Umożliwia to art. 184 ustawy ?z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. DzU z 2013 r., ?poz. 1440, dalej ustawa emerytalna). Według niego ubezpieczonym urodzonym po ?31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy emerytalnej osiągnęli:

? ?okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub ?w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury ?w wieku niższym niż 60 lat – dla kobiet i 65 lat – dla mężczyzn oraz

? ?okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 ustawy emerytalnej.

Emerytura ta przysługuje pod warunkiem, że ubezpieczony nie przystąpi do otwartego funduszu emerytalnego (OFE) albo złoży wniosek ?o przekazanie pieniędzy zgromadzonych na jego rachunku za pośrednictwem ZUS na dochody budżetu państwa.

Istotne jest także, że prawo do tej emerytury przysługuje ubezpieczonym, którzy spełnią warunki określone w art. 184 ustawy emerytalnej, niezależnie od tego, kiedy osiągną wiek emerytalny umożliwiający wcześniejsze przejście na to świadczenie. Podobnie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku ?z 18 lipca 2007 r. (I UK 62/07).

Jakie podstawy

Prawo do wcześniejszej emerytury pracownik może uzyskać, jeśli ukończy 60 lat ?– mężczyzna lub 55 lat – kobieta, ma okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet ?i 25 lat dla mężczyzn. Musi też udowodnić co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych, gdy wykonywał tę określoną w wykazie A rozporządzenia Rady Ministrów?z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (DzU nr 8, poz. 43 ze zm., dalej rozporządzenie RM).

Niektórym grupom zawodowym rozporządzenie RM przyznaje odmienne, bardziej korzystne warunki nabycia prawa do emerytury. Dotyczy to np. osób wykonujących prace określone w wykazie B – przy przetwórstwie azbestu, produkcji ołowiu i kadmu czy w hutnictwie. Praca w szczególnych warunkach to ta wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez osiem godzin dziennie, jeżeli etatowca obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy z wykazu stanowiącego załącznik do rozporządzenia RM.

Świadectwo też ?nie przesądza

W ustaleniu, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie decyduje sama nazwa zajmowanego przez niego stanowiska. Istotny jest rodzaj powierzonej mu pracy ?i rzeczywiście wykonywane zadania. Zwracał na to uwagę m.in. Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z 5 grudnia 2013 r. ?(III AUa 657/13). Podobnie podkreślał SN w wyroku z 1 czerwca 2010 r. (II UK 21/10). Zatem nawet jeśli pracodawca określił stanowisko pracy etatowca w sposób wskazujący, że nie była to praca w warunkach szczególnych (np. monter), ten może przed sądem udowodnić, że faktycznie wykonywał inną pracę zaliczaną do tych ?w warunkach szczególnych (np. pracę spawacza).

Podobnie nie przesądzają tu zapisy dokonane przez byłego szefa np. w świadectwie wykonywania pracy w warunkach szczególnych. Tak też wypowiadał się SN w wyroku z 25 maja 2010 r. (I UK 3/10). Stwierdził, że nawet jeżeli pracodawca uznał pracę na danym stanowisku za tę w szczególnych warunkach, taki pracownik może nie otrzymać wcześniejszej emerytury. ZUS odmówi jej bowiem, gdy nie wykonywał jej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Świadectwo pracy jako dowód z dokumentu prywatnego nie ma bowiem silniejszej mocy niż dowód z zeznań świadków lub ?z przesłuchania stron (por. wyrok SN z 5 października 2011 r., ?II UK 43/11). Treść świadectwa pracy oraz świadectwa pracy ?w szczególnych warunkach można więc podważać w toku postępowania o emeryturę. Orzecznictwo konsekwentnie wskazuje, że dokonana przez pracodawcę w świadectwie pracy w szczególnych warunkach ocena charakteru zatrudnienia etatowca nie jest dla sądu wiążąca. Dokument ten podlega co do swojej wiarygodności i mocy dowodowej takiej samej ocenie jak każdy inny dowód (art. 233 ?§ 1 k.p.c.). Może się więc zdarzyć, że choć pracodawca uznał, iż pracownik pracował w warunkach szczególnych, ZUS i sąd dojdą do innych wniosków. Niewykluczona jest też sytuacja odwrotna.

Przykład

Przez 15 lat pan Marcin pracował jako kierowca samochodów ciężarowych. Pracodawca określił jego stanowisko jako kierowca ? mechanik i takie wpisał w świadec-?twie wykonywania pracy ?w warunkach szczególnych. ?Pan Marcin złożył wniosek o przyznanie mu wcześniejszej emerytury. ZUS odmówił mu tego świadczenia. Podniósł, że nazwa stanowiska nie wskazuje, aby pracował w takich warunkach. ?Pan Marcin odwołał się do sądu. Ten po przesłuchaniu świadków oraz zapoznaniu się z zakresem czynności skarżącego znajdującym się w jego aktach osobowych przyjął, że faktycznie pracował jako kierowca samochodu ciężarowego, czyli w warunkach szczególnych. Dlatego przyznał mu emeryturę.

—Ryszard Sadlik, sędzia Sądu Okręgowego ?w Kielcach