Aktualizacja: 28.06.2020 07:50 Publikacja: 28.06.2020 00:01
Foto: shutterstock
Przyjęło się narzekać na sądy. Głównym powodem jest przypisywana im powolność w działaniu. To nieporozumienie, ponieważ sądy najpierw mają być sprawiedliwe, a to wymaga czasu. Dopiero potem można (słusznie) oczekiwać, aby były też szybsze. Dylemat wydaje się trudny do rozwiązania, kiedy jedni wołają „wolne sądy", a inni odpowiadają im „Wolne Sądy" i kompletnie nie mogą się zrozumieć i porozumieć. Dlatego kolejne ekipy zmieniające się z woli wyborców przygotowują zawsze doskonałe nowelizacje, ale przełomu nie ma do tej pory. Być może dlatego, że nikt nie badał powodów i przyczyn, dla których sprawy trwają dłużej, zamiast trwać krócej.
Stymulowana politycznie, przedłużająca się niepewność wyników wyborów podcina gałąź najbardziej wrażliwej sfery...
Koncepcja wyboru sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa (KRS) przez polityków jest niezgodna z porządkiem konstytu...
Sądownictwo potrzebuje prawdziwej reformy i dopływu świeżej krwi, a nie rozdrapywania sporów i dryfowania do kol...
Systemy AI przeznaczone do wykorzystywania przez organy wymiaru sprawiedliwości to systemy wysokiego ryzyka.
System szkolenia prokuratorów musi się cechować elastycznością, atrakcyjnością tematyki i istotną przewagą eleme...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas