Aktualizacja: 19.04.2025 21:34 Publikacja: 22.11.2023 02:00
Foto: Adobe Stock
Nadzór administracyjny ministra sprawiedliwości nad sądami przekroczył masę krytyczną. Pozostałości międzywojennych regulacji nadzorczych wzmocniono w Polsce zasadniczo po 2015 r., rozbudowując dominium ministerialne.
Sędziowie w przeciążonych sądach pracują w skrajnie trudnych warunkach pod presją statystyk i lawinowego wpływu spraw. Debatując o niezawisłości sędziowskiej, zacząć trzeba od postulatu zniesienia tego nadzoru. Bez tego nie ma niezależnych sądów. Pierwszą więc reformą, jaką należy przeprowadzić podczas przywracania praworządności, jest zniesienie ministerialnego nadzoru nad sądami. Tym bardziej że od lat nadzór ten się nie sprawdza, a efektywność pracy sądów – zamiast się poprawiać – z roku na rok się pogarsza.
Polski wymiar sprawiedliwości potrzebuje jak nigdy wcześniej większego zaangażowania społecznego. Ważne, żeby uz...
Proces przywracania praworządności trwa stanowczo za długo – mówi Beata Morawiec, sędzia Sądu Okręgowego w Krako...
W momencie gdy niemający większości politycy zaczynają omijać lub łamać normy konstytucyjne, zadaniem każdego uc...
Poszukiwane są różne metody, aby tylko dokuczyć koledze i wykazać się przed szefostwem. Wydaje się, że wojna w w...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Wystarczyło, że sędzia porównał godzinę doprowadzenia Zbigniewa Ziobry z godziną zamknięcia posiedzenia sejmowej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas