Aktualizacja: 05.07.2025 15:53 Publikacja: 22.11.2023 02:00
Foto: Adobe Stock
Nadzór administracyjny ministra sprawiedliwości nad sądami przekroczył masę krytyczną. Pozostałości międzywojennych regulacji nadzorczych wzmocniono w Polsce zasadniczo po 2015 r., rozbudowując dominium ministerialne.
Sędziowie w przeciążonych sądach pracują w skrajnie trudnych warunkach pod presją statystyk i lawinowego wpływu spraw. Debatując o niezawisłości sędziowskiej, zacząć trzeba od postulatu zniesienia tego nadzoru. Bez tego nie ma niezależnych sądów. Pierwszą więc reformą, jaką należy przeprowadzić podczas przywracania praworządności, jest zniesienie ministerialnego nadzoru nad sądami. Tym bardziej że od lat nadzór ten się nie sprawdza, a efektywność pracy sądów – zamiast się poprawiać – z roku na rok się pogarsza.
Stymulowana politycznie, przedłużająca się niepewność wyników wyborów podcina gałąź najbardziej wrażliwej sfery...
Koncepcja wyboru sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa (KRS) przez polityków jest niezgodna z porządkiem konstytu...
Sądownictwo potrzebuje prawdziwej reformy i dopływu świeżej krwi, a nie rozdrapywania sporów i dryfowania do kol...
Systemy AI przeznaczone do wykorzystywania przez organy wymiaru sprawiedliwości to systemy wysokiego ryzyka.
System szkolenia prokuratorów musi się cechować elastycznością, atrakcyjnością tematyki i istotną przewagą eleme...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas