Aktualizacja: 19.04.2025 21:33 Publikacja: 17.07.2024 04:30
Foto: Fotorzepa / Piotr Guzik
Nie ma niestety żadnych wypracowanych standardów postępowania ze sprawami masowymi. W rezultacie są traktowane jak wszystkie inne, nie ma żadnych precedensowych procedur czy przyspieszonych ścieżek, a na judykaty najwyższych sądów trzeba czekać bardzo długo.
W konsekwencji do sądów cywilnych wpływają dziesiątki tysięcy spraw frankowych, sądy uginają się pod ciężarem tysięcy spraw, ton korespondencji, a terminy rozpraw są wyznaczone na 2025 r. Problem dziś nierozwiązany za rok, dwa przyniesienie dziesiątki tysięcy skarg na przewlekłość. Poza tym wkrótce może pojawić się kolejny problem masowych spraw związanych z podważaniem statusu neosędziów. Przecież problem ten został jedynie zamrożony przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie Wałęsa przeciwko Polsce i do dziś nie został rozwiązany.
Polski wymiar sprawiedliwości potrzebuje jak nigdy wcześniej większego zaangażowania społecznego. Ważne, żeby uz...
Proces przywracania praworządności trwa stanowczo za długo – mówi Beata Morawiec, sędzia Sądu Okręgowego w Krako...
W momencie gdy niemający większości politycy zaczynają omijać lub łamać normy konstytucyjne, zadaniem każdego uc...
Poszukiwane są różne metody, aby tylko dokuczyć koledze i wykazać się przed szefostwem. Wydaje się, że wojna w w...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Wystarczyło, że sędzia porównał godzinę doprowadzenia Zbigniewa Ziobry z godziną zamknięcia posiedzenia sejmowej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas