Reklama
Rozwiń
Reklama

Sądy potrzebują biegłych specjalistów od nowych technologii

Konieczne się staje stworzenie podwalin pod system, który weryfikuje wiedzę i umiejętności biegłego sądowego.

Aktualizacja: 14.12.2019 18:09 Publikacja: 14.12.2019 00:01

Sądy potrzebują biegłych specjalistów od nowych technologii

Foto: shutterstock

Opinia sądowa stanowiąca dowód w sprawie powinna się opierać na wyznaczonych standardach pracy laboratoryjnej, w tym zobiektywizowanych metodach, zwalidowanych technikach badawczych z wykorzystaniem odpowiedniego, skalibrowanego i poddawanego systematycznej kontroli sprzętu badawczego. W wielu dziedzinach wiedzy oprócz sprzętu, jakim posługują się biegli, równie ważna, a czasem nawet ważniejsza, jest wiedza i doświadczenie eksperta, który opinię wydaje. Biegli, wydając opinię w sprawie, biorą na siebie odpowiedzialność za wyniki ekspertyzy, którą przygotowali. Wydając opinię, która de facto staje się zwykle dowodem w procesie, muszą się legitymować najwyższymi, okresowo i systematycznie sprawdzanymi kwalifikacjami. Założenia te jednak, jak pokazuje praktyka, często nie mają pokrycia w rzeczywistości, czego przykładem są ciągłe pomyłki i nietrafione wnioski w opiniach.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Sądy i Prokuratura
Agata Łukaszewicz: Zgody nie ma i nie będzie
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Sądy i Prokuratura
Dorota Zabłudowska: Nie stać nas na to, by płacić kolejne miliardy
Sądy i Prokuratura
Niezależny, losowy przydział spraw
Sądy i Prokuratura
Tulipan w Trybunale
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Sądy i Prokuratura
Sędziowskiej Themis przydałaby się lekcja od prof. Ryszarda Piotrowskiego
Reklama
Reklama