Sąd Najwyższy 27 listopada 2024 r. odmówił odpowiedzi na zagadnienia prawne przedstawione przez Sąd Apelacyjny w Warszawie, sprowadzające się do braku opinii prezydenta RP przy powołaniu Dariusza Korneluka na funkcję prokuratora krajowego oraz do skuteczności decyzji kadrowej w stosunku do Jacka Bilewicza, któremu powierzono obowiązki prokuratora krajowego [IKZP 6/24 i IKZP 7/24].
Pominięta istota problemu
Odnosząc się do uzasadnienia postanowienia w sprawie IKZP 7/24, należy stwierdzić, że sąd, odmawiając tej odpowiedzi w przypadku prokuratora Jacka Bilewicza, ograniczył się do ogólnego stwierdzenia, że nie ma kognicji w zakresie badania skuteczności jego powołania do powierzenia obowiązków prokuratora krajowego.
Czytaj więcej
Sąd Najwyższy odmówił w środę podjęcia uchwały o tym, czy prokurator Dariusz Korneluk jest uprawniony do wykonywania obowiązków prokuratora krajowego. Jak uzasadnił odmowę skład trzech tzw. starych sędziów Izby Karnej?
Sąd zawarł jednocześnie tezę o skuteczności decyzji prezesa Rady Ministrów z 12 stycznia 2024 r. Teza ta jest wątpliwa, gdy mamy na uwadze treść art. 3 § 2 i 3 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, gdyż decyzja premiera nie należy do kategorii decyzji oraz postanowień i innych wskazanych w tym artykule. W ustawie – Prawo o prokuraturze brak jest wskazania w treści art. 14 takiego trybu odwoławczego.
Pogląd SN jest zatem sformułowany poza istotą problemu. SN nie mógł z jednej strony wyłączyć swojej kognicji, a z drugiej strony wyrazić takiego poglądu prawnego, który może być odczytany jako wiążący i wywołujący skutki w stosowaniu prawa. Istotą problemu, który SN pominął w tej sprawie, jest to, czy nastąpiło prawidłowe odwołanie prokuratora krajowego Dariusza Barskiego z funkcji, w trybie art. 14 § 1 ustawy – Prawo o prokuraturze. Dlatego też nie sposób było pominąć w tej sprawie treści uchwały SN z 27 września 2024 r., sygn. IKZP 3/24, która wprost wskazuje na ciągłe obowiązywanie art. 47 przepisów wprowadzających ustawę – Prawo o prokuraturze, na podstawie którego w 2022 r. prokurator Dariusz Barski powrócił ze stanu spoczynku, oraz wyroku TK z 22 listopada 2024 r., który uznał za niekonstytucyjne takie rozumienie tego przepisu, że obowiązywał on tylko przez dwa miesiące.
Dyskwalifikujący błąd logiczny
SN w sprawie o sygn. I KZP 7/24 powinien odnieść się do tej uchwały i wyroku TK, tj. podzielić ich treść lub dokonać odmiennej oceny wykładni przywołanego powyżej art. 47. Tego jednak nie uczynił. Gdyby nawet przyjąć za prawidłową tezę, że jedyną drogą unieważnienia wskazanego powołania Jacka Bilewicza na p.o. prokuratora krajowego jest droga sądowoadministracyjna, to w rozumowaniu SN w postanowieniu z 27 listopada 2024 r. pojawia się błąd logiczny, dyskwalifikujący przyjętą tezę o ważności tego powołania, gdyż SN nie dostrzegł tego, że nikt w drodze sądowoadministracyjnej nie stwierdził nieważności powołania Dariusz Barskiego na funkcję prokuratora krajowego.
To powołanie jest ciągle w obrocie prawnym i wywołuje skutki. Zatem powołanie innej osoby na tę samą funkcję, czyni taką czynność nieskuteczną, gdyż osoba w ten sposób powołana nie może piastować funkcji już wcześniej zajętej przez inną osobę. Z drugiej strony można nawet wysnuć wniosek, że SN w postanowieniu o sygn. IKZP 7/24, uznając ten pogląd za trafny, niejako zaprzeczył stanowisku PG wyrażonemu w piśmie z 12 stycznia 2024 r., które tylko informowało prokuratora Dariusza Barskiego o tym, że nie powrócił on prawidłowo ze stanu spoczynku, gdyż PG powinien wcześniej uzyskać judykat sądu administracyjnego o stwierdzeniu nieskuteczności jego powołania na funkcję prokuratora krajowego, czego faktycznie nie uczynił.
Wobec powyższego, nawet nie wnikając w kwestie braku kognicji sądu karnego w tej sprawie, jednoznacznie wynika, że prokurator Jacek Bilewicz nie mógł w żaden sposób być powołany 12 stycznia 2024 r. na wymienioną funkcję. Warto jeszcze odnieść się do drugiej części stanowiska SN dotyczącego wyjątku uzasadniającego zanegowanie legalności powierzenia obowiązków prokuratora krajowego prokuratorowi Bilewiczowi.
Bezprawne usunięcie prokuratora krajowego
Co prawda sąd tego nie uzasadnia, jednak można ten fragment odczytać jako odmienną przesłankę zakwestionowania tego powołania. Może to nastąpić, co zaznacza SN, poprzez uzurpację stanowiska przez osobę nieposiadającą kwalifikacji formalnych do jego zajmowania. Niestety w rozumowanie SN po raz kolejny wkradł się błąd logiczny. Mianowicie, posiadanie kwalifikacji formalnych czy też ich brak nie ma żadnego znaczenia, gdyż, co zaznaczono wyżej, funkcja prokuratora krajowego była już zajęta przez prokuratora Dariusza Barskiego, ponieważ pismo z 12 stycznia 2024 r. PG było tylko oświadczeniem jego wiedzy [uchwała SN KZP 3/24], niewywołującym skutków prawnych.
Nie przeprowadzono także procedury odwołania Dariusza Barskiego z funkcji prokuratora krajowego w trybie art. 14 § 1 ustawy – Prawo o prokuraturze, ani też, przy przyjęciu nawet poglądu SN w tej sprawie, procedury administracyjnosądowej, stwierdzającej nieważność jego powołania na tę funkcję. Gdyby jednak próbować zbadać wskazaną tylko hasłowo przesłankę, to przy aprobacie poglądu niżej wymienionego, a dotyczącego tego, że Jacek Bilewicz nie uzyskał prawidłowo tytułu prokuratora Prokuratury Krajowej, to rzeczywiście byłby jej oczywisty brak, uniemożliwiający skierowanie wniosku w trybie art. 14 § 1 ustawy – Prawo o prokuraturze o powołanie na funkcję p.o. prokuratora krajowego. Podsumowując niniejsze stanowisko, analiza prawna prowadzona z różnych perspektyw, przy przyjęciu różnych koncepcji, prowadzi do tego samego wyniku w postaci bezprawnego usunięcia z funkcji prokuratora krajowego prokuratora Dariusza Barskiego oraz bezskuteczności powołania innych osób na ciągle obsadzone stanowisko.
Wobec powyższego należy uznać, że Jacek Bilewicz nie został prawidłowo powołany na funkcję p.o. prokuratora krajowego. Nie mógł zatem skutecznie powierzyć pełnienia funkcji prokuratora okręgowego innemu prokuratorowi, co było istotą tego zagadnienia prawnego.
SN nie odniósł się do uchwały
Odnosząc się do treści uzasadnienia w sprawie I KZP 6/24, SN, sąd ten ograniczył się do analizy braku wyrażenia opinii przez prezydenta RP jako wyrazu opinii negatywnej. Istotą problemu w tej sprawie było to, czy nastąpiło prawidłowe odwołanie prokuratora krajowego Dariusza Barskiego z funkcji, w trybie art. 14 § 1 ustawy – Prawo o prokuraturze. Patrząc na tezę SN zawartą w postanowieniu I KZP 6/24 i wspomnianą wykładnię art. 47 przepisów wprowadzających ustawę – Prawo o prokuraturze przez SN w uchwale z 27 września 2024 r., nie sposób dostrzec, iż ta teza w ogóle nie koreluje z treścią tej uchwały.
SN, nawet odmawiając odpowiedzi na przedstawione zagadnienie prawne, powinien odnieść się do tej uchwały, tj. podzielić jej treść lub dokonać odmiennej oceny wykładni przywołanego powyżej art. 47, co jednak nie nastąpiło. SN jednak nie zmierzył się z treścią uchwały z 27 września 2024 r., w świetle której całkowicie inaczej trzeba ocenić brak opinii prezydenta RP przy powołaniu prokuratora Dariusza Korneluka na prokuratora krajowego.
Konsekwencją przyjęcia stanowiska zgodnego z wymienioną wyżej uchwałą SN byłaby konstatacja, iż braku tej opinii nie można odczytywać li tylko poprzez analizę skutku takiego stanu rzeczy, tylko przez brak niemożności jej wyrażenia przez prezydenta RP w stosunku do podmiotu, który nie spełnił warunków formalnych do wydania tej opinii.
Decydujące kalendarium wydarzeń
Niezależnie od powyższego, istotną okolicznością rzutującą na możliwość powołania prokuratora Jacka Bilewicza na p.o. prokuratora krajowego jest ta, ktora została ujawniona na rozprawie z 2 listopada 2024 r. przed TK w wyżej wymienionej sprawie ze skargi Dariusza Barskiego. Skarżący mianowicie ujawnił, że na stronie 13 stanowiska PG jednoznacznie stwierdzono, że Dariusz Barski od 16 lutego 2022 r. do 11 stycznia 2024 r. wykonywał obowiązki prokuratora w stanie czynnym. Natomiast 12 stycznia 2024 r. był już prokuratorem w stanie spoczynku i nie mógł już wykonywać obowiązków służbowych.
Ta informacja jest na tyle ważna i istotna z punktu przedstawionego zagadnienia prawnego, że rzutuje wprost na okoliczność prawidłowego powołania prokuratora Jacka Bilewicza 12 stycznia 2024 r. na stanowisko prokuratora Prokuratury Krajowej, gdyż opisane wyżej kalendarium wydarzeń wprost wskazuje na to, że wniosek o powołanie Jacka Bilewicza na to stanowisko nie był skutecznie złożony w świetle art. 74 § 1 ustawy – Prawo o prokuratorze. Powyższe jest bezpośrednio związane z treścią art. 14 tej ustawy, który warunkuje pozostanie prokuratorem krajowym jedynie w sytuacji posiadania tytułu prokuratora Prokuratury Krajowej.
Niezależnie zatem od oceny charakteru przepisu art. 47 § 1 i 2 wskazanej ustawy, cała procedura przeprowadzona przez MS-PG w postaci skierowania wniosku do premiera o powołanie Jacka Bilewicza do pełnienia obowiązków prokuratora krajowego jest nieskuteczna, tak jak sam akt powołania przez premiera wobec niespełnienia warunku z art. 14 ustawy – Prawo o prokuraturze. Wobec powyższego akt powołania Jacka Bilewicza na funkcję p.o. prokuratora krajowego nie dokonał się w świetle prawa.
W dalszej konsekwencji prokurator Jacek Bilewicz nie mógł skierować do PG wniosku o powołanie prokuratora Korneluka na stanowisko prokuratora Prokuratury Krajowej, co uniemożliwiało w jego przypadku także uruchomienie procedury powołania na funkcję prokuratora krajowego w świetle art. 14 § 1 ustawy – Prawo o prokuraturze. Istotą skuteczności tej czynności powołania na pierwsze i wyższe stanowiska prokuratorskie jest podjęcie takiej inicjatywy przez prawidłowo ustanowionego prokuratora krajowego, co w omawianym stanie faktycznym i prawnym nie miało miejsca.
Szkoda, że Sąd Najwyższy w trakcie posiedzeń 27 listopada 2024 r. pominął ten ważny aspekt sprawy dobitnie artykułowany przez stowarzyszenia Advocem, Sędziowie RP i Prawnicy dla Polski i ich pełnomocnika.
Na koniec warto przypomnieć, że przed Trybunałem Konstytucyjnym zawisły jest spór kompetencyjny wniesiony przez prezydenta RP, pomiędzy prezydentem RP, prezesem Rady Ministrów a prokuratorem generalnym, sygn. akt Kpt 1/24, który to zgodnie z treścią art. 86 ust. 1 ustawy o organizacji i trybie postępowania przed TK zawiesza spór pomiędzy organami będącymi w sporze. Powyższe w tłumaczeniu bardziej uproszczonym oznacza, że funkcje prokuratora krajowego dalej pełni prokurator Dariusz Barski.
Autor jest zastępcą prokuratora generalnego