Aktualizacja: 20.04.2025 01:48 Publikacja: 28.09.2022 12:27
Sędzia Jacek Ignaczewski
Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Dobrzyński
Panie sędzio, pod koniec 2015 roku minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro zaczął kompletować w resorcie zespół, który miał wprowadzić reformy w wymiarze sprawiedliwości. Pan znalazł się w tym zespole. Mówi się wręcz, że to pan był odpowiedzialny za merytoryczne przygotowanie tych zmian. I nic z tego nie wyszło. Dlaczego?
Ostatnie lata pokazały, że reforma wymiaru sprawiedliwości w Polsce była, jest i niestety będzie sprowadzana do wymiany prezesów (jak zawsze) i sędziów, co jest nowością ekipy rządzącej. Nie chodzi o ty, by było lepiej, sprawniej, kompetentniej. Sądy mają być NASZE! Chyba już takie są, skoro zakończyły się propagandowe nagonki na sędziów. Przy takim ukierunkowaniu aktywności widać, dlaczego merytoryczna reforma nie mogła zakończyć się sukcesem. Nie było na nią zapotrzebowania. Przygotowywane przeze mnie projekty miały na celu, poza sztandarowym usprawnianiem sądów, ich uniezależnienie od władzy wykonawczej, czyli ministra sprawiedliwości.
Polski wymiar sprawiedliwości potrzebuje jak nigdy wcześniej większego zaangażowania społecznego. Ważne, żeby uz...
Proces przywracania praworządności trwa stanowczo za długo – mówi Beata Morawiec, sędzia Sądu Okręgowego w Krako...
W momencie gdy niemający większości politycy zaczynają omijać lub łamać normy konstytucyjne, zadaniem każdego uc...
Poszukiwane są różne metody, aby tylko dokuczyć koledze i wykazać się przed szefostwem. Wydaje się, że wojna w w...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Wystarczyło, że sędzia porównał godzinę doprowadzenia Zbigniewa Ziobry z godziną zamknięcia posiedzenia sejmowej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas