygra bank, obciąży konsumenta – dodatkowo zmuszony będzie ponieść koszty sądowe pierwotnie poniesione przez bank w pełnej wysokości.

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Sądy i Prokuratura
Agata Łukaszewicz: Media działają w interesie społeczeństwa
Sądy i Prokuratura
Krzysztof Kurosz: Nie powinno być sędziego od wszystkiego
Sądy i Prokuratura
Wyroki Trybunału Konstytucyjnego jednak obowiązują
Sądy i Prokuratura
Tylko tyrania boi się kabaretu
Sądy i Prokuratura
Wymagajmy od sędziów rozsądku i dialogu
Reklama
Reklama
Reklama