Sędziowie, jak wszyscy pracownicy, niestety czasem chorują i nie mogą wówczas wykonywać swoich obowiązków. Jeśli jest to kwestia incydentalna, nie powoduje to większych problemów. Inaczej jest, gdy mamy do czynienia z powtarzającymi się okresami niezdolności do pracy. Wówczas bowiem może to prowadzić do poważnych zakłóceń w funkcjonowaniu (zwłaszcza mniejszych) sądów oraz przewlekłości postępowań.

W przepisach ustawy o ustroju sądów powszechnych przewidziano szczególne regulacje dotyczące wynagrodzenia sędziego w okresie niezdolności do pracy. Według art. 94 § 1 w okresie nieobecności w pracy z powodu choroby sędzia otrzymuje 80 proc. wynagrodzenia, nie dłużej jednak niż przez rok. Do okresu tego wlicza się okresy poprzedniej przerwy w pełnieniu służby z powodu choroby lub płatnego urlopu dla poratowania zdrowia, jeżeli czynna służba nie przekroczyła 60 dni.

Po upływie roku podczas dalszej nieobecności w pracy z powodu choroby sędzia otrzymuje 50 proc. wynagrodzenia. W czasie choroby powodującej niemożność wykonywania przez niego obowiązków otrzymuje zatem obniżone wynagrodzenie. Początkowo w wysokości 80 proc., a po upływie roku w wysokości 50 proc. Jest to zatem istotne obniżenie uzyskiwanego wynagrodzenia.

Jeśli jednak niezdolność do pracy powstała wskutek wyjątkowych okoliczności opisanych w art. 94 § 1a. usp, tj. jeżeli nieobecność sędziego w pracy nastąpiła z powodu:

1) wypadku przy pracy albo w drodze do pracy lub z pracy,

2) choroby przypadającej w okresie ciąży,

3) choroby powstałej w związku ze szczególnymi właściwościami lub warunkami wykonywania czynności sędziego,

4) choroby spowodowanej przez inną osobę w wyniku popełnienia przez nią umyślnego czynu zabronionego w związku z wykonywaniem czynności sędziego, stwierdzonego orzeczeniem wydanym przez uprawniony organ,

5) poddania się niezbędnym badaniom lekarskim przewidzianym dla kandydatów na dawców komórek, tkanek i narządów oraz poddania się zabiegowi pobrania komórek, tkanek i narządów

– sędzia zachowuje prawo do 100 proc. wynagrodzenia, nie dłużej jednak niż przez rok.

W tych szczególnych sytuacjach sędzia może zatem uzyskiwać wynagrodzenie w pełnej wysokości, mimo że jest niezdolny do pracy i jej nie wykonuje.

Kontrola zwolnienia

Jeśli korzystanie przez sędziego ze zwolnienia lekarskiego budzi wątpliwości, to prezes sądu oraz na jego wniosek Zakład Ubezpieczeń Społecznych są uprawnieni do kontrolowania prawidłowości wykorzystywania przez sędziego zwolnienia lekarskiego z powodu choroby zgodnie z jego celem.

Ponadto, na wniosek prezesa sądu ZUS jest uprawniony do kontrolowania prawidłowości i zasadności udzielenia sędziemu zwolnienia lekarskiego od pracy z powodu choroby. Istnieje zatem możliwość skontrolowania zarówno zasadności wystawienia zwolnienia lekarskiego, jak i prawidłowości jego wykorzystania przez sędziego.

Pamiętać także trzeba, że sędzia wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do wykonywania obowiązków pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie niezgodnie z jego celem traci prawo do wynagrodzenia za cały okres tego zwolnienia. Ponadto traci prawo do wynagrodzenia, gdy odmówi poddania się badaniom kontrolnym lub nie dostarczy dokumentacji medycznej lekarzowi orzecznikowi ZUS od dnia następującego po upływie wyznaczonego terminu badania lub po upływie wyznaczonego terminu dostarczenia dokumentacji medycznej. Utratę tego wynagrodzenia stwierdza prezes sądu.

Urlop rehabilitacyjny

Sędzia z powodów zdrowotnych może też uzyskać urlop rehabilitacyjny. Zależy to od wyników badań przeprowadzonych przez lekarza orzecznika ZUS.

Otóż sędziego, który nie pełnił służby z powodu choroby lub płatnego urlopu dla poratowania zdrowia przez rok i złożył wniosek o skierowanie na badanie lekarza orzecznika ZUS, minister sprawiedliwości kieruje na to badanie. Minister może także skierować na nie z urzędu. Czyli działać tu niezależnie od wniosku sędziego.

Po wydaniu przez lekarza orzecznika ZUS orzeczenia o dalszej niezdolności do pełnienia obowiązków sędziego, gdy leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie zdolności do pracy, minister sprawiedliwości udziela sędziemu urlopu rehabilitacyjnego na czas od miesiąca do trzech miesięcy. W okresie urlopu rehabilitacyjnego co miesiąc od daty wydania orzeczenia sędzia jest obowiązany poddać się badaniu kontrolnemu lekarza orzecznika, który wydaje orzeczenie o dalszej niezdolności do pełnienia obowiązków albo o zdolności do pełnienia obowiązków sędziego, chyba że minister sprawiedliwości, udzielając urlopu rehabilitacyjnego, zwolni sędziego z tego obowiązku.

Urlop dla poratowania zdrowia

Sędzia może również uzyskać urlop dla poratowania jego zdrowia. Tego płatnego urlopu udziela się w celu przeprowadzenia zaleconego leczenia, jeżeli wymaga ono powstrzymania się od pełnienia służby.

Nie ma tu znaczenia rodzaj choroby, jej przewlekłość, rokowania co do wyleczenia ani wcześniejsze przeprowadzenie określonego zabiegu czy leczenia. Bez znaczenia jest również to, czy sędzia korzystał ze zwolnień lekarskich, ani to, czy brak wskazanego leczenia skutkować będzie przerwami w służbie.

Konstrukcja przepisu wskazuje jednak, że istotą urlopu dla poratowania zdrowia jest umożliwienie przejścia leczenia, które spowoduje, że stan zdrowia sędziego poprawi się, co umożliwi mu dalsze pełnienie służby. Przy czym to na składającym wniosek o urlop ciąży obowiązek wykazania, że jego leczenie wymagać będzie powstrzymania się od pracy oraz uprawdopodobnienia, że efekty leczenia będą zależne od czasowego zaprzestania jej wykonywania.

Urlop ten jest udzielany przez ministra sprawiedliwości na okres nieprzekraczający sześciu miesięcy. Przepis art. 93 usp nie precyzuje, w jakim trybie minister sprawiedliwości podejmuje taką decyzję, i nie określa zasad procedowania w przedmiocie tego wniosku, ale zważywszy na charakter tego urlopu, z pewnością wiąże się to z oceną stanu zdrowia sędziego i rekomendowanym sposobem leczenia.

W orzecznictwie przyjmuje się, że rozważając potrzebę jego udzielenia, minister sprawiedliwości musi się opierać w niezbędnym zakresie na dokumentacji medycznej dotyczącej stanu zdrowia sędziego, odnoszącej się zarówno do choroby stanowiącej przyczynę złożenia przez sędziego wniosku o udzielenie urlopu dla poratowania zdrowia, jak i widoków na zakończenie powodzeniem leczenia w okresie, na który został złożony wniosek o urlop dla poratowania zdrowia.

W razie odmowy udzielenia urlopu dla poratowania zdrowia sędziemu przysługuje w terminie 14 dni od dnia otrzymania odmowy odwołanie do Sądu Najwyższego. Istnieje zatem możliwość zakwestionowania decyzji odmownej ministra poprzez zaskarżenie jej do SN.

Trwała niezdolność do pracy

Trwała niezdolność sędziego do pracy z powodu choroby może skutkować przeniesieniem go w stan spoczynku. Okoliczność ta musi być jednak stwierdzona w odpowiednim postępowaniu. Według bowiem art. 70 § 1 i 2 usp – sędziego przenosi się w stan spoczynku na jego wniosek albo na wniosek właściwego kolegium sądu, jeżeli z powodu choroby lub utraty sił uznany został przez lekarza orzecznika ZUS za trwale niezdolnego do pełnienia obowiązków sędziego. Z żądaniem przeniesienia w stan spoczynku oraz zbadania niezdolności do pełnienia obowiązków przez sędziego i wydania orzeczenia może wystąpić zainteresowany sędzia lub właściwe kolegium sądu.

W przypadku sędziego pełniącego funkcję prezesa sądu okręgowego i apelacyjnego z wnioskiem może wystąpić także minister sprawiedliwości. Jeśli zatem choroba, na którą cierpi sędzia, trwale uniemożliwia mu wykonywanie pracy, to może on z tego powodu zostać przeniesiony w stan spoczynku.

Autor jest prezesem Sądu Okręgowego w Kielcach